Go to content

Jak być lepszym mężem? Krótki poradnik dla panów

„Mężczyzna zapytał Boga: dlaczego wszystkie dziewczyny są takie cudowne i kochane, a żony takie okropne i zgorzkniałe?  Bóg mu odpowiedział: ja stworzyłem dziewczyny, a to wy tworzycie żony” – mniej więcej tak brzmiał tekst na jakimś rysunku, który kilka dni temu udostępniła moja znajoma na Facebooku. Pod zdjęciem roiło się od komentarzy kobiet. „Kwintesencja!”, „W sedno!”, „Dokładnie tak!” brzmiało większość z nich. I trudno się nie zgodzić – to, jakimi jesteśmy żonami, w dużej mierze zależy od was, drodzy panowie. Od tego, jaki macie stosunek do nas, do życia i do małżeństwa. Nie to żebym zaraz chciała całą winę zwalać na was, ale faktycznie niektórym przydałaby się chwila na refleksję. Także nie ma się co obrażać, tylko lepiej wziąć sobie kilka uwag do serca. Jeśli chcesz być lepszym mężem i mieć szczęśliwy związek, dobrze trafiłeś.

Doprecyzuj, czego chcesz od życia

Jeżeli jeszcze nie określiłeś swoich życiowych priorytetów, to najlepszy moment, żeby to zrobić. Określ też, jakie zachowanie są dla ciebie moralnie nieakceptowalne i trzymaj się tego. Łatwiej radzić sobie w sytuacjach kryzysowych, jeśli twardo stąpa się po ziemi i idzie wytyczonym wcześniej szlakiem. Dobrze, jeśli ty i twoja żona macie podobne priorytety i cele. A jeżeli nie, ona ma prawo o tym wiedzieć.

Poznaj siebie i ją…

…niekoniecznie od najlepszej strony. Wszyscy mamy jakieś wady. Świadomość, że one istnieją, naprawdę wiele ułatwia. Musisz pogodzić się z tym, że ani ty, ani ona nie jesteście doskonali. Dalej wszystko zależy od was – czy można przymknąć na coś oko, czy lepiej nad tym popracować.

Ucz się miłości

Sekretem udanego związku jest ciągła nauka. Ty pokazujesz jej, czym dla ciebie jest miłość, ona uczy cię swojego podejścia do sprawy. Kluczem jest otwartość na potrzeby drugiej strony. Nie można twierdzić, że moja wizja miłości i udanego związku jest jedyną słuszną. Jeśli oboje chcecie być naprawdę szczęśliwi, musicie się dotrzeć. Tylko nie zapomnijcie, że czas powoduje pewne zmiany – coś, co wypracujecie dzisiaj, może wymagać odświeżenia za kilka lat i jest to absolutnie normalne.

Naucz się mówić o emocjach

Większość z nas nie potrafi otwarcie rozmawiać o swoich uczuciach. A już mężczyźni w szczególności. Jeśli chcesz skutecznie komunikować się ze swoją partnerką, musisz nauczyć się rozmawiać trochę jak kobieta. Nie chodzi o to, żeby się rozczulać nad wszystkim. Po prostu nie bądź oschły i czasem powiedz coś więcej niż tylko: „Dobrze, zrobimy jak chcesz” czy „Nie chcę o tym rozmawiać”.

Strona 1 z 2
Czytaj dalej…

Fot. iStock/Eva-Katalin

1/1 Jak być lepszym mężem? Krótki poradnik dla panów

Uwzględnij współzależność

Wiele mówi się o tym, że choć jesteśmy w związku, każde z nas jest odrębną jednostką. To prawda. Po ślubie wciąż pozostajesz sobą. Problem jednak w tym, że między wami powstaje współzależność, czy tego chcesz czy nie. Wszystkie twoje ważne decyzje będą miały bezpośrednie przełożenie na wasze życie. Pamiętaj o głębszych konsekwencjach, jakie będą miały twoje wybory, zanim podejmiesz odpowiednie działania. Nie istnieje też coś takiego jak „moje i twoje problemy”. Utrata pracy, uzależnienie, kłopoty finansowe, trudne dzieci, choroba – to wszystko są wasze wspólne problemy.

Pielęgnuj wasz związek

Nie pozwól jej dojść do wniosku, że wszystko, co najlepsze jest już za wami. Jeżeli nie wiesz, co robić, przypomnij sobie, czym ją ująłeś i zdobyłeś na początku waszej znajomości. To najlepszy sposób, by na nowo rozpalić wasze uczucie. Często chodzi o te nieszczęsne randki, z których szybko rezygnujemy. Pomyśl, co wywołuje na jej twarzy uśmiech i jak wywoływałeś go kiedyś.

Nie odpuszczaj

Wszystko da się naprawić, jeżeli tylko się chce. Gdy żona komunikuje, że jest nieszczęśliwa, usiądźcie i porozmawiajcie o tym, wprowadźcie plan naprawczy. Załamywanie rąk, odpuszczanie lub sugerowanie, by „coś ze sobą zrobiła” to najgorsze, co możesz w takiej sytuacji zrobić. Już samo twoje zaangażowanie w związek sprawi, że i ona inaczej spojrzy na wasze wspólne życie.

Bądź asertywny

Żadna kobieta nie lubi faceta, który tylko jej przytakuje i nie ma własnego zdania. To nie jest partnerstwo i taką postawą nie zapewnisz jej poczucia bezpieczeństwa. Uważaj jednak, żeby nie popaść w skrajność i nie stać się tyranem, czyli facetem, który zawsze musi stawiać na swoim. Asertywny partner jest pewny siebie i jasno komunikuje swoje zdanie. Oczekuje szacunku, ale i potrafi go okazać. To jest przepis na udane małżeństwo.

Komplementuj i doceniaj

Ona wciąż chce czuć, że dla ciebie jest jedyna, wyjątkowa i niepowtarzalna. Chce słyszeć komplementy i chce, by jej wysiłki były doceniane. Nie musisz jej słodzić na każdym kroku. Chodzi o to, żebyś był uważny – przyglądał się jej i waszym relacjom, dostrzegał trud, dobre chęci, mówił „proszę” i „dziękuję”. To naprawdę nie musi być nic spektakularnego…

A teraz pozostaje tylko odwrócić role i te same słowa skierować do kobiet. Bo wszystko to, co wymieniłam, powinny sobie wziąć do serca także żony. To po prostu przepis na udany związek.

Na podstawie: Your Tango