Go to content

Zrób sobie sama orgazm. Kobiecy orgazm nie jest ani skomplikowany, ani tajemniczy, ani trudny

Fot. iStock/fizkes

Orgazm tu, orgazm tam, a co z tymi kobietami, które nie osiągają orgazmu? Udają, wstydzą się, myślą, że coś z nimi jest nie tak? Nie otrzymują pomocy, bo też z tym problemem do nikogo się nie udadzą, jest to dla nich zbyt krępujące. Tymczasem orgazmu można się nauczyć. Wbrew krążącym mitom orgazm kobiecy nie jest ani skomplikowany, ani tajemniczy, ani trudny.

Każdy może uczyć się orgazmu

Czy wiecie, że przeprowadzono badania, które wykazały, że kobiety mogą nauczyć się, jak osiągnąć orgazm w pięć – sześć tygodni. Jeśli nie masz orgazmu, nie jesteś zepsuta, musisz po prostu lepiej poznać swoje ciało.

Na początku orgazm może nie być super intensywny

Bywa, że przy pierwszych razach nawet nie wiem, że to, co odczuwamy jest orgazmem, nie mamy pewności, czy to już, bo przecież spodziewałyśmy się fajerwerków i trzęsienia ziemi. Tak widziałyśmy to w filmach. Tymczasem na początku orgazm bywa delikatny, nie jest czymś nad czym tracisz kontrolę. Z czasem, jeśli będziesz chciała, stanie się intensywniejszy.

Próbować, próbować, próbować

Według specjalistów, głównym powodem, dla którego kobiety nie osiągają orgazmu, jest to, że się nie masturbują. Kobiety często mają instynktowną umiejętność masturbacji, ale nie wszystkie z niej korzystamy. Wbrew temu, co słyszałyśmy – masturbacja nie jest niczym złym, spróbuj, podotykaj się, zobacz, co sprawia ci przyjemność, co odpręża, to pierwszy krok do orgazmu.

Nikt nie jest zepsuty

Nie obwiniaj swojego ciała, często brak orgazmu to wynik wszystkiego, czego nauczyliśmy się o seksie i ciele przez lata. Żyjemy w antyseksualnym społeczeństwie, o seksie nie mówi się głośno. Kobiety raczej nie czerpią z niego przyjemności, to domena mężczyzn – wpajano to nam przez lata, co pokutuje w dorosłym życiu.

Zrób sobie sama orgazm

Jeśli ty będziesz wiedzieć, co daje ci przyjemność i orgazm, będziesz umiała pokierować swoim partnerem tak, by on cię do niego doprowadził. Odpręż się, eksperymentuj, dotykaj się w różny sposób, mocniej, delikatniej, szybciej. Tylko tak dowiesz się, co jest dla ciebie najlepsze. I nie musisz od razu zaczynać od łechtaczki, możesz najpierw podotykać swojego całego ciała.

Nie poddawaj się, jeśli kilka pierwszych prób zakończy się niepowodzeniem. Różne techniki działają na różnych ludzi, a im więcej możesz się nauczyć, tym będziesz mieć więcej sposobów na orgazm. Baw się dobrze! Niech seks przestanie być śmiertelnie poważny.