Go to content

Dekalog skutecznego odchudzania

Fot. iStock/GlobalStock

1. Odchudzanie zaplanuj na dłużej

Szybkie diety nie istnieją. Dają nam tylko złudzenia, utratę wody, masy mięśniowej i efekt jo-jo. Dieta odchudzająca musi trwać. To proces.

2. Chcesz efektów – jedz 5 posiłków dziennie

Regularne jedzenie posiłków to twój przyjaciel. Zapobiegasz spadkom cukru we krwi i napadom głodu. Nie spowalniasz metabolizmu, który jest ci baaardzo potrzebny!

3. Jedz częściej, ale mało

Najgorszym wyborem jest głodówka, cięcie kalorii na oślep w nadziei na szybsze rezultaty. Jedz często i mało – tak aby metabolizm przyspieszał, a nie spowalniał. Jeśli twoje ciało będzie się bało głodu – zamiast spalać zapasy, zacznie je uzupełniać.

4. Zaplanuj posiłki

Wcześniejsze zaplanowanie posiłków uchroni cię przed zgubą. Zaplanuj, co będziesz jeść jutro. Unikniesz wpadek pt. „nie mam nic w lodówce, zjem co jest”. To ułatwi ci kontrolę.

5. Kiedy jesz – skup się na jedzeniu

Oczywiście bez przesady. Chodzi o to, abyś była naprawdę świadoma tego, że jesz. Nie jedz przed telewizorem, w pośpiechu. Nawet na diecie, jedzenie może być przyjemnością, w zdrowy sposób. Skupiając się na posiłku będziesz też jeść wolniej i starannie przeżuwać, nie przegapisz swojego momentu „najedzenia”.

6. Pij dużo niesłodzonych napojów

Bo jak wiecie, odchudzanie bez wody nie może się udać! Możesz pić też soki w umiarkowanych ilościach (lepsze będą te warzywne i naturalne! – czytaj etykiety), herbatę czy ziółka. Rzuć cukier w napojach, zdziwisz się, ile producenci napojów potrafią go dopchnąć do butelki (uwaga, na pseudo sportowe izotoniki – czytajcie etykiety, niektóre niby-zdrowe fit napoje mają tyle kalorii, co popularna kola!)

7. Przeczytaj zanim kupisz

Czytaj etykiety. Cukier można odkryć w naprawdę zaskakujących miejscach. Płatki kukurydziane mają go czasem więcej niż te czekoladowe!

8. Ruszaj się 

Od ciebie zależy, ile czasu i energii poświęcisz na ruch, ale pamiętaj, że to idealne uzupełnienie każdej diety. Przyspieszy twój metabolizm. Nie musisz zostać fit wariatem, ale na spacer wypadałoby pójść. Może pora kupić za kilkanaście złotych prosty krokomierz i postawić sobie cel?

9. Nie siedź za dużo, lepiej postój

Zmora naszego życia – siedzenie. Naście godzin klepania w klawiaturę, dojazd autobusem/samochodem, a potem kanapa – bo przecież padamy z nóg… Postój chociaż w tramwaju, na przystanku podczas small talku w firmowej kuchni. Powinniśmy stać 10 minut na jedną godzinę siedzenia. To zdecydowanie usprawni przemianę materii.

10. Pozwól sobie czasem zgrzeszyć

Nie katuj się. Skoro odchudzanie musi trwać, nie obiecuj sobie, że tygodniami nie spojrzysz nawet na czekoladę. Każdy potrzebuje odpoczynku. Zdecydowanie lepiej nie doprowadzać się do dietetycznej rozpaczy. Ustal sobie, kiedy możesz zgrzeszyć czymś słodkim, nie stracisz w ten sposób kontroli.