Go to content

Byłam zaręczona z narcyzem, udzielę ci kilku rad. List do nowej dziewczyny mojego narzeczonego

24 godziny po naszym rozstaniu, zobaczyłam na Facebooku jego zdjęcie z nową dziewczyną. Po kilku miesiącach refleksji postanowiłam napisać do niej list – nie po to, żeby go wysłać, ale bardziej po to, żeby się oczyścić z emocji.  

Droga Nowa Dziewczyno,

chciałam powiedzieć ci, jak radzić sobie z narcyzem, abyś mogła cieszyć się trwałym związkiem z moim byłym narzeczonym. Albo, być może, abyś mogła wyciągnąć wnioski z historii kobiety, która była z nim wcześniej. Pozwolę ci samej zdecydować. Oto, co musisz wiedzieć.

1. Na początku przytłoczy cię swoim zainteresowaniem, prezentami, uczuciami

Poczujesz się jak w bajce, poczujesz, że w końcu znalazłaś kogoś, kto dobrze cię traktuje. Powiesz to wszystkim swoim przyjaciołom i rodzinie. Ale uwaga: ta taktyka nazywa się „bombardowaniem miłością”  i służy tylko do tego, żeby cię przy sobie zatrzymać.

Nie jest to tym, czym chciałabyś, żeby było. Mimo to, po kilku miesiąca nadal rozpaczliwie trzymasz się tej fantazji i stajesz się żałosną wersją samej siebie, próbującą zawrócić ten związek na właściwe tory. To się nigdy nie wydarzy. Pamiętaj o tym.

2. Cokolwiek mu o sobie powiesz – wykorzysta to przeciw tobie

Ani słowa o twoich przeszłych relacjach, obawach i niepewności. Chociaż wzmocniłoby to więzi w zdrowym związku, tutaj jest po prostu niebezpieczne. On pamięta wszystko i zamieni to, co mówisz, w sztylet, którym zada cios dokładnie wtedy, kiedy będzie cię najbardziej bolało.

3. Powie ci, że skończył z tobą

To będzie dla ciebie kompletny szok, ponieważ żyjesz w przeświadczeniu, że wszystko jest w porządku. W końcu ten związek dopiero się zaczął. Jeśli go teraz  zostawisz (co, z perspektywy czasu, bardzo polecam), to już nie wracaj. Jeśli jednak zdecydujesz się mu wybaczyć, pozwolisz by zyskał nad tobą władzę. On już wie, że jesteś słaba. I wykorzysta to.

4. On tak naprawdę nie chce zbliżyć się do nikogo, do ciebie też nie

Tworzy tylko fasadę bliskości, aby za chwilę cię odepchnąć, odsunąć od siebie, chociaż go kochasz i nigdzie się nie wybierasz. Może, jeśli uda ci się jakoś spełnić jego coraz bardziej nieosiągalne oczekiwania, znowu zobaczysz go takiego, jakim był na początku.

strona 1 z 2
druga część artykułu na następnej stronie

Fot.iStock/Martin Dimitrov

1/1 List do nowej dziewczyny mojego narzeczonego

5. Nie jest zdolny do wierności

Wymaga zbyt wiele uwagi – więcej niż możesz mu zapewnić. Aby utrzymać związek, musisz zaakceptować jego zdrady. To samo tycz się kłamstw. Niezależnie od tego, czy okłamał cię w sprawie tego, co jadł na lunch, czy mówiąc o tym, gdzie spał – kłamie i jest w tym naprawdę dobry. Ale nie pytaj go o nic. To doprowadzi jedynie do wybuchu gniewu.  Zostawi cię na kilka dni lub zablokuje twój numer w telefonie. Lepiej jest nie wiedzieć.

6. W pewnym momencie nie spodoba mu się jeden z twoich przyjaciół

Tak bardzo, że nie będzie chciał spędzać z nim czasu, co pozostawi cię w bardzo trudnej emocjonalnie sytuacji. Nie dyskutuj z nim, on nie odpuści. Przejrzy ci telefon, żeby być pewnym, że się na niego nikomu nie poskarżyłaś. Tego się mu nie robi.

7. Nie pozwól, by wiedział, co myślisz o tym toksycznym związku

Jeśli to zrobisz, będzie błagać cię o to, żebyś z nim została, grozić samobójstwem. Jeśli odejdziesz, może się nawet rozpłakać… po raz pierwszy, odkąd jesteście razem. Nie lituj się, on tylko kupuje sobie czas – wie, że jesteś słaba. W rzeczywistości już teraz próbuje znaleźć kogoś, kto mógłby cię zastąpić, żeby mógł cię zostawić pierwszy. Wtedy zrobisz to, co ja – napiszesz niewysłany list do jego nowej dziewczyny. Powodzenia.


Na podstawie: yourtango.com