Go to content

Woda w kranie: 6 mitów, w które wierzyłaś

Fot. iStock / wundervisuals

Co wiesz o wodzie? Że twoje ciało zbudowane jest z niej w 70%. Że trzeba jej pić około 2 litrów dziennie. Że jest mokra. A poza tym?

Poznaj 6 powszechnych przekonań na temat wody, które nie są prawdziwe.

Mit nr 1. Woda nie uczula

Twoje dziecko cierpi na atopowe zapalenie skóry, a ty nie możesz pozbyć się egzemy na dłoniach? Coraz częściej czynnikiem alergizującym są składniki niesione przez wodę kranową: pyłki roślin, tlenki chloru, nikiel albo inny metal rozpuszczony w wodzie. Z kolei sole zawarte w kranówce wysuszają podrażnioną skórę i utrudniają leczenie alergii skórnych. Rozwiązaniem jest filtracja wody w łazience, na przykład przez filtr prysznicowy. Zamontowany przy słuchawce neutralizuje twardość wody i oczyszcza ją z alergenów.

Mit nr 2. Woda w butelce jest bardziej odżywcza niż woda z kranu

Dobra wiadomość jest taka, że najlepszej jakości minerały pobieramy nie z wody lecz z pożywienia. Pijesz ubogą wodę źródlaną? Nie szkodzi, twojemu ciału niczego nie zabraknie, jeżeli będziesz zdrowo się odżywiać. Zła wiadomość natomiast jest taka, że ani woda w butelce ani ta z kranu nie odżywiają prawidłowo naszego organizmu. Jedna stoi w plastiku i szybko traci świeżość, druga zbiera zanieczyszczenia z rur. A wracając do minerałów: woda w kranie ma ich zazwyczaj więcej niż np. średnio mineralizowana woda w butelce.

Mit nr 3. Dziś nieprzegotowana woda z kranu nadaje się dla dzieci

Choć zakłady wodociągowe dokładnie monitorują jakość wody, zdarza się, że skażona woda trafia do rur, zanim awaria zostanie usunięta. Woda kranowa zawiera również dwutlenkek chloru i fluorki, które przez wielu lekarzy uważane są za szkodliwe dla kobiet w ciąży i dzieci. Gotowanie pozwala nam pozbyć się mikroorganizmów, natomiast sposobem na chlor i inne substancje jest filtracja molekularna.

Fot. Materiały prasowe

Fot. Materiały prasowe

Mit nr 4. Woda pomaga odkwaszać organizm

Owszem, pomaga, ale nie każda. Woda z kranu i wody butelkowane mają zazwyczaj niskie pH, które dodatkowo zakwasza organizm. Skutki? Znasz je: bóle głowy, osłabiona odporność, wypryski…. W odkwaszaniu pomagają potrawy alkaliczne i taka właśnie woda. Można ją kupić w butelkach albo uzyskać w domu dzięki filtrowi molekularnemu. Taka domowa woda alkaliczna ma odczyn o wartości 8-10 pH, czyli bardzo korzystny dla odkwaszania organizmu.

Mit nr 5. Dziś wody się już nie chloruje

Pamiętasz zapach wody z kranu w czasach naszego dzieciństwa? W dzisiejszej kranówce mamy chloru o wiele mniej, bo część procesu uzdatniania przekazano filtrom z węglem aktywnym, wodę się również ozonuje. Jednak nasze nosy i kubki smakowe nadal nie są zadowolone: woda z kranu w niektórych częściach Polski potrafi naprawdę brzydko pachnieć i wyglądać. Dwutlenek chloru zawarty w wodzie zabija mikroorganizmy, niestety jego obecność w wodzie zmniejsza naszą odporność na zakażenia grzybami i drożdżami, powoduje wysuszanie i pękanie skóry, może też wywołać egzemę.

Mit nr 6. Skład wody z kranu jest znany

Woda kranowa to nie H2O, lecz w sumie około kilkuset różnych składników. Dokładne codzienne analizy laboratoryjne składu wody są bardzo drogie, wodę więc sprawdza się pod kątem stężenia kilkunastu niebezpiecznych czynników. Tymczasem skład wody zmienia się jeszcze po drodze ze stacji uzdatniania do naszych kranów. Okazuje się, że w kranówce można doszukać się nie tylko minerałów, ale również niepożądanych osadów z żelaza, manganu i innych substancji.

Teraz wiesz już więcej. Warto wybrać tzw. kranówkę, ale przy okazji zadbać też o to, by naprawdę była „zdrowa”.


Artykył powstal we współpracy z firmą FITaqua