Go to content

Miłość czy zauroczenie? Dlaczego podobają nam się inni ludzie

Wszystkie nasze najważniejsze relacje zawsze wynikają z wzajemnego przyciągania się dwóch osób. Za każdym razem, gdy spotykamy kogoś, kto nam się podoba i kto nas zwyczajnie interesuje, robimy, co możemy, aby dowiedzieć się więcej na jego temat. I raczej z góry zakładamy same pozytywy… Ważne jest, by umieć odróżnić przyciąganie od miłości. To, że ktoś ci się podoba, nie oznacza automatycznie, że jesteś w nim zakochany.  Jeśli w pewnym momencie pociąga cię ktoś, kto i na ciebie zwróci uwagę, nie oznacza to, że już jesteś z nim w miłosnym związku. Musisz być w stanie spojrzeć na czynniki i motywacje, które towarzyszą temu przyciąganiu. Kiedy wszystko dopiero się zaczyna, przyciąganie, które czujesz do danej osoby możesz okazać się bardzo mylące. Nie umniejsza to faktu, że ludzie są z natury wyjątkowi, więc wszystkie relacje również są wyjątkowe. Ale postaraj się podejść do tego na spokojnie.

Musimy pamiętać, że nie zawsze możemy ufać naszym uczuciom. Nasze emocje często nas oślepiają i oszukują. Kiedy nie potrafisz ich do końca kontrolować (tak, wiem, na miłość nie ma rady, ale zawsze warto zachować odrobinę zdrowego rozsądku) nasze uczucia mogą prowadzić do podejmowania złych decyzji dotyczących naszego życia i związków.

Bywa, że skupiamy się wyłącznie na pozytywnych aspektach charakteru danej osoby. Nie zauważamy negatywnych i toksycznych zachowań, które może przejawiać. Starając się tylko podsycić nasze emocje, umysł „przekonuje” nas, że w osobie, którą jesteśmy zainteresowani, nie ma absolutnie nic niepokojącego. Zapala nam „zielone światełko”. „Angażuj się” – mówi.

Może tak rozpaczliwie chcemy być w związku? A może kierują nami jedynie materialistyczne lub innego rodzaju, płytkie motywacje? Aby relacja była udana, potrzeba tej samej motywacji z obu stron. Jeśli jedna osoba szuka prawdziwej, szczerej miłości, a druga jedynie namiętności, to zazwyczaj oznacza kłopoty.

Niestety, nie zostaliśmy obdarzeni mocą czytania w myślach innych ludzi ani przewidywania ich zachowań. Możesz sobie poważnie zaszkodzić i odkryć pewnego dnia, że osoba, w związek z którą się emocjonalnie zaangażowałeś, okazuje się kimś innym, niż myślałeś. Jeśli zaczniesz rozumieć własne uczucia i motywacje w miłości, będzie ci łatwiej się przed tym obronić.

strona 1 z 2
druga część artykułu na następnej stronie

1/1 Dlaczego podobają nam się inni ludzie, czyli jak pomylić miłość z czymś błahym

Dlaczego podobają nam się inni ludzie, czyli jak pomylić miłość z czymś błahym

1. Widzisz tę osobę jako kogoś, kto potrzebuje twojej pomocy

Widzisz, że jest bardzo wrażliwa i zagubiona. Zaczynasz się nią opiekować i rozumiesz, że naprawdę potrzebuje twojej pomocy. Wiesz, że „się rozpadnie”, jeśli nie poświecisz jej swojego czasu i emocji. Wiążesz się wiec z tą osobą nicią odpowiedzialności, komplikując sobie i jej życie. To nie jest miłość.

2. Wierzysz, że twoja miłość będzie w stanie zmienić tę osobę

Być może trzymasz się tego fałszywego poczucia optymizmu. Lubisz być „wybawicielem”. Zaczynasz  wierzyć, że kiedyś mógłbyś pokochać tę osobę tak mocno, jak pragniesz, jeśli tylko zmienisz ją w kogoś innego. Ale faktem jest, że ludzie naprawdę zmieniają się tylko wtedy, gdy sami tego chcą. Prawdziwa miłość akceptuje ukochaną osobę taką, jaka jest naprawdę.

3. Czujesz się winny

Poczucie winy jest bardzo powszechnym narzędziem, którego toksyczni ludzie używają w związkach, aby ich partnerzy ich nie opuścili, nie odeszli. Uważaj na tę pułapkę. Wina nigdy nie powinna być czynnikiem motywującym do zakochania się w kimś. Nie możesz kochać z poczucia winy.

4. Twoi niedoinformowani przyjaciele przekonują cię, abyś „spróbował”

Chociaż dobrze jest posłuchać rad zaufanych przyjaciół i rodziny, ostateczna decyzja dotycząca twojego życia miłosnego powinna należeć do ciebie, bo to ty wiesz najlepiej czego pragniesz i co dostajesz w danej relacji, czy jesteś naprawdę szczęśliwy.

5. Myślisz, że jesteś zakochany

Pomylić miłość wcale nie jest trudno. Zwłaszcze, jeśli bardzo się o niej marzy i myśli o niej od dłuższego czasu. Wystarczy, że ktoś podoba ci się fizycznie, jest miły, robi dobre wrażenie i – już jesteś gotowy uwierzyć, że to, co czujesz, to „coś więcej”. Kłopot pojawia się w momencie, gdy jesteś już w ta osobą w związku i spotykasz kogoś, kto dla ciebie okazuje się być „tym wyjątkowym”…

Nie spieszmy się z miłością. Warto czekać na to, co prawdziwe.


Na podstawie: relrules.com