Go to content

11 dowodów na to, że czasem dobrze być bałaganiarą

11 dowodów na to, że czasem dobrze być bałaganiarą
fot. iStock/yulkapopkova

Artystyczny nieład, bajzel, chaos – można nazywać go na wiele sposobów. Bałagan jest i będzie częścią naszego życia. A przynajmniej życia bałaganiar! Większość z nas (tak, ja też do nich należę!) powie, że ten cały bałagan to po prostu wyraz jej artystycznej duszy. Są też takie, które twierdzą, że nie uporządkują swojej szafy/biurka/mieszkania, póki nie uporządkują wielu spraw w swojej głowie. Efekt? Żyjemy w chaosie, który tylko my potrafimy ogarnąć. I ma to swoje plusy!

1. Niesamowita wygoda!

Potrzebujesz tej pięknej zielonej koszuli, którą miałaś założoną kilka dni temu? Ah, i jeszcze książki, no wiecie, tej o silnej kobiecie, co to sama dom buduje. Nie ma sprawy! Możesz być pewna, że znajdziesz te dwie rzeczy w tym samym miejscu. No ewentualnie oddalone od siebie o pół metra. A gdybyś bałaganiarą nie była? Musiałabyś szukać w dwóch zupełnie różnych miejscach!

2. Prywatność doskonała 

Nie ma mowy, by ktoś wpadł do twojego królestwa i postanowił poszukać czegoś ciekawego. Niektórzy bałaganiarze uważają, że nie ma lepszej ochrony przed kradzieżami. Coś w tym jest! Bo przecież komu chciałoby się szukać kilkuset złotych, laptopa czy biżuterii pod stertą ciuchów?

3. Funkcjonalność maksymalna 

Projektanci i dizajnerzy prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych, wygodniejszych rozwiązań do małych mieszkań. Nie ma jednak lepszego rozwiązania od 'tego krzesła’. Bo przecież każda z nas miała krzesło czy fotel, które były najlepszą szafą. Kiedy potrzebne było krzesło, ciuchy wędrowały na łóżko, no ewentualnie podłogę. I voila! Rozwiązanie gotowe.

4. Tylko ty wiesz, gdzie co jest

A niech ktoś ci posprząta… Trzecia wojna światowa gotowa! Bo przecież twój bałagan, to twoje królestwo i doskonale wiesz, gdzie co leży. Nawet jeśli byłoby przykryte stertą starych gazet. Potrzebujesz tylko chwili, żeby odnaleźć się we wszystkim.

5. Porządek? Boże, jak trudno tu coś znaleźć! 

Głupio to brzmi, ale tak jakoś zawsze wychodzi, że trudno ci odnaleźć się w tym porządku. Jakoś tak za czysto, wszystko pochowane… Ogarnięcie się trwa o wiele za długo!

6. Niespodzianka! 

Pamiętasz tę stówę, którą zgubiłaś? Niespodzianka! Wcale jej nie zgubiłaś, po prostu włożyłaś do kieszeni innej kurtki. A może kupiłaś sobie kiedyś kolczyki, ale jakoś tak położyłaś je na biurku, a potem wylądowały na nim książki? Obdarowywanie się prezentami, które tak naprawdę posiadasz od dawna jest naprawdę cudowne!

7. Bałaganiarstwo jest naprawdę stylowe 

Każda z nas przecież wie, że bałagan na głowie nie musi wyglądać tragicznie. Wystarczy trochę suchego szamponu, lakieru do włosów… No dobra, ale co to ma wspólnego z bałaganiarstwem właściwym?! Większość zdjęć, które podpadają pod 'inspiracje’ jest ustawiana tak, by był na nich zaplanowany chaos. A my mamy chaos na co dzień! I nie musimy się starać!

8. Oszczędność czasu 

To akurat proste i wiadome. Sprzątanie zabiera nasz cenny czas, który mogłybyśmy przeznaczyć na przykład na zrobienie sobie nowych paznokci, lekturę ulubionej książki, a może spacer lub wieczorny jogging? Pomysłów na wykorzystanie tego czasu na pewno nam nie zabraknie!

9. Pobrudziłaś sukienkę? Nie ma problemu, przecież masz kolejną w samochodzie! 

Bo samochód to twoja szafa na kółkach. I całe szczęście! Bo czasami ratujesz tym nie tylko siebie, ale i swoje przyjaciółki. Jeżeli kiedykolwiek marudziły, że do perfekcyjnej pani domu ci daleko… właśnie przestały.

10. Poranek? 15 minut i gotowe! 

Bo wszystko leży obok siebie. Biżuteria, ciuchy, bielizna… Nie ma problemu! Nie spóźnisz się na pewno. A  twoim koleżankom, które wszędzie mają porządek może się to zdarzyć. Dlaczego? Bo ostatnio sprzątała i włożyła ulubione szpilki do pudełka, które miała opisać, ale tak jakoś wyszło, że zapomniała.

11. Nie stresujesz się małymi rzeczami

Bo kiedy twoje przyjaciółki martwią się o to, co powie ich facet, gdy zobaczy bałagan w ich szafie ty dobrze znasz reakcję twojego. 'Ale mi się dziewczyna trafiła…’ Po czym stwierdza, że to super, bo przynajmniej nie będziesz mu wierciła dziury w brzuchu, że powinien ogarnąć swoje mieszkanie.

Dobrze być bałaganiarą!


źródło:Duet