Go to content

Czy latem można używać kwasów? Fakty i mity zdaniem ekspertki

fot. Aleksandr Rybalko/IStock

Internet zalewa fala sprzecznych informacji o używaniu kwasów latem. Są to składniki złuszczające, często o dodatkowym działaniu rozjaśniającym skórę. Wspomagają także pozbywanie się niedoskonałości i regulują przetłuszczanie się skóry. A jak jest z kwasami latem?

Odpowiedź nie zawsze jest jednoznaczna. Zależy, czy myślimy o kosmetykach, czy zabiegach kwasami oraz wiele zmienia w tym temacie nasze ogólne podejście do pielęgnacji…

Jak się przygotować do stosowania kwasów?

Przed rozpoczęciem używania kwasów tak w ogóle, a nie tylko latem, polecałabym zacząć stosować krem z filtrem SPF. Często kwasów używamy do rewitalizacji skóry, poprawienia jej kolorytu, zredukowania widoczności zmarszczek. 

Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że te problemy mają wspólną przyczynę, na którą nie działamy profilaktycznie – czyli ekspozycja skóry na promieniowanie UV. Ponad 80% zniszczeń skóry i objawów jej starzenia jest powodowana wystawianiem jej na promieniowanie bez ochrony. 

I nie mówimy tu tylko o ochronie w wakacje, a przez cały rok – bo promieniowanie UVA odpowiedzialne za te objawy dociera do nas także w pochmurne dni, jesienią i zimą. Dlatego rekomenduję początkowo wyrobić sobie nawyk stosowania fotoochrony. To pierwsze, najważniejsze działanie profilaktyczne na późniejsze skutki, które próbujemy niwelować kwasami.

Mamy odpowiedź?

Jeśli rygorystycznie używasz kremu z filtrem SPF i nakładasz go codziennie, to możesz stosować kosmetyki z kwasami przez cały rok. Niektóre kwasy mogą dodatkowo uwrażliwiać skórę na słońce, dlatego dla bezpieczeństwa zalecałabym również nie opalać twarzy. Jeśli przestrzegasz tego warunku, to ponownie – nie ma przeciwwskazań do stosowania kosmetyków kwasowych latem.

Czy stężenia mają znaczenie? 

Owszem, podobnie jak i pH produktu kwasowego. Czym wyższe stężenie kwasów i niższe pH, tym silniej będzie działał produkt i tym silniejszy ma potencjał drażniący. Nie jestem zwolenniczką stosowania w domu kosmetyków o stężeniach kwasów wyższych niż 10%. Wszelkie intensywne peelingi kwasowe powinny odbywać się w gabinecie kosmetologicznym. Wówczas nie tylko będą bezpieczniejsze, ale i bardziej efektywne.

W warunkach domowych możesz używać: żelów do mycia z dodatkiem kwasów, toniku z kwasem, serum z kwasem, kremu z kwasem lub delikatnych peelingów czy maseczek z kwasami. 

Ważne! 

Pamiętaj tylko, by nie używać naraz w pielęgnacji zbyt wielu kwasowych kosmetyków. Może to nieść za sobą spore ryzyko podrażnień, nadmierne złuszczenie naskórka i problemy z zaczerwienieniem oraz łuszczeniem skóry.

A co z zabiegami z użyciem kwasów w salonie? 

Tutaj kwestia jest nieco bardziej skomplikowana. Nie wszystkie zabiegi zaleca się robić w okresie lata. Można natomiast wybrać się na peeling kwasem migdałowym, kwasami PHA czy kwasem azelainowym. 

Po takim peelingu chemicznym w salonie obowiązują zasady, jakich należy się trzymać przez najbliższe dni. Niewskazana jest ekspozycja słoneczna, a przy wyjściu na słońce należy zabezpieczyć skórę nie tylko kremem z filtrem, ale także okularami przeciwsłonecznymi i osłonić głowę kapeluszem. To minimalizuje ilość promieniowania docierającego do naszej skóry.

Trudno obrać konkretne stanowisko

W stosowaniu kwasów latem nie ma jednoznacznej odpowiedzi „tak” lub „nie”. Myślę, że sporą rolę gra tutaj rozsądek i doświadczenie w używaniu tego typu produktów. Jeśli obawiasz się zacząć, nigdy wcześniej nie stosował_ś kosmetyków z kwasami i to będzie Twój „pierwszy raz”, wówczas zalecałabym, dla spokoju, pozostawienie testów kwasowych produktów na jesień. 

Wtedy mamy mniej słońca, zwykle nie wyjeżdżamy już na wakacje i nie ma takiego zagrożenia, że z naszą skórą stanie się coś niewłaściwego, gdy będziemy daleko od domu i bez możliwości skorzystania z porady dermatologa czy kosmetologa.

Mogę Cię dokładnie nauczyć co i jak

O dobieraniu kosmetyków, także tych z zawartością kwasów, mówię szerzej w moim kursie Droga do Świadomej Pielęgnacji. Kwasy to rewelacyjne składniki, mogą pomóc zwalczyć przebarwienia, zaskórniki, wygładzić teksturę skóry i nieco ściągnąć pory, dzięki czemu wyglądają na mniejsze. Jeśli masz ochotę poznać ich dokładne działanie oraz produkty z ich zawartością, jakie polecam, to zajrzyj TUTAJ. Nie zapomnij odwiedzić także mojego konta na IG, gdzie regularnie dzielę się swoją wiedzą – KLIK.

***

Iza Skórka – Przez 2 lata swojej działalności w social mediach zebrała setki tysięcy osób, które zgłębiają z nią swoją pielęgnacyjną wiedzę. W tym czasie dostała mnóstwo wiadomości z prośbą o pomoc w różnych problemach skórnych. Skala tego tylko utwierdziła ją w przekonaniu, że wciąż brakuje wiedzy w tym temacie. W efekcie stworzyła kurs Droga do Świadomej Pielęgnacji, którego premiera startuje już 18 sierpnia.