Go to content

Seks w trójkącie? Ok, ale musicie przestrzegać tych 7 zasad

Gdybym miała wskazać najpopularniejszą, męską fantazję seksualną, postawiłabym na trójkąt. I nie ma co się oszukiwać, wiele kobiet również o tym marzy. I mówimy zarówno o drugim facecie, jak i drugiej kobiecie w łóżku. W trójkątach jest po prostu coś pociągającego. Jedni wyłącznie o tym fantazjują, inny próbują eksperymentować. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że taki seks jest ryzykowny. I to z kilku powodów. 

Najważniejsze oczywiście jest bezpieczeństwo – nikt z nas nie chce złapać żadnej choroby. Na drugim miejscu chodzi o zaufanie. Seks w trójkącie może wyzwolić wszystkie pokłady zazdrości. Dlatego decydując się na takie eksperymenty, warto przestrzegać kilku zasad.

Szczera rozmowa

Najpierw musicie porozmawiać we dwoje. Gdzie stawiacie granice? Na co nie można sobie pozwolić? Czy gość może odbyć stosunek z obojgiem partnerów? Czy można się całować? Co z seksem oralnym? Kiedy już ustalicie te zasady między sobą, trzeba później omówić je z osobą, którą zaprosicie do sypialni. To mało seksowne, ale konieczne, żeby później nie było nieprzyjemnych sytuacji. Seks w trójkącie jest dość ekstremalnym przeżyciem, dlatego trudno ocenić swoje reakcje. Jeśli jednak któreś z was ma problem z zazdrością, tutaj będzie wystawiony na ogromną próbę. Trzeba mieć tego świadomość i już wcześniej ustalić zasady.

Bezpieczne słowo

Ustalcie słowo-hasło, które będzie dla partnera jasnym sygnałem, że dzieje się coś, co nie było uzgodnione, że jakieś zasady zostały złamane, że czujecie się niekomfortowo. Nie wolno lekceważyć „bezpiecznego słowa”.

Przerywanie zabawy

Każdy z uczestników ma prawo w dowolnym momencie zakończyć zabawę. Szczególnie, gdy zdecydowaliście się na seks w trójkącie po raz pierwszy. Znamy siebie na tyle, na ile nas sprawdzono. Może się okazać, że choć chęci były szczere, to jednak entuzjazm gdzieś uleci, gdy już wszyscy się rozbierzecie. Dlatego tak ważna jest świadomość, że w dowolnym momencie można przerwać ten eksperyment. Tu chodzi o wasz komfort fizyczny i psychiczny. Do niczego nie wolno się zmuszać.

strona 1 z 2
druga część artykułu na następnej stronie

Seks w trójkącie Fot. iStock/GeorgeRudy

1/1 Seks w trójkącie? Ok, ale musicie przestrzegać tych 7 zasad

Troska o zaufanie

Jeśli któreś z was obawia się, że drugie może „dać się ponieść”, taki trójkąt nie ma sensu. Kluczowe tutaj jest zaufanie. Musicie mieć pewność, że żadne z was nie złamie wcześniejszych obietnic. Nie może być tak, że ktoś „dał się ponieść chwili”. To prosta droga do utraty zaufania, co będzie miało tragiczne konsekwencje dla waszej relacji. Jeśli sobie nie ufacie na tyle, by mieć spokojną głowę, odpuśćcie dla własnego dobra.

Świadomość potrzeb innych

Skoro już omówiliście, jakie zachowania nie wchodzą w grę, czas uświadomić sobie, co może się wydarzyć. Nie wykluczyliście seksu oralnego? Musisz liczyć się z tym, że nie tylko ty będziesz zaspokajana ustami przez inną osobę, ale i ona może oczekiwać tego od ciebie. Warto mieć świadomość, co może się wydarzyć w trakcie i pamiętać, że istnieje „bezpieczne słowo”.

Ostrożnie a alkoholem

Możecie chcieć się napić, żeby trochę się rozluźnić. O ile jedna lampa wina czy jeden drink trochę pomogą, alkohol w dużych ilościach raczej zaszkodzi. Po pierwsze, nie będzie potrafili dobrze ocenić sytuacji. Po drugie, łatwiej zgodzicie się na coś, czego później będziecie żałować.

Wnioski

Po takim seksie trzeba ze sobą porozmawiać. Może się okazać, że to doświadczenie bardzo niekorzystnie wpłynęło na wasze relacje. Tych uczuć i emocji nie wolno pozostawić samych sobie. Każdy ma prawo powiedzieć, co było fajne, a co nie. I najważniejsze – zastanówcie się, czy w ogóle chcecie to jeszcze powtórzyć i dlaczego. Ogromne znaczenie ma tutaj szczerość – pamiętajcie o tym.

Na podstawie: YourTango