Go to content

Endometrioza. Czy to już wyrok?

endometrioza
Fot. iStock

Nieznane są przyczyny endometriozy, czyli pojawienia się komórek endometrium – błony śluzowej – poza jamą macicy. Zwykle bowiem endometrium występować powinno jedynie w jamie macicy, każdego miesiąca przygotowując się do ewentualnego przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej. Po kilkudniowej wędrówce jajowodem i podziałach, które weryfikują genetyczne dopasowanie DNA matki i ojca, dochodzić może do zagnieżdżenia się jaja płodowego w endometrium i od tego momentu zaczyna się ciąża.

Czasem jednak zrosty w jajowodzie uniemożliwiają dotarcie do jamy macicy i jajo płodowe zaczyna rozwijać się w jajowodzie. Wtedy określana jest mianem się ciąży pozamacicznej.

Łatwo można sobie wyobrazić, co się będzie działo kiedy endometrium, które złuszcza się każdego miesiąca w postaci krwawienia miesiączkowego, znajdzie się w ogniskach poza jamą macicy. Są to czerwone plamki wielkości ziarnka maku rozsiane w okolicy narządu rodnego w miednicy małej. W miarę upływu czasu, z każdą miesiączką, mogą się powiększać powodując liczne dolegliwości. Mogą to być bóle podbrzusza rozpoczynające się kilka dni przed miesiączką i trwające podczas miesiączki.

Na podstawie samych dolegliwości trudno jednoznacznie rozpoznać endometriozę. Można ją podejrzewać i wtedy zwykle wykonuje się diagnostykę laparoskopową. Pobiera wycinki z podejrzanych miejsc i ewentualnie usuwa najbardziej widoczne i możliwe do leczenia. Po takim postępowaniu, mając potwierdzenie wynikiem badania histo-patologicznego można włączyć leczenie hormonalne. Polega ono na zablokowaniu receptorów komórek endometrium, aby doprowadzić do ich zaniku. Często po takim połączonym leczeniu polegającym na usunięciu (koagulacji) ognisk endometriozy oraz trzymiesięcznej terapii hormonalnej można uzyskać poprawę stanu narządu rodnego umożliwiającą zajście w ciążę. Wiele jednak zależy od czasu rozpoznania i stopnia zaawansowania endometriozy.

Co można zrobić dla siebie profilaktycznie? Przede wszystkim szczerze zastanowić się jak wygląda sytuacja własnej odporności organizmu. Jedna z teorii powstawania endometriozy mówi, że ma ona związek z przewlekłą infekcją. Taka infekcja z całą pewnością częściej będzie miała szansę na rozwinięcie się kiedy mamy słaby układ immunologiczny, czy zaburzenia hormonalne lub metaboliczne. Chodzi o ogólną wydolność organizmu, odporność i leczenie chorób przenoszonych drogą płciową. Tym bardziej, że większość może nie dawać żadnych objawów. Jako przykład można podać infekcję chlamydią. Potem często staje się przyczyną niedrożności jajowodów, a u mężczyzn wpływa na pogorszenia jakości nasienia.

Endometrioza jest chorobą z którą trudno się walczy, ale wcześnie rozpoczęte leczenie nie przekreśla upragnionej ciąży. Potem już sama ciąża działa redukująco na nabłonek endometrium, co często prowadzi do zaniku endometriozy po urodzeniu dziecka.

Endometrioza automatycznie ogranicza się w okresie menopuzy. Nie ma miesiączek, nie ma endometriozy, taki plus wieku przekwitania i wyzwolenie od dolegliwości. Tak czy inaczej, wszystko sprowadza się nieustająco do mojego zalecenia – badajcie się Drogie Panie regularnie i dbajcie o siebie w nowym roku!

Wasz Tadeusz

Zapraszam na swój fanpage DrTadeusz