Go to content

Modlitwa narcyza… czyli jak narcyz radzi sobie z drżącym poczuciem własnej wartości

Fot. iStock/twinsterphoto

Narcyz zawsze poradzi sobie z drżącym poczuciem własnej wartości, odmawiając wszelkiej odpowiedzialności za swoje dysfunkcyjne zachowanie i jego skutki. Naprawdę nie trzeba się o niego „martwić”. W starciu z narcyzem, trzeba się martwić tylko o siebie.

Zaprzeczenie, wieczne kłamstwa, wyparcia i naginanie do granic rzeczywistości. Wiele z tych i innych powszechnych taktyk narcystycznych można streścić w czymś, co czasami specjaliści nazywają Modlitwą Narcyza. Przeczytałam ostatnio świetny artykuł demaskujący mechanizmy narcyza, autorstwa Dariusa Cikanaviciusa, w którym opisuje taką właśnie modlitwę.

Znajdziecie w niej trzy mechanizmy, dzięki którym narcyz stąpa po świecie lekko i z taką samą lekkością wykorzystuje innych ludzi. Bo narcyz mili państwo, to osobliwy mistrz (a może nawet i bóg) w unikaniu odpowiedzialności za własne czyny.

Modlitwa narcyza to zbiór zaprzeczeń i racjonalizacji, które pomagają narcyzowi naginać rzeczywistości u wyzbyć się jakiejkolwiek odpowiedzialności czy wyrzutów sumienia.

Kiedy narcyz mówi: „kocham Cię”, to znaczy „uwielbiam, że nie oczekujesz wzajemności”

Modlitwa narcyza

To się nie stało.

A jeśli tak, to nie było tak źle.

A jeśli tak, to nic wielkiego.

A jeśli tak, to nie moja wina.

A jeśli tak, to nie miałem tego na myśli.

A gdybym jednak ja to zrobił… zasłużyłeś na to.

Przeanalizujmy, co robi narcyz i czego skrycie poszukuje.

1. To się nie stało 

Co to oznacza: Czysta i niekwestionowana odmowa, toksyczna amnezja.

Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, może tak się nie stało, może coś źle zrozumiałem. Przepraszam.”

Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, zostaje zakwestionowanie jej postrzeganie rzeczywistości.

2. A jeśli tak, to nie było tak źle

Co to oznacza: Odmowa, minimalizowanie skutków.

Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, nie było tak źle, przesadziłem. Przepraszam…”

Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, zostaje zakwestionowanie jej postrzeganie rzeczywistości.

3. A jeśli tak, to nic wielkiego

Co to oznacza:  Odmowa, minimalizowanie skutków.

Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, przepraszam, to nic, nie powinienem był się tego czepiać”.

Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, zostaje zakwestionowanie jej postrzeganie rzeczywistości.

Sprawdź, czy jesteś Echoistką, czyli idealną partnerką dla Narcyza

4. A jeśli tak, to nie moja wina

Co to oznacza:  Odmowa, odrzucenie odpowiedzialności, uchylenie, unik.

Oczekiwana odpowiedź: „Masz rację, naprawdę przesadziłem, to nie twoja wina”.

Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, narcyz powoli wchodzi w rolę ofiary – domaga się współczucia.

5. A jeśli tak, to nie miałem tego na myśli

Co to oznacza: Odmowa, kłamstwo, odrzucenie odpowiedzialności.

Oczekiwana odpowiedź: „Wiem, że mnie nie skrzywdzisz. W porządku.”

Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, narcyz powoli wchodzi w rolę ofiary – domaga się współczucia, a nawet przeprosin.

6. A jeśli tak… zasługujesz na to (zmusiłeś mnie)

Co to oznacza: Odmowa, obwinianie ofiary, przeniesienie odpowiedzialności.

Oczekiwana odpowiedź: „Przepraszam, nie chciałem zmusić cię do działania w ten sposób. To wszystko moja wina, bardzo mi przykro…

Efekt: ofiara zostaje obarczona poczuciem winy, narcyz siedzi wygodnie w roli ofiary. Całkowite przejęcie odpowiedzialności sprawcy przez ofiarę.

Czy widzicie już, co narcyz robi najlepiej na świecie i przy każdej okazji? Wypiera.

W bardzo wielu badaniach i artykułach o narcyzach pojawia się jedna konkluzja: narcyz nie przestanie być narcyzem, tej gry po prostu nie da się wygrać. Pamiętajcie, że w pewnym momencie narcyz żyje tylko kłamstwami i iluzjami, które tworzy. Nie sposób mu czegokolwiek udowodnić, pokazać… on i tak nie uwierzy i zracjonalizuje to, czego doświadcza po swojemu.


źródło: psychcentral.com