Go to content

Jem bo się stresuję. Jak kontrolować „zajadanie” nerwów

Fot. iStock/Alija

Podjadanie w sytuacjach stresowych pozwala nam czuć się dobrze, być bardziej zrelaksowanym, ale jedynie przejściowo. Szybko pojawia się poczucie winy. W średnim i długim okresie jedzenie kompulsywnie powoduje jeszcze większy niepokój.

Jeśli jesz ze strachu lub zdenerwowania, zazwyczaj jesz „byle co”, nie zwracając uwagi na jakość spożywanego produktu. Zazwyczaj jest to czekoladowy batonik, fast food, coś niezdrowego, co na chwilę zadowoli twoje podniebienie i odwróci twoje myśli od smutków. Głównym problemem jest to, że stany lękowe nie znikną tylko dlatego, że zjesz coś co ci smakuje. Próba uspokojenia lęków przekąską kończy się w większości przypadków pogorszeniem sytuacji. Problem jest znacznie bardziej złożony.

Dlaczego lęk powoduje, że jemy

Podjadamy w sytuacji stresowej, ponieważ mamy słabą zdolność zarządzania emocjami. Wielu z nas ukrywa negatywne emocje, tłumi je w sobie, ponieważ nie są one dobrze odbierane społecznie. Jemy, żeby ich uniknąć.

Inną przyczyną kompulsywnego podjadania jest nadmierna samokontrola. Jeśli spróbujemy na siłę stłumić nasze nadmierny apetyt, możemy spowodować odwrotny skutek, a takie rozwiązanie pogorszy jeszcze nasz problem.

Zajadamy stres również wtedy, gdy jedzenie traktujemy jako źródło wyjątkowej przyjemności. Jeśli dobre samopoczucie osiąga się jedynie poprzez spożywanie smacznego posiłku, łatwo doprowadzić do kompulsywnego podjadania. Takie zachowanie może stać się uzależnieniem, jeśli nie jest kontrolowane.

Głód spowodowany niepokojem – jak go odróżnić od zwykłego głodu

Pojawia się nagle i jest bardzo intensywny, nie sposób go stłumić. Trochę tak, jakby był generowany przez to, co mamy w głowie, a nie przez nasz żołądek. Zachęca nas do jedzenia dla czystej przyjemności. Jeśli poddasz się mu i zjesz, wtedy opanuje cię poczucie winy i jeszcze większego niepokoju.

Jak go pokonać

Aby walczyć z głodem związanym z nieopanowanymi emocjami, musisz najpierw nauczyć się dobrze rozpoznawać te sytuacje, które go prowokują. Zastanów się, czy cierpisz z powodu jakiegoś zdarzenia, które mogło mieć na ciebie wpływ emocjonalny, czy to w pracy, czy w domu.

Poza tym, zarządzaj swoimi emocjami. Tłumienie ich jest błędem. Negatywne emocje są częścią naszego życia i musimy je zaakceptować, dzielić się nimi lub wyrażać je w razie potrzeby. Ucząc się radzić sobie z emocjami, zarówno negatywnymi, jak i pozytywnymi, zaobserwujemy, że nasz poziom lęku spada. Zmniejszy się napięcie i cierpienie, a także pragnienie podjadania.

No i oczywiscie, zrelaksuj się. Zbawienny wpływ przy problemach z podjadaniem ma odpowiednia ilość snu (co najmniej 7 godzin) oraz ćwiczenia fizyczne i… czytanie.


 

Na podstawie: nospensees.fr