Go to content

Co się dzieje, kiedy mężczyzna zmusza się do seksu

Fot. iStock/domoyega

Darujmy sobie kiepskie anegdoty o tym, czy to aby na pewno możliwe. Odrzućmy krzywdzące stereotypy. W wyidealizowanym, nieprawdziwym i trochę okrutnym świecie, mężczyźni zawsze powinni mieć ochotę na seks, inicjować go i nie odrzucać nadarzających się okazji, by pójść z ukochaną (lub nieukochaną) do łóżka. A jak wygląda rzeczywistość?

Badania przeprowadzone na reprezentatywnej grupie panów w wieku 30-65 lat wykazały, że niewiele w tym prawdy. I choć na początku większość mężczyzn deklarowała, że pożądanie w stosunku do partnerki odczuwa stale i na podobnym, wysokim poziomie (wyższym niż partnerka), szybko okazało się, jak ogromną rolę odczuwa w tym wszystkim presja i oczekiwania.

Uczestnicy badania czuli się zobowiązani do zainteresowania seksem, chcąc wydać się kobiecie – a także samemu sobie – bardziej męskim. I nawet ci panowie, którzy początkowo deklarowali wysoki poziom pożądania przyznawali, że w niektórych momentach było ono o wiele mniejsze, niż tego oczekiwali/chcieli.

Okazuje się, że mężczyźni zmagają się również z ogromną presją społeczną, dotyczącą sfery seksualnej. Media, reklamy, teledyski zbyt często przedstawiają panów, chętnych i gotowych na seks, w otoczeniu nagich kobiet. Taka wizja jest bajką. Większość mężczyzn sceptycznie odnosi się także do „koleżeńskich” opowieści o seksualnych podbojach i sukcesach, uważając, że więcej tu gadania niż prawdy i działania.

Drugim problemem są oczekiwania kobiet, że to do mężczyzny należy inicjowanie wszelkich kontaktów seksualnych. Innymi słowy, mężczyzni czują, kiedy  ich partnerka ma ochotę na seks, ale widzą, że nie podejmuje ona żadnych kroków, by do niego doszło, uważając to za męski obowiązek. W rezultacie panowie decydują się na miłość fizyczną, nawet jeśli wcale nie mają na to ochoty, lub myślą akurat o czymś zupełnie innym.

Badanie potwierdza jednak ważną i nową tendencję dotyczącą męskiej seskualności: coraz więcej panów jest gotowa odejść od tradycyjnych norm seksualnych i oczekiwań sugerując,  że są one dla nich obecnie zbyt ograniczające i niesprawiedliwe.


Na podstawie: psychologytoday.com