Go to content

7 mitów na temat brzucha, które utrudniają schudnięcie

Marzenie o pięknym brzuchu sprawia, że kobiety bardzo często są w stanie chwycić się różnych metod, aby spełnić swoje pragnienie. Niestety nie zawsze jest to łatwe, ponieważ Matka Natura każdej z nas przyznała inny metabolizm czy typ figury, które czasem przeszkadzają w osiągnięciu celu.

Bywa, że sięgamy po nie zawsze działające, a czasem wręcz szkodliwe środki, stosujemy ryzykowny metody, które mają nas do tego ideału zbliżyć. Funkcjonuje wiele mitów i błędnych teorii, które są cały czas powtarzane. Warto się nad nimi pochylić, aby niesprawdzona wiedza bez pokrycia w rzeczywistości, nie wprowadzała rzeszy kobiet w błąd. Oczywiście to, co możemy zrobić dla siebie najlepszego, to zakodować sobie zdrowy sposób żywienia i aktywność fizyczną. Poznajcie mity, które mszczą się na sylwetce i w ostatecznym rozrachunku nie przybliżają nas do wymarzonego celu.

źródło: fitness.wp.plkobieta.wp.plzdrowie.wp.pl

rozstęp Fot. i Stock / gruizza

1/7 MIT: Wystarczą brzuszki, aby zyskać płaski brzuch

Wykonywanie różnego rodzaju brzuszków dobrze wzmacnia mięśnie, jednak wbrew pozorom wcale nie gwarantuje idealnie płaskiego brzucha z dumnym sześciopakiem. Same brzuszki nie redukują tkanki tłuszczowej, która przecież oddziela warstwę mięśni od skóry. Im więcej mamy tłuszczu podskórnego, tym mniej widoczny będzie efekt naszych ćwiczeń. Żeby brzuszki rzeczywiście były skuteczne, należy je połączyć z ćwiczeniami spalającymi tłuszcz oraz ograniczyć ilość przyjmowanych kalorii i ogólnie zmienić codzienną dietę na bogatą w błonnik. Najlepszy efekt przyniesie łączenie ćwiczeń aerobowych, takich jak: bieganie, fitness, pływanie, jazda na rowerze, z treningiem siłowym, który wzmocni i wyrzeźbi mięśnie.

Fot. iStock / knape

2/7 MIT: Aby mieć płaski brzuch, należy wyrzucić z diety węglowodany

Węglowodany czyli cukry, nie zawsze sprawiedliwie kojarzone są wyłącznie z czystym złem i kaloriami. To główne źródło energii dla naszego organizmu i zamiast eliminować z diety wszelkie węglowodany, lepiej omijać szerokim łukiem te naprawdę szkodliwe, czyli węglowodany proste w słodyczach i wysoko przetworzonych produktach. A zamiast tego wprowadzić do diety więcej posiłków z produktami pełnoziarnistymi (węglowodany złożone) i o niskim indeksie glikemicznym, które są bogate w błonnik wspierający pracę jelit i zapobiegający wzdęciom.

fot. iStock/Yuri_Arcurs

3/7 MIT: Należy wyrzucić tłuszcze z diety

Sięgając wyłącznie po produkty niskotłuszczowe typu Light nie można nastawiać się, że wyłącznie dzięki temu schudniemy z brzucha. Bardzo często jest tak, że tam, gdzie został wyeliminowany tłuszcz, jest więcej cukru czy słodzików, które zapewniają smak produktowi, i tym sposobem zamiast tłuszczu spożywamy cukier. Należy także pamiętać, że nie wszystkie tłuszcze są złe! Przecież ryby, orzechy czy oliwa z oliwek zawierają zdrowe tłuszcze, które potrzebne są w organizmie do rozpuszczania witamin. Ponadto zawierają cenny dla zdrowia kwas oleinowy, linolowy (omega-6) i linolenowy (omega-3). Tych nienasyconych kwasów tłuszczowych organizm potrzebuje do dobrej pracy serca i funkcjonowania układu krwionośnego, pracy nerek, kondycji skóry. Są niezbędne do produkcji rożnych enzymów i hormonów, wpływają na przemiany metaboliczne w organizmie.

Fot. iStock/AnaBGD

4/7 MIT: Ograniczenie ilości jedzenia spłaszcza brzuch

No cóż, nie oszukujmy się — po obfitym posiłku u wielu z nas brzuch wygląda jak balonik. Najczęściej zbyt słabe mięśnie nie podtrzymują narządów wewnętrznych i rodzi się kłopot z wystającym brzuchem. Niestety zmniejszenie ilości jedzenia, a jeszcze gorzej stosowania głodówki nie sprawią, że nasze brzuchy na trwałe staną się mniejsze. Owszem, być może będzie mniejszy powód do wzdęć i zgubimy kilka centymetrów, ale to może być bardzo złudne, ponieważ gdy tylko dostarczymy większą ilość kalorii do organizmu, zostaną one zmagazynowane i przyswojone na gorszy czas. Tym sposobem można nie tylko po powrocie do zwykłych porcji odzyskać utracone centymetry, ale wzbogacić się o kolejne (efekt jojo!) Pamiętajcie, że niskokaloryczna dieta spowalnia metabolizm, ograbia organizm z cennych składników odżywczych, więc nie tylko nie będziecie o wiele szczuplejsze, za to głodne i pozbawione energii.

Fot. iStock / wundervisuals

5/7 MIT: Należy ćwiczyć codziennie

Jeśli chcesz schudnąć szybko i ćwiczysz codziennie nie dając sobie okazji do regeneracji mięśni, działasz na swoją szkodę. Mięśnie brzucha (jak każde inne) potrzebują czasu na odbudowę i wzmocnienie. Wystarczy ćwiczyć trzy do czterech razy w tygodniu. Jeżeli będziesz ćwiczyć więcej, intensywniej, nie możesz spodziewać się spektakularnych efektów. Licz się za to ze zmęczeniem, bólem i większą podatnością na kontuzję. O wiele lepiej jest wykonać intensywny trening poprawny technicznie kilka dni w tygodniu. I pamiętaj,że ćwiczenia na brzuch najlepiej wykonywać pod koniec treningu.

Fot. iStock / gpointstudio

6/7 MIT: Liczy się jedynie ilość i intensywność wykonywanych ćwiczeń

Niestety nie jest to prawda. Jeszcze ważniejszy od tego jest sposób ich wykonywania! Setka źle wykonanych brzuszków czy skłonów nie do takiego efektu, jak technicznie dobrze wykonanych 50 brzuszków.

Fot. iStock / Kuzmichstudio

7/7 MIT: Postawa ciała nie ma znaczenia

Wbrew pozorom to w jaki sposób wchodzisz czy stoisz, naprawdę ma wpływ na wygląd twojego brzucha. Co prawda efekt jest czasowy, ale ściągnięte ramiona, wypchnięta klatka piersiowa i wyprostowana postawa wizualnie zmniejsza brzuszek. Ponadto jeśli masz w zwyczaju będąc wyprostowaną wciągać mięśnie brzucha, w pewien sposób regularnie je wzmacniasz. Nie przyniesie to spektakularnych efektów, jednak będzie dodatkową cegiełką wzmacniającą twój brzuch.