Go to content

13 błędów, które mogą zrujnować efekty twojego treningu

Fot. iStock /g-stockstudio

Trenujesz? Fantastycznie! A jeśli w dodatku robisz to systematycznie i w mądry sposób, niebawem zauważysz lub już zauważyłaś pierwsze efekty. I o to chodzi, by ćwiczenia nie tylko sprawiały przyjemność, ale przede wszystkim dawały wymierny efekt. 

Jeśli inwestujesz swój czas, zaangażowanie a w wielu przypadkach również pieniądze, przyjrzyj się swoim treningom, by nie szły na marne. Niekiedy mimo szczerych chęci, możesz nieświadomie popełniać błędy, które przeszkadzają w osiągnięciu pełni możliwości a czasem wręcz rujnują efekty twoich starań. Niska efektywność budzi frustrację, co z kolei obniża motywację do ćwiczeń, a w konsekwencji zniechęcone osoby odpuszczają wysiłek, który niewiele daje. Żeby nie odczuć braku efektów w rzeźbieniu sylwetki, zweryfikuj swój trening i zadbaj, by nie popełniać ciągle tych samych błędów.

13 błędów, których powinnaś się wystrzegać podczas treningu

1. Nie rozgrzewasz się

Jeśli do tej pory rezygnowałaś z rozgrzewki przed właściwym treningiem, zmień swoje przyzwyczajenie. Nie oszczędzaj czasu i odrobiny wysiłku dla rozgrzania mięśni i przygotowania organizmu do wzmożonego wysiłku. Szczególnie rozgrzewaj przynajmniej 10 minut te partie ciała, które zaangażujesz podczas ćwiczeń. Pomijanie tego może skutkować bolesną kontuzją.

2. Wykonujesz zbyt dużą ilość powtórzeń

Więcej nie oznacza lepiej. To nie jest tak, że jeśli zaczniesz powtarzać te same ćwiczenia do upadłego, szybciej zauważysz oczekiwane efekty. Zrobienie 300 brzuszków za jednym zamachem nie sprawi, że szybciej staniesz się posiadaczką „sześciopaka”, a prędzej zmęczy mięśnie i sprawi, że będziesz przetrenowana, a w konsekwencji mięśnie odwdzięczą się bólem, zakwasami i brakiem sił do następnego treningu. Postaw na dokładność, a nie ilość wykonywanych ćwiczeń.

3. Zbyt krótko trenujesz

Jeśli chcesz schudnąć, ale rozkładasz swój trening na dwie części (np. rano i wieczorem) po 15 minut, nie spodziewaj się rezultatu. Pamiętaj, że spalanie tkanki tłuszczowej i właściwa praca mięśni rozpoczyna się po 20 minutach od rozpoczęcia ćwiczeń.

4. Pomijasz stretching po treningu

Rozgrzewka jest obowiązkowa przed treningiem, a stretching, czyli rozciąganie, po nim. Niestety wiele z nas zapomina o tej części treningu. W efekcie naprężone i sztywne mięśnie po treningu nie są rozluźniane i rozciągane, co utrudnia ich regenerację, sprzyja zakwasom oraz zmniejsza ruchomość ciała.

5. Codziennie trenujesz

Brak przerw w treningu służy chyba jedynie mózgowi. Mięśnie natomiast potrzebują przerw na regenerację, która skutkuje ich przyrostami. Bez zachowania dni bez ćwiczeń, narażasz się na przeciążenie i kontuzję.

6. Brakuje ci systematyczności

Kolejny grzech, który często popełniany jest przez początkujących. Odkładanie treningu w nieskończoność i brak doprecyzowanego planu treningowego, nie przyniosą pozytywnych efektów ćwiczeń. Ciało do zmian potrzebuje systematyczności, aby zachować dobrą kondycję, warto trenować przynajmniej 3 razy w tygodniu.

7. Trenujesz jedną partię ciała

Znów nasuwa się przykład ćwiczenia brzuszków. Samo wykonywania brzuszków w różnej konfiguracji i w kilku seriach, nie da ci należytego efektu. Aby ćwiczenia były skuteczniejsze, należy połączyć je np. z bieganiem, które poprzez ruch całego ciała, efektywniej przyspieszy spalanie tłuszczu na brzuchu. Ćwicząc tylko jedną partię narażasz się także na nieproporcjonalne kształtowanie sylwetki. Pamiętaj, że mięśnie powinny regularnie dostawać nowe bodźce do rozwoju, więc ważne jest, by co 4-8 tygodni wprowadzać zmiany w planie treningowym, a najlepiej uprawiać inną dyscyplinę sportową.

8. Jesz przed treningiem

Zapewne masz nadzieję, że dzięki temu nie zabraknie ci energii do wykonywania ćwiczeń. Niestety zjedzenie posiłku tuż przed treningiem nie da ci zastrzyku energii (organizm musi mieć czas, by strawić pokarm), za to obciąży żołądek a nawet przyprawi o mdłości, jeśli trening jest intensywny. Zjedz posiłek najlepiej 2 godziny przed treningiem.

9. Nie kontrolujesz postępów

Kontrola postępów jest istotna, by wiedzieć, jakie elementy treningu masz dobrze opanowane, a które wymagają jeszcze dopracowania. To z kolei pozwala na wprowadzanie zmian i poprawek do treningu, aby osiągać lepsze rezultaty. Rób testy sprawnościowe, mierz obwody ud czy brzucha, kontroluj i kiedy trzeba modyfikuj trening zgodnie z potrzebami.

10. Ignorujesz ból

Myślisz, że jesteś twarda i zaciskasz zęby, gdy odzywa się ból podczas treningu? Grzeszysz i to bardzo, bo ból jest zawsze wskazaniem do przerwania wykonywanych ćwiczeń. Nie ignoruj tych sygnałów wysyłanych przez przeciążone mięśnie i daj nadwyrężonym mięśniom czas na regenerację. Jeśli ból nie przejdzie kilka dni po treningu, dla pewności odwiedź lekarza, być może przytrafiła ci się poważniejsza kontuzja.

11. Niedokładnie wykonujesz ćwiczenia

Odpowiednia technika wykonywanych ćwiczeń jest bardzo ważna i dla twojego bezpieczeństwa i dla efektu ćwiczeń. Jedynie ćwiczenia wykonywane poprawnie, zgodnie z ich techniką dadzą ci odpowiednie rezultaty. Wykonując ćwiczenia bez odpowiedniej wiedzy i na „odwal” niewiele zyskasz, a zaryzykujesz wręcz kontuzją. Jeśli nie możesz pracować z trenerem lub doświadczoną koleżanką, koniecznie obejrzyj filmiki i instruktaże doświadczonych trenerów w internecie.

12. Pijesz niewystarczającą ilość wody

Zbyt niska podaż wody w przypadku gdy trenujesz, może skutkować niemiłymi konsekwencjami odwodnienia organizmu. I to nie tylko przy wysokich temperaturach latem. Gdy się pocisz, tracisz nie tylko wodę, ale wraz z nią dużą ilość mikroelementów. Pij dziennie przynajmniej 2 litry wody dziennie, najlepiej zmineralizowanej.

13. Zakładasz nieodpowiedni strój i obuwie

To koszmarek początkujących sportowców. Bez odpowiednio dobranej odzieży, która chłonie pot jak gąbka, narażasz się na skrępowanie ruchów, poruszanie się z przyklejoną koszulką do ciała i w dodatku z uczuciem dyskomfortu. Pamiętaj o wygodnym obuwiu z odpowiednią amortyzacją. Źle dobrane ubranie i buty mogą przyczynić się do otarć, odparzeń, a nawet kontuzji i zniechęcenia do dalszych starań.


źródło: myfitness.plwformie24.poradnikzdrowie.pl