Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak we właściwy sposób zareagować na informację, że ktoś z twoich znajomych lub bliskich zmaga się z depresją? Co powiedzieć, by nie pogorszyć stanu, w jakim się znajduje? A przede wszystkim, czego absolutnie nie wolno ci mówić? Niestety większość z nas popełnia te błędy. Często nieświadomie…
„Wszystko jest w twojej głowie”
Nie bez powodu depresja jest klasyfikowana jako choroba psychiczna. Żeby się wyleczyć, nie wystarczy zmienić nastawienia, pomyśleć sobie: „Hej, w sumie to nie ma się co martwić”. Jeśli mówisz coś takiego chorej osobie, tylko utwierdzasz ją w przekonaniu, że ból, który odczuwa nie jest prawdziwy. Spowodujesz, że jeszcze bardziej zamknie się w sobie. Zamiast tego powiedz: „Jestem tu, żeby pomóc ci wyzdrowieć. Powiedz, gdy będziesz mnie potrzebować”.
„Nie ty jedna masz problemy”
To najgorsza rzecz, jaką możesz powiedzieć. Bagatelizujesz w ten sposób chorobę, z którą zmaga się druga osoba. To świadczy tylko i wyłącznie o twoim braku empatii i nieznajomości choroby. Zamiast tego powiedz: „Jeżeli jesteś gotowa na rozmowę, możemy omówić niektóre z twoich problemów. Wspólnie na pewno znajdziemy jakieś rozwiązanie”. Posiadanie kogoś, z kim można porozmawiać i rozbić na atomy wszystkie problemy, może pomóc w oczyszczeniu umysłu swojej danej osoby. Ale nie naciskaj, jeśli nie jest gotowa mówić.
„Zrób coś, poćwicz sobie”
Prawdą jest, że aktywność fizyczna poprawia nastrój. Nie jest jednak lekarstwem na depresję. Chwilowy wyrzut hormonów szczęścia niewiele tu zdziała. Cały problem polega na tym, że taki zwrot świadczy o twoim nonszalanckim podejściu do problemu. W przypadku depresji czasami niemożliwe jest nawet wstanie z łóżka, a co dopiero wskakiwanie na bieżnię. Jeśli masz palnąć coś takiego, lepiej się po prostu ugryź w język.
„Myśl pozytywnie”
Naprawdę wydaje ci się to takie proste? Że wystarczy skupić się na pozytywnych myślach, by choroba zniknęła? Jak to zrobić, gdy wszystko widzi się w czarnych barwach? Kiedy po prostu nie chce się żyć i nic nie ma sensu? Wiesz, co możesz powiedzieć? „Zależy mi na tobie”. Taka informacja faktycznie może mieć wpływ na myślenie tej osoby.
„Ja też byłam kiedyś smutna, ale mi przeszło. Tobie też przejdzie”
Ludzie od czasu do czasu się smucą, taka ludzka natura. Ale depresja to zupełnie co innego, więc nawet nie udawaj, że wiesz, co czuje taka osoba. Nie ma nic złego w tym, że kompletnie nie możesz wczuć się w sytuację drugiej osoby. Zamiast gadać, co ci ślina na język przyniesie, powiedz po prostu: „Pomogę ci, tylko musisz mi pozwolić”.
„Mam dość twojego marudzenia”
Jeśli powiesz coś takiego osobie, która cierpi na depresję, dasz jej jasny sygnał – nie jesteś dla mnie ważna, nie interesujesz mnie. Myślisz, że nagle ozdrowieje, bo tobie nie chce się słuchać tych żali? Nie tędy droga… Kiedy w naszym życiu dzieje się coś złego, potrzebujemy wsparcia innych osób. Niezbędne jest wyczucie i empatia. Nie wiesz, co powiedzieć? Przytul tę osobę. Kontakt fizyczny wyraża więcej, niż tysiąc słów…
Źródło: Your Tango