Go to content

Jak się zachować, kiedy ktoś cię zawstydza lub upokarza?

Fot. iStock/MATJAZ SLANIC

Aga doskonale pamięta ten moment. Szef niespodziewanie pojawił się przy jej biurku i ze stoickim spokojem zapytał: „Jak można być taką idiotką, żeby nie przeczytać maila, zanim wyśle się go do zarządu?”. Oprócz niej w pomieszczeniu było jeszcze kilka osób, wszyscy zamilkli. Agę kompletnie zatkało. Czuła się zawstydzona i upokorzona. Nie zastanawiała się nad tym, co właściwie zrobiła źle. Chciała tylko i wyłącznie zapaść się pod ziemię, zniknąć.  Znasz to uczucie?

Każda z nas regularnie doświadcza upokorzenia. Niezależnie od tego, czy właśnie takie były czyjeś intencje, uczucie zawstydzenia i zażenowania potrafią kompletnie sparaliżować. Najczęstszą reakcją jest cisza. Nie wiemy, co robić. Jedyne, na czym się skupiamy, to na tym, żeby się nie rozpłakać. No jeszcze tego by tylko brakowało – wybuchnąć płaczem.

Czujemy wstyd i poczucie winy. Są to jednak dwa zupełnie różne stany, choć mogą występować w duecie. Poczucie winy bywa pozytywne, ponieważ pozwala na refleksję i zmianę postępowania. Wstyd natomiast powoduje, że zamykamy się w sobie. Jesteśmy przepełnieni złością, ale jednocześnie sparaliżowani. Czujemy się zdegradowani i upokorzeni. Chcemy stać się niewidzialni lub sprawić chociaż, żeby z twarzy zniknęły nam rumieńce. Tracimy wszelką zdolność do działania.

Znasz te uczucia? Doświadczyłaś czegoś podobnego w swoim życiu?

Zła wiadomość jest taka, że istnieje wielkie prawdopodobieństwo, iż doświadczysz tego ponownie. Tamtej sytuacji już nie naprawisz. Możesz jednak nauczyć się odpowiednio reagować na poniżenie. Zdaniem F. Diane Barth, terapeutki z Nowego Jorku, można opanować wszystkie te emocje, będące skutkiem upokorzenia.

Daj sobie czas na odpowiedź

Chociaż w tym momencie jesteś kompletnie zdezorientowana, twój mózg zacznie w końcu pracować. Nie szukaj na szybko idealnej riposty w głowie i nie wściekaj się na siebie, że nic mądrego nie możesz wymyślić. Uwierz, że czasem lepiej odczekać, aż emocje opadną, niż powiedzieć coś, czego będziesz żałowała. Jeżeli osoba, która cię upokorzyła czeka na twoją reakcję i ponagla cię, może powiedzieć „Nie jestem w stanie teraz o tym z tobą rozmawiać”.

Nie bierz tego do siebie

Zatkało cię i tak stoisz z otwartymi ustami, wpatrując się w osobę, która na ciebie naskoczyła. Być może w tym momencie zorientuje się, co zrobiła i przeprosi cię. Jeśli nie, możesz poprosić o rozmowę na osobności. Postaraj się nie traktować personalnie tego, co usłyszałaś. Nikt nie ma prawa cię upokarzać. Owszem, jeśli popełniłaś błąd, musisz ponieść konsekwencje, a inni mają prawo ten błąd ci wskazać. Powinni jednak robić to na poziomie. w trakcie rozmowy w cztery oczy powiedz, że takie zachowanie sprawiło ci przykrość i prosisz, by następnym razem krytyka była konstruktywna i najlepiej miała miejsce bez udziału osób trzecich.

Zrozum motywację tej osoby

Nie chodzi o to, żeby szukać wytłumaczenia i zaraz przebaczyć. Postaraj się jednak zastanowić, co mogło spowodować takie zachowanie. Dzięki temu łatwiej będzie ci też zrozumieć, że nie powinnaś tych słów traktować personalne. Że obraza i poniżenie wynikały z nadmiaru jakichś emocji u innej osoby. Być może w ostatnim czasie to ty zawstydziłaś lub upokorzyłaś tę osobę? A może ma ona problem z utrzymaniem swojej pozycji i dzięki takim zachowaniom czuje się silniejsza?

Wiedz, że nie jesteś sama

Jeżeli ktoś cię upokorzył, najprawdopodobniej tak samo zachowuje się też w stosunku do innych osób. Porozmawiaj ze współpracownikami o tej sytuacji. Być może pozostali również zmagają się z poczuciem wstydu. Łatwiej będzie wam wspierać się w tej sytuacji.

Uważaj na odwet

Kiedy już otrząśniesz się z pierwszej fali szoku, możesz chcieć się zemścić. To nigdy nie przynosi niczego dobrego. Twoje poczucie własnej wartości być może wzrośnie, ale tylko na chwilę. Pamiętaj też, że istnieje ryzyko, że naprawdę rozwścieczysz tę osobę i zacznie celowo się nad tobą znęcać.

Musisz iść do przodu

Nie pozwól, żeby ta sytuacja miała wpływ na twoje poczucie własnej wartości. Jeśli jednak nie potrafisz sobie poradzić, boisz się każdego, kolejnego spotkania, bo nie wiesz, czy znów nie doświadczysz ze strony tej osoby tego samego, być może musisz zerwać z nią kontakt. I nie ma znaczenia, czy chodzi o odejście od partnera czy zmianę pracy. Nie zasługujesz na takie traktowanie i kropka.

Aga nie odbyła żadnej rozmowy ze swoim szefem. Nigdy nie powiedziała mu, jak bardzo ją upokorzył. Porozmawiała za to z kilkoma osobami z biura. Wspólnie doszli do wniosku, że szef już tak ma i poza pojedynczymi wybuchami, na ogół nie można mu niczego zarzucić. Jak twierdzi, zrozumienie i wsparcie ze strony współpracowników sprawiło, że została w firmie i uporała się z poczuciem wstydu.

Najlepsze, co możesz dla siebie zrobić, gdy spotka cię podobna sytuacja, to nie pozwolić, by miała ona wpływ na twoje poczucie własnej wartości.

Źródło: Psychology Today