Go to content

Czy wieczorne jedzenie naprawdę szkodzi naszej diecie?

Fot. iStock/Pekic

Jak często zdarza się wam wrócić z pracy, ogarnąć dom, dzieci, zwierzęta i co tam jeszcze trzeba, a kiedy siadacie w końcu spokojnie, to macie ochotę zjeść coś porządnego? Cóż, coraz częściej jadamy wieczorami, bo w ciągu dnia brakuje nam czasu na solidny posiłek. 

Najnowsze badania sugerują, że to o jakiej porze dnia jemy, jest równie ważne, jak to, co jemy. Cóż, nie są to dobre wieści dla wieczornych podjadaczy, bo okazuje się, że późne posiłki utrudniają utratę wagi i mogą być powodem niestrawności, a przecież dla wielu z nas, właśnie ten wieczorny posiłek staje się coraz bardziej istotny. Na podstawie przeprowadzonych badań okazało się, że ci, którzy spożywali duży posiłek po godzinie 16-tej niewiele tracili na wadze, choć byli na diecie.

Dlaczego głód dopada nas wieczorem? Przyczyna tkwi w naszym organizmie, który wieczorem wydziela więcej hormonu głodu – greliny, a także zwiększa się poziom stresu. To wszystko powoduje, że wieczorem chętniej zaglądamy do lodówki i trudniej zapanować nam nad pokusami.

Ponadto, jeśli zjemy obfity posiłek na trzy godziny przed snem, możemy narazić się na niestrawność, a także ryzyko wystąpienia objawów refluksowych – stanu, który powoduje zgagę

Wyniki badań opublikowane między innymi „The New York Times” sugerują, że powinniśmy unikać objadania się wieczorem, zwłaszcza, gdy nie podejmujemy żadnej aktywności. Jak sobie pomóc? Warto zadbać o to, co jemy, przez cały dzień, żeby wieczorem nie być zbytnio głodnym, a także zwrócić uwagę na to, co pomaga nam radzić sobie ze stresem. W ten sposób unikniemy przykrych skutków wieczornego przejedzenia.


źródło: businessinsider.com