Go to content

Jego „Eks” może namieszać w waszym związku bardziej niż myślisz

Fot. iStock/lolostock

Zapewne pomyślałaś sobie właśnie o jego byłej partnerce, która nieustannie daje o sobie znać i myśli tylko o tym, jak sprawić, by do niej wrócił. Nie o takim mąceniu będzie mowa. Czasem ściągamy ją myślami, ponieważ brakuje nam wiary w siebie i w szczerość naszego faceta. Nieświadomie sabotujemy własny związek, ponieważ targają nami nieuzasadnione lęki. 

Wiesz, że byli ze sobą długo i że ich związek nie należał do najłatwiejszych. Być może wciąż mają ze sobą kontakt, ponieważ łączą ich wspólne dzieci. Chociaż wiesz, że związał się z tobą z miłości, wciąż czujesz na szyi oddech byłej. W waszym związku mąci jednak nie ona, a ty. I faktycznie wszystko może runąć, jeśli w porę się nie opamiętasz.

Boisz się, że zostawi cię i wróci do byłej

Brzmi to trochę jak paranoja, ale zdarza się częściej, niż mogłoby się wydawać. Szczególnie, gdy ex jest byłą żoną, z którą twój partner dużo przeszedł i łączą ich wspólne dzieci. Możesz obawiać się, że jesteś chwilową odskocznią, a on w końcu pójdzie po rozum do głowy i wróci do niej. Cóż, takie historie się zdarzają. Nieustanne rozmyślanie nad tym nie doprowadzi jednak do niczego dobrego. Zasada jest prosta – albo mu ufasz albo nie. Podważając jego intencje prędzej pchniesz go w ramiona byłej, niż zatrzymasz przy sobie.

Czujesz, że cię porównuje

To normalne, że porównujemy naszych byłych i obecnych partnerów. Ty też na pewno to robisz. Ważne jednak, żeby swoje przemyślenia pozostawić we własnej głowie. Głośne porównywanie zawsze kończy się źle. Czy nie jesteś przypadkiem tak, że to nie on porównuje cię do niej, tylko robisz to sama? Co więcej, nieświadomie zaczynasz z nią konkurować. Jeśli ona robiła coś źle, ty będziesz robić to dobrze. Jeśli coś było jej mocną stroną, ty postarasz się, żebyś była w tej kwestii perfekcyjna. Zamiast więc być sobą i żyć swoim życiem, rywalizujesz z kimś, o kim już dawno oboje powinniście zapomnieć.

Czujesz się od niej gorsza

Naprawdę trudno powiedzieć, skąd biorą się takie pomysły. Najprawdopodobniej niskiego poczucia własnej wartości. Niektóre z nas obawiają się tego, że ich partnerzy znajdą sobie nowe, lepsze partnerki, podczas gdy całe grono innych boi się powrotu do ex. Szczególnie, gdy to ona zerwała. On przecież wcale nie chciał się rozstawać – mówił ci o tym. Jeśli czujesz się gorsza, będziesz ciągle oczekiwała od swojego faceta zapewnień, że jesteś najwspanialsza na świecie. To nie jest dobra metoda. Problem jest w tobie, nie zwalaj wszystkiego na byłą partnerkę.

Masz żal

Gdyby ona go nie zdradziła, on nie byłby dzisiaj tak nieufny i podejrzliwy. To prawda. Często jednak zapominamy, że każdy człowiek wyposażony jest w bagaż doświadczeń, który kształtuje jego charakter, a także podejście do życia i innych osób. Zamiast skupiać się na budowaniu waszej relacji, ciągle wypominasz mu, że ty nie jesteś nią. Naprawdę chcesz, żeby twoja rola sprowadzała się do ciągłego udowadniania mu, że jesteś kimś innym? Pamiętaj o tym, co przeszedł, ale nie pozwól, by to zdominowało wasze wspólne życie.

Miej świadomość, że w jego życiu był ktoś ważny, zanim pojawiłaś się tym. Oddziel to grubą kreską. Nie pozwól, by przeszłość determinowała przyszłość.


 

Na podstawie: Psychology Today