Go to content

Stary, stań się lepszym mężem dla swojej żony, jeśli nie chcesz, by ona odeszła. Naprawdę, nie musisz wiele

Fot. istock/Anchiy

Słyszysz „dobry mąż”, myślisz: „bez szans, nigdy nie sprostam jej wymaganiom”. Jej czyli żony, która wiecznie coś chce, krytykuje, strzela focha. Jej trudno dogodzić. Tak myślimy my – faceci. Usprawiedliwiam się tym, przytakujemy sobie nawzajem, że dobrym mężem dla naszej żony jest mąż sąsiadki, który kosi trawnik, albo kuzynki, bo świetnie gotuje, a może przyjaciółki, bo zabrał ją w ostatni weekend nad morze. Ale my to nie, my nie mamy szans na miano dobrych mężów, więc po co się starać. Po co myśleć, co moglibyśmy zrobić. Ja tam byłem. Też tak myślałem, ba byłem przekonany o swojej wyjątkowości, której żona nie potrafiła docenić. Też butnie myślałem, że jak odejdę, to dopiero zobaczy, co straciła. Tyle, że to ona odeszła, bo ja tak się zagalopowałem w tych swoich poglądach, że kompletnie przestałem się starać uważając, że tyle, ile z siebie daję, wystarczy i że ona nie ma racji mówiąc, że jeszcze czegoś jej w naszym związku brakuje.

Szkoda, że po latach, po wielu rozmowach z kobietami zrozumiałem, że bycie dobrym mężem nie wymaga od nas – facetów zbyt wiele, że kobiety nie oczekują gwiazdki z nieba i spełnienia nierealnych obietnic. Wystarczyło otworzyć oczy i uszy, posłuchać, rozejrzeć się i pokazać żonie, jak ważne jest dla mnie nasze małżeństwo. Dziś dla mnie jest już za późno, ale nie dla ciebie. Dam ci kilka wskazówek, jeśli ją kochasz, skorzystaj z nich.

Ustal swoje priorytety

Musisz wiedzieć, co jest dla ciebie w życiu najważniejsze, z czego w chwili krytycznej zrezygnujesz bez żalu, a co będziesz trzymał przy sobie do ostatniej chwili. O to walcz, bo zawsze warto.

Uwierz w siebie

Pewni siebie mężowie są seksowni dla swoich żon. Jeśli w siebie wierzysz, znasz swoje mocne strony, ona zawsze będzie cię podziwiać. Kochaj ją i wspieraj w waszym małżeństwie.

Poznaj siebie

Nikt nie jest doskonały, nawet ty. Dlatego też nie jesteś doskonałym mężem, bez względu na to, jak dobry próbujesz być, albo jak ci się wydaje, że jesteś.

Zrób inwentaryzację swoich mocnych, ale też słabszych stron, złych nawyków i nierealnych oczekiwań dotyczących małżeństwa (tak, my faceci też je mamy). I choć nie jesteś doskonały, zobacz, że do doskonałości możesz zawsze dążyć.

Poznaj swoją żonę

Tak, jak poznajesz siebie, musisz poznać też swoją żonę. Oboje macie obszary do przepracowania, którymi należy się zająć, aby wasze małżeństwo było lepsze. I błagam – rozmawiajcie o tym!

Bądź uczniem miłości

Wiem jak to brzmi – rodem z Paulo Coelho, ale stworzenie dobrego i szczęśliwego małżeństwa wynika z umiejętności uczenia się drugiej osoby, zwracania uwagi na to, czego potrzebuje, by ona czuła się się kochaną, docenianą, szanowaną i wspieraną. Nauka jest twoim dożywotnim doświadczeniem.

Słuchaj potrzeb swojej żony, by zrozumieć ją na głębszym poziomie i stać się też dla niej lepszym kochankiem.

Bądź nauczycielem miłości

I odwrotnie, musisz przekazać żonie to, czego ty potrzebujesz, aby czuć się kochanym, docenianym, szanowanym i wspieranym. Ona tak jak ty się nie domyśli co ci chodzi po głowie, dlatego musisz jej mówić o swoich pragnieniach i potrzebach. Rozmowa scala jak nic innego.

Mów o swoich uczuciach

I nie machają ręką, że to bzdety, że nie potrafisz, że nikt cię tego nie nauczył. Wyjdź poza frazy typu: „Cokolwiek chcesz, kochanie” lub „Przecież chcę dla nas dobrze” czy „Nie chcę o tym rozmawiać”.

Rozkochuj ją w sobie na nowo

Na pewno słyszeliście takie powiedzenie: „To, co pozwoliło ci ją zdobyć, jest tym, co pozwoli ci ją zatrzymać”, tylko kto się do tego stosuje? Kiedyś myślałeś, jak wywołać jej uśmiech, czym ją zaskoczyć, jak zaimponować. Co teraz się zmieniło? Tamte dobre czasu po prostu się skończyły, a tobie nie chce się starać? To duży błąd.

Miej choć trochę pasji

Pasja jest interesująca, jest intrygująca, motywuje i inspiruje. Mężczyzna z pasją jest pociągający dla kobiety, jeśli jeszcze tego nie wiesz, to nie wiem, w jakim świecie żyłeś. Siedzenie przed telewizorem, otwieranie kolejnej butelki piwa nie jest dla niej – uwierz, niczym, co czyni cię w jej oczach atrakcyjnym. Znajdzie innego – z całą pewnością, jeśli tego nie zmienisz.

Walcz o związek

Kobiety uwielbiają czuć się pożądane i potrzebne. To, że ona mówi, że jej źle, że z tobą nie jest szczęśliwa, niech nie oznacza, że się ot tak poddajesz. Walcz o nią, walcz o was, zrób wszystko, byście przetrwali każdy kryzys.

Bądź asertywny

Możesz być pasywny, agresywny lub asertywny, ale to bycie asertywnym jest kluczem do małżeńskiego sukcesu. Pasywny facet to taki, który czuje, że nie ma głosu w małżeństwie, nie podejmuje żadnych decyzji i zgadza się z każdą decyzją podjętą przez jego żonę.

Agresywny facet jest tym, który mówi zbyt wiele i zbyt ostro, zastrasza żonę, zaciska niewidoczną pętle zależności na jej szyi.

Asertywnym jest ten pewny siebie, który rozmawia i szanuje różnice zdań. Tylko tak jesteś w stanie dołożyć cegiełki, które wzmocnią fundament waszego związku.

Rozśmieszaj ją

Nie musisz być zabawny jak gwiazdy komedii. Miej dystans do siebie, śmiej się z siebie, śmiej się z życia i śmiej się ze swoją żoną. Nigdy nie spotkałem kobiety, która mówi: „Przez mojego męża za dużo się śmieję”.

Pokazuj jak jesteś jej wdzięczny

Stary, to naprawdę nie jest trudne. Czasami wystarczy po prostu powiedzieć dziękuję, przytulić ją. To wszystko, co robi – gotuje, sprząta, idzie po zakupy, zajmuje się dziećmi, pracuje zawodowo – robi też dla was. Doceniaj to, zauważaj, dziękuję jej za to. Niech ona zobaczy, że dostrzegasz te wszystkie jej starania.

Komplementuj

Komplementy są potrzebne każdej kobiecie jak woda. Oznaczają twoją akceptację i miłość. Niech staną się one dla ciebie codzienną rutyną. Mów swojej żonie, że jest piękna, mądra, że ją podziwiasz, że cudownie się uśmiecha albo złości. To naprawdę niedużo, a wnosi do waszego związku bardzo wiele.

Ćwicz cierpliwość

Małżeństwo jest podróżą. Oboje cały czas rozwijacie się w małżeństwie, stajecie się trochę inni, zmieniają się wasze potrzeby… Bądź więc cierpliwy, zauważ, że ona też jest. Tylko tak możesz dbać o was, o to, co między wami jest. Tu nie ma nic na skróty, nie ma nic oczywistego i prostego, choć my faceci chcielibyśmy, żeby tak było. Przestań skupiać się tylko na swoim ego, obok siebie masz kobietę twojego życia. Zadbaj o nią, jeśli nie chcesz jej stracić, jeśli nie chcesz spieprzyć tego, co między wami było, mam nadzieję, że jeszcze jest.