Go to content

Piękno intymne. O czym powinnaś wiedzieć po pięćdziesiątce

Fot. iStock / Dean Mitchell

Lubimy mówić i czytać o tym, że należy się rozpieszczać, że mała porcja pozytywnego egoizmu należy się każdej z nas. I lubimy coraz mocniej akceptować, że drobna pomoc w poprawieniu natury, jeśli poprawi czyjeś samopoczucie, również nie powinna być krytykowana. Pełna zgoda, całkowicie to podtrzymujemy. Jednak okazuje się, że jest w tym myśleniu mała pułapka. Kompletnie nie myślimy o pozostałych aspektach. Takie dziedziny jak chirurgia plastyczna, medycyna estetyczna zyskały łatkę zabiegów natury kosmetycznej. A szkoda, bo szczególnie w przypadku ginekologii plastycznej, potocznie zwanej estetyczną, tzw. „kosmetyka”, okazuje się mieć drugorzędne znaczenie.

Jeśli przyjrzymy się bliżej pracy specjalistów, szybko zobaczymy, że to, co niektórzy z nas wciąż traktują jak polepszacz nastroju, w rzeczywistości ma działanie terapeutyczne, bardzo często wpływające przede wszystkim na możliwość normalnego życia, również tego intymnego.

Gdy przekraczamy pięćdziesiątkę, piękno intymne nabiera szczególnego znaczenia – bo w przypadku kobiet dojrzałych “piękna” idzie w parze ze “zdrowa”.

5 zabiegów ginekologii plastycznej, które mają działanie terapeutyczne

Labiominoroplastyka i labiomajoroplastyka

To zabiegi plastyczne warg sromowych (mniejszych i większych). Niesłusznie kojarzone z desperacką próbą zatrzymania upływającego czasu. Pora zwrócić im należny szacunek!

Obydwa zabiegi polegają na chirurgicznej korekcie warg sromowych. W przypadku warg sromowych większych, zabieg może dotyczyć ich zmniejszenia lub powiększenia – w przypadku atrofii czyli zaniku tej części ciała. Zapytacie cóż wygląd warg sromowych ma wspólnego z „terapią”  lub leczeniem? Dopóki kogoś nie dotknie ten problem wcale nie jest to oczywiste.

Zbyt duże wargi sromowe mniejsze u kobiet bardzo mocno wpływają na jakość życia. Bez względu czy przyczyną takiego stanu rzeczy są stany pourazowe czy wiek, skutki bywają bardzo dotkliwe. To nie tylko wygląd, kompleksy i skrępowanie, ale i często niemożliwość zwykłego poruszania się, uprawiania sportu, czy podjęcia satysfakcjonującego współżycia seksualnego. Przerost warg sromowych mniejszych może prowadzić do bardzo bolesnych otarć i ran. Kobiety z tym problemem odczuwają ból podczas chodzenia czy siadania, czasem nie mogą nawet pozwolić sobie na komfort podczas noszenia spodni!

Jak widzicie, dolegliwość jest bardzo przykra dla kobiety, a oprócz piękna intymnego, o które zawsze warto zadbać, powodów do wykonania zabiegu jest o wiele więcej.

Na czym polegają zabiegi:

Labiominoroplastyka

Plastykę wykonuje się w przypadku przerostu, asymetrii lub deformacji warg sromowych mniejszych. Zabieg polega na chirurgicznej korekcie kształtu oraz wielkości przy zachowaniu czucia i  wrażliwości tego obszaru. Najczęściej plastykę wykonuje się w znieczuleniu miejscowym lub przewodowym i jest wykonywana  w trybie jednodniowym. Istnieje ponad dziesięć technik korekty warg sromowych mniejszych, a blizny po zabiegu są w większości ledwo widoczne lub niezauważalne.

Labiomajoroplastyka

Plastykę warg sromowych większych wykonuje się dwukierunkowo zarówno w celu redukcji, korekcji kształtu, jak i powiększenia oraz rewitalizacji. Przy atrofii i (zaniku) najskuteczniejszą techniką zabiegową jest lipotransfer, a więc uzupełnienie warg sromowych większych własną tkanką tłuszczową. Możliwe jest również zastosowanie wypełniaczy w postaci kwasu hialuronowego.

Przy niewielkich przerostach wypełnienie warg sromowych większych pozwala uniknąć chirurgicznej korekty. Plastykę warg sromowych większych przeprowadza się w trybie jednodniowym w znieczuleniu miejscowym, ogólnym lub przewodowym. Czas rekonwalescencji to 2-6 tygodni.

Laseroterapia pochwy

Drugi, popularny i o wiele mniej inwazyjny zabieg. Laser upowszechnił się już i zadomowił w medycynie estetycznej, teraz coraz częściej wykorzystywany jest również w terapii i rewitalizacji okolic intymnych.

Kiedy i w przypadku jakich schorzeń czy dysfunkcji sprawdzi się laseroterapia?

Zabieg laseroterapii sprawdzi się w początkowych stadiach nietrzymania moczu, rewitalizacji śluzówki pochwy – przy problemach suchości pochwy czy atrofii; oraz w terapii tzw. luźnej pochwy. U kobiet 50+ znacząco poprawia jakość życia seksualnego.

Na czym polega zabieg:

Laseroterapia swoją popularność zawdzięcza wysokiej skuteczności w przebudowie śluzówki pochwy, jej regeneracji i stopniu nawilżenia, poprawiając tym samym jakość i poziom satysfakcji  seksualnej. Zabieg laseroterapii jest szczególnie polecany przy suchości i atrofii śluzówki pochwy, jako alternatywa miejscowej terapii estrogenowej.

HIFU stref intymnych

Nazwa tego zabiegu jest już znajoma, HIFU kojarzymy przede wszystkim z pewną formą liftingu twarzy. Okazuje się jednak, że zabiegi z wykorzystaniem tej technologii mają o wiele szersze zastosowanie. HIFU wykorzystuje ultradźwięki, dzięki czemu jego działanie nie jest powierzchowne, a głębokie. Z powodzeniem stosuje się tą terapię w leczeniu nietrzymania moczu, pobudzenia mięśni dna miednicy w problemie luźnej pochwie ( np. dotyczy kobiet po licznych porodach) i tu skuteczność w stosunku do laseroterapii jest większa, czy w terapii, która ma przywrócić możliwość odczuwania przyjemności seksualnej.

Na czym polega zabieg:

Hifu to dopochwowa terapia falami ultradźwiękowymi działająca głęboko na tkankę mięśniową wymuszając jej regenerację, lecz nie uszkadzając przy tym śluzówki pochwy. Skuteczność tego zabiegu jest zauważalna w leczeniu przede wszystkim problemu luźnej pochwy, wyraźnie zmniejszając jej średnicę oraz przy łagodnej postaci wysiłkowego nietrzymania moczu. Zabieg trwa 30 min i nie wymaga hospitalizacji. Najlepsze efekty przynosi w połączeniu z laseroterapią działając kompleksowo czyli na całym przekroju pochwy od mięśniówki do śluzówki włącznie zapewniając pełen sukces terapeutyczny.

Osocze bogatopłytkowe

Kolejny termin bardzo dobrze znany kobietom. Dzięki celebrytce Kim Kardashian świat oszalał na punkcie wampirzego liftingu, jednak nie wiedzieć czemu większość skupiła się na twarzy. Osocze bogatopłytkowe ma jednak do zaoferowania kobietom (i mężczyznom) coś więcej niż „młodość”. Iniekcje z zastosowanie specjalnie przygotowanego, własnego osocza stosuje się w terapii nie tylko wiotkości skóry, ale i w leczeniu blizn czy do pobudzenia naturalnych mechanizmów regeneracyjnych.

W ginekologii osocze bogatopłytkowe pomoże kobietom z problem częstych, nawracających infekcji intymnych, zmniejszaniu blizn (np. po szerokim nacięciu czy pęknięciu krocza podczas porodu oraz w terapii blizn pooperacyjnych). Sprawdzi się również w walce z suchością pochwy, która bardzo często nęka dojrzałe kobiety, ze względu na zmiany hormonalne, jakie zachodzą w ich ciele. Wampirzy lifting pochwy ma swoje zastosowanie również w stanach bólowych – takich jak dyspareunia czy vulvodynia.

Co jeszcze potrafi osocze bogatopłytkowe?

Ujędrni, zrewitalizuje lub podane w formie tzw. O!Shota poprawi jakość życia seksualnego, uwrażliwiając obszary łechtaczki i przedniej ściany pochwy na stymulację . Całkiem sporo jak na jeden, nieinwazyjny zabieg, prawda?

Na czym polega zabieg:

Osocze bogatopłytkowe odseparowuje się z krwi żylnej pacjenta pobranej identycznie jak przy zwykłym pobraniu krwi. Zawiera ono komórki macierzyste i czynniki wzrostu działające jak naturalny eliksir zdrowia i młodości, podany iniekcyjnie pobudza tkanki do produkcji kolagenu typu III, charakterystycznego dla bardzo młodej skóry. Podany w okolice łechtaczki i przedniej ściany pochwy pobudza tę strefę, ułatwiając stymulację i poprawiając jakość życia intymnego, O!shot. Podany w okolice pozabiegową przyspiesza gojenie i przebudowuje blizny. Osocze bogatopłytkowe PRP ma szerokie zastosowanie w rewitalizacji pochwy, warg sromowych, skóry biustu i brzucha. Jest skuteczny przy chronicznych bólach pochwy i sromu (vulvodynia, dyspareunia) redukując ból. – dr Michał Barwijuk

Jak widzicie piękno intymne i dziedzina ginekologii estetycznej, to znacznie więcej niż „upiększanie”. Więc w trosce o siebie i swoje, dobre życie – nie bójcie się szukać informacji i pytać specjalistów. Dziś można sobie pomóc na wiele sposobów.

MichalBarwijukdr Michał Barwijuk – ginekolog plastyk z Kliniki Kobiet Medifem, członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Ginekologii Plastycznej

medifem-logoZwww-02


Artykuł powstał we współpracy z Klinką Kobiet Medifem