Go to content

Aquacycling, czyli rowerek pod wodą. Słyszałyście o nim?

Aquacycling, czyli rowerek pod wodą. Słyszałyście o nim?
Fot. iStock / Roberto A Sanchez

Brzmi jak szaleństwo i podbnie wygląda, ale jak wiele nowinek nie powstało z powodu czyjegoś kaprysu – aquacycling lub inaczej aquabike lub hydrospining, to połączenie kardio ze spinningiem „na mokro”. Czyli bardzo innowacyjne podejście do treningów w wodzie.

Aquacycling, czyli…?

„Aquacycling polecany jest osobom w każdym wieku, szczególnie tym które chcą zrzucić zbędne kilogramy, zredukować cellulit oraz usprawnić krążenie, nie obciążając przy tym stawów. Tego typu trening pozwala wzmocnić mięśnie i wysmuklić ciało oraz poprawia samopoczucie. Aquacycling nie wymaga umiejętności choreograficznych ani rozwiniętej koordynacji ruchowej. Polecany jest dorosłym, dzieciom, młodzieży i osobom starszym, także jako uzupełnienie rehabilitacji i rekonwalescencji po operacjach. Istotą Aquacyclingu jest bardzo intensywna pracy mięśni przy jednoczesnym umiarkowanym odczuwaniu zmęczenia fizycznego”* – zachęcają specjaliści prowadzący zajęcia  w Gdańsku. Jednak tak naprawdę zalet tego nietuzinkowego treningu jest dużo wiecej.

Gdy przyjrzymy się takiemu treningowi bliżej, zalety widać jak na dłoni.

1. Bardzo intensywnie spala tkanke tłuszczową, co pozwala na utratę zbędnej masy ciała. Podczas jedengo trenigu (w zależności od masy ciała uczestnika) można spalic pomiedzy 700-1200 kcal – przyznacie, że to efket WOW.

2. Nie wymaga umiejetności pływania. Dodatkowo sam rowerek dla osón, które nie potrafią pływać może działać wręcz uspakająco (wiele zajeć odbywa się w płytkiej wodzie, ale tutaj można się dla wewnętrznego spokoju jeszcze przytrzymać).

3. Zajęcia tak jak przy spinningu odbywają się przy energicznej muzyce.

4. Ćwiczenia w wodzie odciążaja bardzo stawy.

5. Mięśćnie maksymalnie pracują, choć nie jest to w trakcie ćwiczeń odczuwalne.

6. To dobry sposób na walkę z cellulitem.

7. Ćwiczenia są ogólnorozwojowe. Poprawiają wydolność płuc oraz układu krążenia.

8. Podczas ćwiczeń wodaa jest naturalnym i bezpiecznym obciążeniem, ponieważ stawia ciału opór – jednocześnie nie narażając na kontuzje.

9. Dodatkowo ciśnienie hydrostatyczne wody jest swego rodzaju masażem limfatycznym.

Jeśli więc szukacie aktywności dla siebie – innej niż wszystkie, kochacie wodę – koniecznie wypróbujcie!

Jak „to” wygląda?

Jak widać kompleksowo przeprowadzane zajęcia, nie polegaja tylko na spinningu. W Polsce również istenieje sporo komplesków, które oferują taki trening.


Źródło: *Aquacycling.gda