Go to content

Nikt nie ma prawa wtrącać się w twoje małżeństwo. Nawet rodzice

Nikt nie ma prawa wtrącać się w twoje małżeństwo. Nawet rodzice
Fot. iStock / Klubovy

W wielu małżeństwach pojawia się jeden, szczególnie trudny z emocjonalnego punktu widzenia problem: nie umiemy poradzić sobie z ciągłym wtrącaniem się rodziców i teściów w naszą relację ze współmałżonkiem. Jeśli zapytam, czy potrafisz bez zawahania powiedzieć kto jest dla ciebie na pierwszym miejscu: on, czy twoi rodzice, roześmiejesz się pewnie zdziwiona. Kiedy wiążesz się z kimś na poważnie, wszystko się zmienia, a  relacje z rodzicami  nabierają nowej, innej dynamiki.

A jednak. Czy zdarza ci się myśleć: „O wiele łatwiej jest mi odmówić partnerowi, niż powiedzieć „nie” moim/jego/jej rodzicom.”? Czy często lekceważysz uwagi małżonka dotyczące twoich rodziców, odpowiadając :” E, przesadzasz, chcą dobrze.”?

Jeśli chcesz starannie przeanalizować relację na linii  twoje małżeństwo – rodzice/teściowie, najpierw zadaj sobie te kilka pytań:

Czy twój mąż lub żona denerwują się, kiedy twoi rodzice zjawiają się u was bez zaproszenia?

Czy współmałżonkowi przeszkadza fakt, że twoja matka nieustannie do ciebie dzwoni/pisze?

Czy wywierasz presję na twoim małżonku, żeby spędzić wspólne wakacje z twoimi rodzicami, bo oni tego właśnie chcą?

Czy zdarza ci się słuchać jak twoi rodzice (lub jedno z nich) plotkują na na temat twojego partnera?

Panowie, czy oskarżacie swoje żony o zbyt histeryczną reakcję, kiedy narzeka na coś wasi rodzice powiedzieli/zrobili?

Drogie panie,  czy konsekwentnie zwracacie się o radę do waszego ojca, zamiast do  męża?

Jeśli odpowiedziałeś „tak” na którekolwiek z tych pytań, to prawdopodobnie jesteś częścią klasycznego układu między małżonkiem a rodzicami. Twój dylemat wygląda następująco: „Chcę, zadowolić swoich rodziców. Nie czekaj, małżonkę. Nie, moich rodziców. Nie, moją żonę … ”

Nie próbuj zadowolić wszystkich

Wyboru pomiędzy współmałżonkiem a rodzicami już dokonałeś,  kiedy związałeś się ze swoim partnerem/partnerką. Skup się zatem na tworzeniu nowej jakości w związku, tak aby to twój partner/partnerka był na pierwszym miejscu, bez względu na to jak bardzo wkurza twoją mamę lub tatę.

Oto 9 z najczęstszych ingerencji rodziców w małżeństwa ich dzieci:

1. Są zbyt nachalni

Zawsze muszą wiedzieć o wszystkim co dzieje się u was i między wami. Wpadają bez zaproszenia, albo „wymuszają” wspólne spotkania.

Jak sobie poradzić:

Szybko ustal zasady kontaktowania się i odwiedzin. Porozmawiaj ze swoimi rodzicami na temat ich nieproszonych wizyt i uświadom im, że muszą najpierw zadzwonić, bo może właśnie kochacie się w waszym salonie, i nie chcecie by wam przerwano (kiedy mówisz o tak intymnych i oczywistych sprawach, rodzice słyszą i rozumieją lepiej). Powiedz im, że nadal bardzo ich kochasz, ale jeśli uprzednio nie zadzwonią, drzwi nie otworzysz, chyba że chodzi o nagły wypadek, albo ktoś właśnie umarł.

2. Zakładają, że skoro jesteś ich dzieckiem, powinieneś postępować dokładnie tak, jak oni

Kupno mieszkania, domowy budżet, wychowywanie dzieci, sposób w jaki spędzacie rocznicę ślubu… Twoim rodzicom wydaje się, że we wszystkich tych kwestiach będziesz działał tak jak oni.

Jak sobie poradzić:

Małżeństwo to związek dwóch różnych osób, o dwóch różnych zestawach genów, zachowań, o innej dynamice relacji rodzinnych i innych sposobach postępowania. Powiedz rodzicom, że cenisz ten swój wkład w wasz związek, ale decyzje podejmujesz wspólnie z małżonkiem, nie z nimi.

3. Ciągle starają się zrobić dla ciebie… wszystko

Podarują ci samochód albo wakacje (oczywiście, samochód który sami wybrali, a wakacje z nimi). Uszczęśliwią zestawem garnków i/lub mebli zupełnie nie pasujących do twojej kuchni i gustu twojego współmałżonka. Ale przecież „chcieli dobrze”…

Jak sobie radzić:

Jeśli budżet kuleje istnieje obawa, że poprzez takie ciągłe wsparcie finansowe swoich rodziców, staniesz się od nich zależny. A oznacza to tyle, że ty i twój małżonek nie jesteście już dwójka dorosłych połączonych w jeden związek. Ustal zasadę: żadnych prezentów powyżej takiej a takiej kwoty.

4. „Obgadują” twojego współmałżonka

Bez skrępowania, kiedy tylko znajdziecie się sami.

Jak sobie radzić:

Wyjaśnij swoim rodzicom, że nie chcesz  tego słuchać i że nie będzie z nimi rozmawiać, jeśli nie przestaną. Twoje małżeństwo to twój wybór, nie ich. Tu liczy się twoje szczęście.

5. Krytykują twój/wasz styl życia

Począwszy od tego jak daleko mieszkasz odkąd jesteś z nią/ z nim, skończywszy na tym, jak wydajesz swoje pieniądze.

Jak sobie radzić: 

Stój wytrwale i konsekwentnie przy swoich wyborach . Musisz żyć swoim życiem, na swój sposób. Nigdy nie spiskuj ze swoimi rodzicami przeciwko małżonkowi i nie przynoś ich krytycznych uwag do domu.

6. Robią z „igły widły”

Właśnie wybrałeś obecność na ślubie swojej szwagierki , a nie coroczne spotkanie rodzinne z twoimi kuzynami. Twoi rodzice bardzo to przeżywają i robią ci wyrzuty.

Jak sobie radzić:

Delikatnie przypomnij im, że masz dwie rodziny (w tym przypadku, ślub jako wydarzenie „jednorazowe” ma pierwszeństwo przed dorocznym zjazdem).

7. Dają kiepski przykład, pakują się w kłopoty i oczekują ciągłego zajmowania się ich problemami

Twoja matka rozwiodła się cztery razy, a twój tata nigdy się nie zmieni – znowu narobił sobie długów.

Jak sobie radzić:

Nie rozwiążesz problemów swoich rodziców i nie zmienisz przeszłości, więc po prostu nie próbuj. Zamiast tego skoncentruj całą swoją energię na tym, by nie powielać ich złych nawyków.

8. Nie chcą się tobą dzielić

Trzeba u nich być na każde urodziny, święta i wakacje, bo to taka tradycja.

Jak sobie radzić:

Rodzice zwykle oczekują, że po ślubie twój udział we wszystkie świętach i rodzinnych uroczystościach nie ulegnie zmianie. Jednak teraz nadszedł moment, żeby im wytłumaczyć, że masz nową rodzinę, co oznacza również nowe tradycje.

9. Ignorują zasady, które ustaliłaś w stosunku do swoich dzieci

Nie szkodzi, że twoje dziecko ma lekką nadwagę, babcia zawsze podsunie jeszcze jedną czekoladkę.

Jak sobie radzić:

Nie walcz, tylko ustanawiaj prawo. Jeśli rodzice łamią twoje zasady, ogranicz ich kontakt z wnukami do krótszych okresów albo bądź obok. To zminimalizuje ryzyko potencjalnych szkód.

Łatwo nie będzie, ale gra jest zdecydowanie warta świeczki: o jeden, ważny problem mniej w twoim małżeństwie.


Źródło: www.drlaura.com