Udany dzień wcale nie zależy od tego, którą nogą wstaniemy. Dobry dzień to taki, który rozpoczynamy pożywnym śniadaniem. Najbardziej optymistyczna wersja zawiera celebrowanie pierwszego posiłku, najlepiej z drugą połówką. Po odpowiednim śniadaniu, możesz skakać i śpiewać dokładnie tak samo, jak weseli ludzie w reklamach ciasteczek. Co zrobić, żeby śniadanie nie było klasyczną jajecznicą i kanapkami? Oto cztery sposoby na proste, ale wyrafinowane śniadanie – mniej znaczy więcej, nie tylko w modzie!
Smak Afryki
Shakshuka to cudownie proste, afrykański pomysł na śniadanie. Danie, którego nazwa w arabskim oznacza „miksturę”, kochają od Egiptu przez Maroko po Liban. Co w tym takiego niezwykłego? Prostota! Shakshuka to mieszanka pomidorów, papryki, cebuli i czosnku, na której gotujemy jajka. Tak naprawdę, od ciebie zależy, co wrzucisz do pomidorowej bazy – liczy się kreatywność! Śniadanie prosto z Afryki najlepiej smakuje z grzankami, natartymi czosnkiem. Jak je zrobić? Wystarczy zrumienić cebulę i czosnek na oliwie z oliwek, następnie dodać paprykę lub wybrane przez siebie dodatki i zalać wszystko pomidorami z puszki. Po kilku minutach, kiedy wszystkie składniki stworzą całość, doprawiamy do smaku i rozbijamy jajka na pomidory – dokładnie tak samo jak jajka sadzone! Wystarczy kilka minut, w zależności od preferencji co do ścięcia żółtka, a danie będzie gotowe!
Ostrzegamy – jeżeli raz spróbujesz, już nigdy nie wrócisz do zwykłych, sadzonych jajek!
Francuski szyk w kubku*
Kto z nas nie kocha tostów francuskich? Danie, które było znane już w V wieku naszej ery, to świetny sposób na nie wyrzucanie pieczywa. Zamiast pozbywać się czerstwego pieczywa, za którym nie wszyscy przepadają, wystarczy dodać kilka składników, które goszczą w naszych lodówkach i voila!
Znamy już ciasto czekoladowe z mikrofalówki, ale pora poznać tosty francuskie w kubku! Czas ich przygotowania do zawrotne 6 minut! Początek przygotowania kubkowej wersji tostów nie różni się niczym od standardowego – mieszamy jajko z mlekiem i cynamonem. Zmiany zaczynają się przy użyciu pieczywa; nie maczamy go w jajku i mleku, ale rozdzielamy na mniejsze porcje, układając w kubku. Następnie zalewamy całość miksturą i dodajemy swoje ulubione dodatki – od czekolady po owoce czy orzechy. Czas przeznaczony na samo „gotowanie” to minuta! Po wyciągnięciu z mikrofalówki całość przypruszamy cukrem pudrem i gotowe! Proste, smaczne i zaskakujące!
Dziecięce marzenie
Pytając dzieci o to, co chciałyby zjeść na śniadanie, większość z nich będzie zgodna co do menu. W dziecięcych marzeniach królują lody, dlaczego więc nie spełnić tego snu? To zdrowsze niż myślicie!
Wszystko czego nam potrzeba to owoce, płatki owsiane lub granola, miód i jogurt grecki oraz foremki na lody dostępne w każdym markecie. Na początku mieszamy jogurt z miodem i płatkami owsianymi (można dodać je później). Do foremek wrzucamy owoce, według własnego uznania, dobrze wykorzystywać te sezonowe, takie jak truskawki czy jagody. Owoce zalewamy do połowy jogurtem, dodajemy płatki lub granolę i kilka dodatkowych owoców. Świeże owoce można zastąpić konfiturami. Całość zalewamy jogurtem i wkładamy do zamrażalki na około sześć godzin. Przygotowując całość wieczorem, rano nie musisz martwić się o szybkie śniadanie, idealne na upalne dni.
Wege omlet
Omlety zna każdy. To jedno z tych dań, które można przygotować na sto sposobów, a i tak nie staną się nudne. Biszkoptowe, klasyczne śniadaniowe i hiszpańska wersja tego dania – frittata. Ta ostatnia to omlet z dodatkiem ugotowanych ziemniaków oraz dowolnych składników.
A może tak… wege frittata? To kolejne bajecznie proste danie. Wystarczą jajka, szpinak, pieczarki, cebula, mleko sojowe, masło roślinne i feta. Najpierw mieszamy mleko i jajka, następnie podsmażamy na maśle cebulę i pieczarki. Kiedy pieczarki staną się miękkie, na patelnię dodajemy szpinak. Wszystko zalewamy jajkami z mlekiem i jak w klasycznym omlecie, czekamy aż jajka zaczną się ścinać. Wtedy wrzucamy fetę i przyprawiamy – wedle uznania, solą i pieprzem. Ściągamy patelnię z kuchenki, kiedy feta zacznie się roztapiać. Pamiętajcie, żeby nie kroić fritatty na patelni – możemy skutecznie naruszyć teflon, co jest szkodliwe dla zdrowia!
Warto mieć w pogotowiu sok, który uzupełni te słynne „pięć porcji warzyw i owoców”, a przy okazji okaże się dopełnieniem śniadania i miłym dodatkiem do kawy czy zielonej herbaty.
Smacznego!