Go to content

10 rzeczy, które robi (naprawdę) zakochany mężczyzna

Zakochani, aż miło na nich popatrzeć. Te maślane spojrzenia i ta wyjątkowa magia, która bije od nich na kilometr. Niby oczywiste są sygnały, które wysyłają światu, ale ile razy zadawałyście sobie pytanie „czy on też to czuje?”. Męskich oznak prawdziwego zakochania jest całkiem sporo.

I tak, można je dostrzec „gołym okiem”, również u swojego wybranka.

Poznajcie te kilka rzeczy, po których rozpoznacie zakochanego po uszy faceta!


źródło: powerofpositivity.com

Fot. iStock / PeopleImages

1/10 Kocha i szanuje kobietę za to, kim naprawdę ona jest

Nie za wygląd i zgrabne nogi.

Nie za pachnącą szarlotkę.

Ani za to, że zdobył „najlepszą partię” na wybiegu…

Bo w prawdziwej miłości to działa zupełnie inaczej. Nadal będzie kochał i szanował, gdy nogi trochę utyją, szarlotka się spali na węgiel, a „najlepsza partia” obwieści, że właśnie postanowiła zapisać się na boks.

Zakochany mężczyzna (podobnie jak i kobieta) – nie wymienia jednej cechy swojego partnera/ki, to wszystko kim oni są, tworzy nierozerwalną całość, symfonię, której tak chętnie słucha nasze serce.

Fot. iStock / xavierarnau

2/10 Jest jej wiernym kibicem

Bez względu na to, czy próbuje upiec ciastko pierwszy raz w życiu, zrobić prawo jazdy czy otworzyć swoją firmę. Jeśli on ją kocha, będzie zawsze dla niej wsparciem. Będzie jej kibicował całym sercem.

I nigdy nie powie: „ale kochanie po co masz to robić, przecież ja to umiem za ciebie…”, bo w nią wierzy!

Fot. iStock / WaffleBoo

3/10 Chce ją chronić

Bardzo dosłownie i w przenośni.

Bo będzie szczerze działał tak, by nigdy nie skrzywdzić, i by nie została skrzywdzona. By ją ochronić, ale nie zamykać w klatce. Bedzie czuwał.

Fot. iStock / swissmediavision

4/10 Bierze na siebie odpowiedzialność, wychodzi z inicjatywą

Jego osobisty komfort i bezpieczeństwo są drugorzędnej ważności.

Gdy jest taka potrzeba, gdy coś się wali na głowę, i gdy niebezpieczeństwo się zbliża – on pierwszy wychodzi do przodu i mówi „załatwię to”, „naprawię”, „nie ucieknę”.

Fot. iStock / PeopleImages

5/10 Ceni sobie jej opinię

Pyta, prosi o opinię i radę. Nigdy nie reaguje agresją na sugestie, bo szczerze ceni sobie jej spojrzenie na świat. Nie zawsze z tych rad korzysta, ale docenia je, bo wie, jaką mają wartość.

Fot. iStock / demaerre

6/10 Słucha

I ona czuje to całą sobą. Wie, że gdy rozmawiają, to zawsze jest dialog – nie monolog. Ma pewność, że gdy do niego mówi, on jest myślami w tej rozmowie, nawet, jeśli temat nie jest dla niego bardzo atrakcyjny.

On po prostu zawsze korzysta z okazji, by lepiej ją poznać i nie przegapia tych chwil, w których powinien ją wesprzeć.

Fot. iStock / demaerre

7/10 Wspomina

Pamięta, jaki lubi kolor i wspomina, jak była ubrana, gdy pierwszy raz ją zobaczył. Bo nawet super-samiec, gdy jest zakochany, pielęgnuje w sobie tych kilka najważniejszych obrazów, zapachów, słów.

 

Fot. iStock / Geber86

8/10 Jest. Zawsze, gdy tylko jest potrzebny

Nie ma takiej rzeczy, która zatrzymała by go, gdy jesteś w potrzebie. Bez względu na to, czy właśnie zepsuła ci się drukarka, spłuczka czy przeżywasz ogromny kryzys. Żadna praca, projekt, piwo umówione z kumplem, o nie. On sobie ten projekt skończy w nocy, ale przyleci jak na skrzydłach.

PS: I nie powita jej słowami „no nic, trudno, najwyżej: mnie wyleją/umrę na katar/będę niewyspany etc.. Nie będzie grał na jej poczuciu winy.

Fot. iStock / martin-dm

9/10 Tęskni za nią

Nie jak zazdrośnik. Po ludzku.

Bo też chce z nią spędzać czas. A gdy jest to niemożliwe, na pewno znajdzie chwilę na telefon czy wiadomość, nawet, gdy trudno będzie mu powiedzieć słowo „tęsknię” wprost.

Fot. iStock / mammuth

10/10 Współodczuwa

Gdy ona cierpi lub ponosi klęskę, są w tym razem. I niczym nie różni się to współodczuwanie od tego, co czujemy my kobiety. Tak samo dotyka go jej smutek, złości niesprawiedliwość  czy zło, które ją spotkało.

Bo w miłości już tak jest, że ona zawsze dzieli po równo. Obyśmy tylko mieli dość czasu, by jak najwięcej z tego 'zakochania’ zostało z nami na dłużej.