Jesienią warto sięgać po środki wzmacniające odporność. Nie ma potrzeby jednak biec od razu do apteki i zaopatrywać się w przeróżne specyfiki. Natura całkiem nieźle wyposażyła ludzkość w niemały arsenał do walki z chorobami, w którym znajdziemy przede wszystkim pyszny, pachnący mód. Ale, co ciekawe, przysmak Kubusia Puchatka wspaniale wpływa nie tylko na poprawę odporności.
Ważne powody, dla których należy sięgać po miód każdego dnia
Już starożytni medycy zalecali osobom osłabionym i chorym spożywanie miodu. Nie potrafili wtedy naukowo wyjaśnić działania tego cudownego, złotego specyfiku, ale dobrze wiedzieli, że bez niego trudniej o zdrowie. Nic dziwnego. Miód może mieć działanie przeciwbakteryjne, nie zawiera soli, cholesterolu i tłuszczu.
1. Łagodzi kaszel
Miód spożywany na surowo powleka gardło cienką warstewką, przez co łagodzi podrażnienia. Co ważniejsze, stymuluje zakończenia nerwowe w gardle, służące jako mechanizm ochrony podczas kaszlu. W amerykańskim badaniu opublikowanym w 2007 roku wykazano, że w łagodzeniu nocnego kaszlu u dzieci skuteczny jest miód gryczany.
2. Wspiera dobre bakterie w jelitach
Dobre bakterie znajdujące się w jelitach wspierają układ odpornościowy. Miód jest traktowany jako pożywka dla tych bakterii, przez co mogą się rozwijać, przynosząc korzyści nie tylko odporności, ale i funkcjonowaniu układu pokarmowego.
3. Łagodzi alergie
To przewrotne twierdzenie, bo większość osób obawia się miodu, jako produktu alergizującego. A jednak miód w wielu przypadkach może zadziałać jak antidotum na alergie sezonowe. Wynika to z faktu, że zawiera on śladowe ilości pyłku, które mogą zainicjować reakcję immunologiczną po spożyciu. Organizm wytwarza wystarczającą ilość przeciwciał dla pyłku, a w konsekwencji kontaktu z alergenem, układ immunologiczny nie zareaguje ostro.
4. Działa na problemy z łupieżem
W US National Library of Medicine opisano badania przeprowadzone na pacjentach z łupieżem, poddanych kuracji rozcieńczonym miodem na trzy godziny przed płukaniem skóry głowy. W efekcie swędzenie zniknęło w ciągu tygodnia, zmiany skórne w dwa tygodnie.
5. Łagodzi skutki refluksu
Miód powleka warstwą błonę śluzową przełyku, co działa kojąco na podrażnienia oraz przeciwdziała wewnętrznym uszkodzeniom spowodowanym zarzucanym kwasem z żołądka.
6. Wspiera gojenie ran
Miód nazywany jest naturalnym antybiotykiem, co sprawia, że sięgają po niego również osoby borykające się z trudno gojącymi się ranami i oparzeniami. British Journal of Medicine opublikował wyniki badań, w których miód z sukcesem zastosowano u 59 pacjentów, których problemy skórne nie zostały wyleczone za pomocą tradycyjnej medycyny.
7. Pomaga zasnąć
Nie bez powodu poleca się szklankę ciepłego mleka z miodem przed snem. Spożywanie miodu powoduje wzrost stężenia serotoniny i insuliny, które organizm przekształca w melatoninę odpowiadającą za długi, głęboki sen.
8. Dodaje energii
Nie można pominąć faktu, że miód jest dość kaloryczny, ponieważ zawiera naturalne cukry — fruktozę i glukozę. Ich zaletą jest to, że szybko dostają się do krwiobiegu i skutecznie podnoszą poziom energii.
9. Wspiera pamięć
Miód jest źródłem antyoksydantów, więc chroni mózg przed wolnymi rodnikami oraz wspiera przyswajanie wapnia — istotnego składnika odżywczego dla mózgu.
Uważajcie, bo marzenia wypowiadane na głos, mogą się spełnić. Tak stało się w przypadku Magdy Pieczonki – kobiety, od której na temat makijażu można dowiedzieć się wszystkiego. Magda pracuje przy największych produkcjach telewizyjnych, maluje gwiazdy, a pomyśleć, że skończyła marketing i nawet pracowała przez kilka lat w wyuczonym zawodzie.
– Po studiach nie trafiłam do firmy, która rozbudziłaby we mnie pasję do marketingu. Odeszłam z pracy, żeby… zająć się przedłużaniem rzęs – wspomina Magda dodając: – Może nie był to szczyt moich marzeń wtedy, ale szukałam sposobu na siebie. Aż w końcu pewnego dnia oglądając telewizję z moją przyjaciółką powiedziałam na głos, że chciałabym pracować jaki makijażystka przy dużych produkcjach telewizyjnych. I jakoś wszystko się szybko potoczyło. Przyjaciółka skontaktowała mnie z Ewą Gil – moją guru, a teraz niemal drugą mamą. I tak się wszystko zaczęło.
Nigdy nie wiązała swojej przyszłości zawodowej z podkładami, tuszami, różami, ale już w szkole średniej malowała swoje koleżanki. – Zupełnie o tym zapomniałam, przypomniały mi jakiś czas temu. Do dzisiaj mam wrażenie, że to wszystko co się wokół mnie dzieje, jest trochę jak sen. Ja nic nie planuję, nie myślę, jaki oddźwięk będzie miał mój kolejny krok. Robię coś, a potem okazuje się, że wywołuje to lawinę wielu zdarzeń, które pozwalają mi się rozwijać.
Ciężko pracuje. Widzimy się w gabinecie Magdy, mamy czas na szybką kawę i szybką rozmowę, obok nas śpi Szminka, pies Magdy, który wszędzie z nią jeździ. – Ktoś mówi: „ale ci fajnie”, a ja pracuję siedem dni w tygodniu, często kosztem swojego prywatnego życia. Teraz jestem chora, ale nie mam czasu poleżeć w łóżku.
Przez pierwsze dwa lata stawiania pierwszych kroków w makijażowym świecie była wycofana, nie wierzyła w siebie. – Jestem osobą, która raczej stoi z tyłu, mam w sobie dużo pokory. I szczerze mówiąc nawet nie wiem, kiedy to wszystko tak się rozkręciło. Jedna klientka powiedziała kolejnej, trafiła do mnie jakaś gwiazda i poszło to wszystko jakby trochę poza mną.
Kocha malować innych, ale sama siebie już niekoniecznie. – To pewnie wynika z tego, że wstaję zawsze na ostatnią chwilę. 20 minut przed wyjściem. Nie mam czasu na makijaż, denerwuję się, jak mi coś nie wychodzi. Nakładam na twarz fluid, rozświetlacz, rzęs nie maluję, bo kocham te doklejane, zresztą z tego słynę, robię kreskę na oku, czasami tylko do połowy i lecę do pracy.
Sekrety makijażu według Magdy Pieczonki
Magda śmieje się, że Ewa Chodakowska wprowadziła trend na to, żeby być szczupłą, a ona na to, żeby ładnie wyglądać, pewnie dlatego spytaliśmy Magdę o pięć najczęściej popełnianych błędów przy robieniu makijażu.
Fluid
Podstawowym problem jest dobór fluidu. Idź i nałóż sobie tester fluidu na twarz, zobacz, jak się zachowuje przez cały dzień, obejrzyj się w innym niż sklepowe świetle, bo nasza cera jest tak różna, tak różnice reaguje na ten sam produkt, że naprawdę – nic tu nie można doradzić, trzeba samemu próbować. Dlaczego nie nakładać fluidu na dłoń? Bo ta jest zawsze jaśniejsza. Dobór fluidu to nie jest łatwy temat. Magda radzi wybrać fluid zawsze o ton jaśniejszy, bo jeśli modelujemy twarz, to przyciemnia nam buzię, to po pierwsze. Po drugie – jeśli mamy skórę tłustą lub mieszaną, to fluidy często się utleniają – to jak z tłustą plamą na bluzce, która od razu robi się ciemniejsza, tak samo fluid ściemnieje. – Nigdy nie mówię, że dany fluid jest najlepszy. Nie polecam żadnych konkretnych. Ważne jeszcze, żeby fluid nie był zbyt ciemny, bo wtedy wyglądamy na bardziej zmęczone, dodajemy sobie lat, a nasza twarz wygląda sztucznie, jak maska. Także w przypadku fluidu lepiej mieć go o ciut jaśniejszym niż za ciemnym.
Brwi
Kobiety mają tendencję do robienia sobie zbyt ciemnych brwi i bardzo wyraźnie wyrysowanych. To bardzo często błąd, kiedy dobieramy cień do brwi pod kolor naszych włosów. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę, że zawsze powinno dobrać się cień o ton lub dwa jaśniejszy, ponieważ nałożony na skórę zawsze wygląda ciemniej.
Oko
Bardzo częstym błędem są nieporozcierane cienie na powiekach, co powoduje, że oko wygląda, jakby była na nim jedna wielka plama. Dodatkowo im głębiej osadzone oko i mniej roztarty cień, tym oko wizualnie zapada się jeszcze bardziej. Ładne roztarcie cieni jest bardzo istotne.
Rzęsy
Magda jest wielką fanką i popularyzatorką doklejanych rzęs. Zwraca więc uwagę na często popełniany błąd – czyli doklejanie rzęs do samego końca powieki. Ten błąd sprawia, że oko wygląda, jakby miało opadnięte końcówki. Rzęsy zamiast podkreślać oko, uwydatniać je sprawiają, że wyglądamy jak psiak, który prosi o kolejną porcję przysmaku. Nie wygląda to dobrze.
Krem z bronzerem
Kobiety kochają bronzer i myślą, że używanie go jest super, a tak niestety nie jest. Używamy bronzera w nadmiarze, który zostawia czarne, brudne plamy na twarzy. Jeśli już chcemy używać ziemi egipskiej, to róbmy to naprawdę z umiarem, nie nakładajmy jej bezmyślnie na twarz. Ciemne kolory nas postarzają, musimy o tym pamiętać.
– Mogłabym zbankrutować wydając pieniądze na kosmetyki, ale tak jak uważam, że warto wydać naprawdę więcej pieniędzy na dobry fluid – tu cena zawsze idzie w parze z jakością. Natomiast jeśli chodzi o cienie do powiek, to ta reguła już niekoniecznie się sprawdza. Sama jestem fanką cieni firmy Inglot, które nie są drogie, a świetnie się sprawdzają – mówi Magda dodając: – Z kosmetyków, których używam i mogę z czystym sumieniem polecić są peelingi MARK Scrub, które są podstawową, a jednocześnie pełną pielęgnacją skóry. To co w nich wyjątkowe to zawartość olejków, które odżywiają i nawilżają skórę bez dodatkowych kremów i balsamów. Są naturalne, bez żadnej chemii i konserwantów.
O swoim prywatnym życiu nie lubi mówić, ale przytakuje, że tak, że jest szczęśliwa. Pytana o plany bez zająknięcia wymienia: – Robię teraz program dla tvn player dla makijażystek i dla kobiet, które chcą się nauczyć malować – to pierwszy takiego typu program. Ponadto chciałabym powiększyć swoją szkołę makijaży, rozwinąć swój kanał na You Tubie, myślę też o swoich kosmetykach. Nie mówię o wszystkim, co planuję, choć wszystko kręci się wokół makijażu. Chcę się rozwijać, a za moim rozwojem stoi wiele osób, na to gdzie jestem, ma wpływ wiele przychylnych mi ludzi.
Dzisiaj Magda ma za sobą pracę między innymi przy „Tańcu z gwiazdami”, programach śniadaniowych, „Małych Gigantach”, maluje Maję Sablewską, Maję Bohosiewicz, Agnieszkę Jastrzębską, Dodę, Ewę Chodakowską. Prowadzi warsztaty dla makijażystek, także za granicą. I mówi: – Ja tylko maluję. Makijaż jest dla mnie wszystkim – jest moją pasją, moją pracą, tym, co kocham. Musiałam tylko to w sobie usłyszeć i się odnaleźć.
Twarz to centralny punkt ciała człowieka, który w pierwszej kolejności zwraca na siebie uwagę. Może być piękna, brzydka, zadbana lub nie, promieniować szczęściem, bądź odstraszać złym humorem. Może również informować o kłopotach, które pojawiły się wewnątrz organizmu.
Wygląd twarzy stanowi o nas, określa w znaczny sposób to, jak jesteśmy odbierani przez otoczenie. Robimy różne rzeczy, by ją uatrakcyjnić, sięgamy po kosmetyki kolorowe, różne zabiegi, kolczyki. Chowamy naturalny wygląd pod makijażem, nie zawsze zwracając uwagę na to, jakie sygnały wysyła nam jej wygląd.
Refleksologia to nie czary
Na twarzy i głowie, podobnie jak na dłoniach i stopach istnieją punkty i strefy, przez układ nerwowy połączone z narządami wewnętrznymi. Z tego powodu wiele zaburzeń zdrowotnych odbija się w wyglądzie twarzy, uwidaczniając się pod postacią złogów, zmiany zabarwienia czy struktury skóry. Refleksologia i znajomość mapy twarzy wykorzystywana jest do stawiania diagnozy, prowadzenia terapii, a także samej profilaktyki. Zmiany na twarzy mogą wskazywać na obszary ciała, którym w przyszłości mogą zagrażać schorzenia. Dzięki temu pacjenci zyskują czas na zapobieganie rozwojowi zaburzeń. Specjaliści, wykorzystując wiedzę o tych zależnościach, wywierają wpływ na oddalone narządy i układy.
Zastosowanie refleksoterapii
Dunka Lone Sorensen, na podstawie 30-letnich badań, opracowała metodę leczenia — refleksoterapię. Zawarła w niej wiedzę ze współczesnej neurofizjologii, Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, techniki masażu indiańskich plemion, medycyny orientalnej i wielu innych metod. Z powodu bliskości centralnego układu nerwowego, refleksoterapia twarzy ma intensywniejsze działanie niż zabieg przeprowadzany np. na stopach. Leczenie opiera się głównie na metodach masażu i ucisku, podczas którego pobudzone jest wydzielanie się m.in.: endorfin, serotoniny i dopaminy oraz bezpośrednie działanie na ciało migdałowate, odpowiedzialne za stan emocjonalny i radzenie sobie ze stresem. Podczas ucisku wskazanych punktów, impulsy nerwowe docierają do danych organów i układów, co rozpoczyna ich autoregulację i regenerację. Zabieg wywołuje głęboki relaks i wyciszenie, spiera leczenie wielu schorzeń i dolegliwości, ale i ma wymiar pielęgnacyjny. Z powodzeniem stosuje się go w ramach nieinwazyjnych zabiegów liftingująco – przeciwzmarszczkowych, utrzymujących młodość skóry, poprzez poprawienie krążenia krwi i limfy, stymulacji mięśni i przewodnictwa nerwowego.
Choroby, które można wyczytać z wyglądu twarzy:
Anemia:
bladość twarzy,
brązowe zabarwienie
dolnej powieki,
perłowe zabarwienia białkówki oka
perłowe zabarwienie zębów
bladość małżowin usznych
zajady w kącikach ust
uczucie pieczenia języka
język gładki, czerwony
Bóle głowy:
zmarszczki z jednej strony czoła
wyraźna zmarszczka między brwiami
Cukrzyca:
gładka sucha dolna warga z sinoczerwonym zabarwieniem
pojawienie się martwych włosów
wczesna siwizna
Chore nerki:
duża i mięsista górna warga
gruba skóra na czole i głębokie zmarszczki
czerwone uszy
obrzmiałe dolne powieki
długie, wąskie wypukłe paznokcie
ciągła obecność białych plam
powstawanie worków pod oczami
Choroby i zaburzenia funkcji pęcherzyka żółciowego:
żółte zabarwienie skóry koło ust
pożółknięcie zębów
żółta skóra koło oczu
ciągłe bóle w okolicy prawej łopatki
żółte zabarwienie oczu
Choroby pęcherza moczowego:
Obrzmienie dolnych powiek i ich zabarwienie na różowo siny kolor
Choroby płuc:
oba ramiona obwiśnięte
zaczerwienienie policzków
częste krwotoki z nosa
wypukłe paznokcie
Krew – objawy zastoinowe
na skórze koło nosa popękane naczynia krwionośne
Mała ilość erytrocytów we krwi:
blada dolna (wewnętrzna) część języka
Nadciśnienie:
czerwony, guzowaty nos z żyłkami
zrośnięte brwi
zaczerwienienie policzków
Nadmierne obciążenie tarczycy, mogące doprowadzić do choroby:
wypukłe paznokcie
częste mruganie
nalot na dolnych powiekach
opuchnięta szyja
górny brzeg ucha zwinięty w rurkę
Niedociśnienie:
bladość poszczególnych fragmentów policzków
bladość skóry czoła
bladość twarzy
obwisłe powieki
Niedobór witaminy A:
niezdolność do płaczu
wchodzenie ze światła do ciemnego pomieszczenia utrata zdolności widzenia
Niedobór witaminy B:
obrzmiewanie języka
Niedobór żelaza w organizmie:
zapadłe sinawe powieki dolne
okresowe pojawienie się białych plam na paznokciach
czerwone uszy
częste zajady w kącikach ust
Niedobór wapnia w organizmie:
błyszcząca skóra uszu
Niedobór magnezu:
drżenie dolnej powieki
przypływ energii po godz. 20
zaczerwienienie skóry koło nosa
Niedobór substancji mineralnych w organizmie:
kruche , łamliwe paznokcie
Nieżyt żołądka:
biały nalot na środkowej trzeciej części języka
bladość małżowin nosowych
Osłabienie funkcji gruczołów płciowych u kobiet:
włosy na górnej wardze
zakola na czole u kobiet
gęste krzaczaste brwi
Schorzenia żołądka:
zmiany kształtu paznokcia na palcu środkowym,
pojawienie się pęknięć
Serce-niewydolność i choroby:
woskowe zabarwienie dolnych powiek
obrzmiałe dolne powieki
grube żyły na szyi
trudności przy wchodzeniu po schodach
Skłonność do zawału serca:
drętwienie przy nacisku miejsca między dolną wargą a podbródkiem
Skłonność do cukrzycy:
suchy i popękany język
wąska górna warga
Trzustka przeciążona na granicy choroby:
pomarszczona skóra twarz
zgrubienia poniżej oczu
Twory hemoroidalne (krwawnicowe) na organach wewnętrznych:
plamy pigmentacyjne na dolnej wardze
Wrzody żołądka:
bóle w lewej łopatce
biały koniuszek nosa
Wyczerpany system nerwowy:
trudności przy wchodzeniu po schodach (szczególnie w młodym wieku)
Zaburzenia krążenia krwi:
zbielenie koniuszka nosa
zrośnięte brwi
wczesna siwizna
bladość twarzy
bladość warg
zgrubienie paznokciach
Zaburzenia przemiany materii:
nalot na dolnych powiekach
białe plamy na paznokciach
Zaburzenia funkcji trawienia:
podłużne bruzdy na paznokciach w połączeniu z różnymi wypryskami na skórze
mamy dla Ciebie ważną wiadomość.
Chcemy poinformować Cię o wszystkich przepisach wchodzących w życie 25 maja 2018 roku wynikających z RODO w taki
sposób, żebyś w pełni świadomie i komfortowo mógł korzystać z naszych portali. Jednocześnie prosimy Cię o wyrażenie zgody
na przetwarzanie danych osobowych typu cookies przez Blum Media Sp. z o.o. i naszych Zaufanych Partnerów, czyli agencje i
firmy świadczące usługi reklamowe i podobne organizacje działające w ich imieniu.
Klikając jedną z opcji: krzyżyk “X” zamykający okno lub przewijając stronę zgadzasz się na wszystkie zawarte poniżej postanowienia.
Zależy nam, żebyś czuł się u nas jak najlepiej. Dlatego staramy się, aby treści i reklamy, które Tobie wyświetlamy, były unikalne
i adekwatne do tego, co Ciebie interesuje. Aby móc to zapewnić, przydzielamy Ci tzw. “ciastko”, które znajduje się na Twoim
urządzeniu. Za pomocą “ciastek”, które od nas otrzymujesz, prowadzimy analizę użytkowników, dedykujemy reklamy i treści -
wszystko w oparciu o potrzeby i zainteresowania czytelników.
Masz prawo zgodzić się na przetwarzanie danych osobowych (przyznanych Tobie “ciastek”) przez Blum Media Sp. z o.o. i jej
Zaufanych Partnerów w pełni, ograniczyć tę zgodę dla poszczególnych podmiotów lub nie zgodzić się na przetwarzanie danych
przez Blum Media Sp. z o.o. i Zaufanych Partnerów. Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych (plików cookie),
które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych, które wykorzystujemy do
analizy Twojej aktywności oraz serwowania spersonalizowanych treści i reklam, opartych o Twoje zainteresowania zamknij to
okno lub kliknij przycisk “Wejdź na stronę”.