Go to content

„On by się tak nigdy nie zachował…”. Jak nauczyć syna szacunku do kobiet?

Fot. iStock/shironosov

„Mój syn? To niemożliwe”. „Nie wierzę, że to zrobił.” „On by się tak nigdy nie zachował”. „W domu był normalny”. Ile razy zdarzyło się wam się słyszeć podobne zdania, gdy zwierzałyście się komuś z nieodpowiedniego zachowania waszego męża czy partnera? Trudno przyznać się do tego, że popełniło się błędy wychowawcze, jeszcze trudniej zaakceptować fakt, że nasze dziecko jest inne, niż nam się wydaje, niż wierzyliśmy w to uparcie całe życie. Dlaczego wciąż niewielką wagę przykładamy do tego, by wychować naszych synów w szacunku do kobiet, dlaczego nie wymagamy od nich szacunku dla drugiego człowieka w ogóle?

Co może zrobić rodzic, by jego syn szanował kobiety

Rozmawiaj

Zależnie od tego, w jakim wieku masz dziecko, mów z nim o tym, co dotyczy sposobu, w jaki traktuje się kobiety/dziewczynki w jego otoczeniu. Zwracaj uwagę na to, jak on lub jego koledzy odzywają się do swoich koleżanek, jak się wobec nich zachowują.

Oczywiście niektóre tematy nadają się na rozmowę ze starszymi dziećmi. Z  nastolatkami warto podyskutować o kulturze gwałtu i nadmiernej seksualizacji kobiet w mediach. Ważne jest jednak, aby nigdy nie podejmować moralnych osądów dotyczących „mężczyzn” w ogóle. Nie chodzi o to, by obwiniać naszego syna za to, że urodził się chłopcem.

Dawaj przykład

Mów o innych kobietach z szacunkiem. Nie rób uwag sugerujących związek między tym, jak dana kobieta się ubiera a jej moralnością. Nie wartościuj pod względem wyglądu. Pokaż synowi, że nie liczy się jedynie wygląd i gładka skóra, ale także kobiece doświadczenie i mądrość.

Pokaż, że wszystkie kobiety mogą osiągnąć sukces

Wydaje ci się to „takie oczywiste”? Nigdy nie słyszałeś o tym, że dana kobieta na pewno zrobiła karierę przez łóżko albo dlatego, że jest ładna, a nie dzięki swojej wiedzy, wytrwałości i pracowitości? Powtarzaj, że i kobiety i mężczyźni mogą osiągnąć to, o czym marzą. Jeśli jesteś matką świeć przykładem. Niezależnie od tego, czy pracujesz poza domem, czy w domu, twoi synowie muszą szanować czas przeznaczony na wykonywanie twoich obowiązki i czas, który poświęcasz samej sobie.

Rozwijaj empatię

Całe pokolenia chłopców zostały wychowane w poczuciu, że emocje nie są domeną mężczyzn, a płacz jest wręcz „niemęski”.  Jak potem, w dorosłym życiu, okazać wrażliwość i zrozumienia dla trudnej sytuacji innej osoby? Jak wyciągnąć pomocną dłoń, stanąć w obronie kogoś, komu dzieje się krzywda…?

Nie bądź „służącym”/”służącą”

W naszej kulturze matki wciąż jeszcze mają tendencję do podsuwania swoim synom posiłków pod nos, do sprzątania po nich i … wiecznego usprawiedliwiania. To córki pomagają w domowych obowiązkach. Jeśli nie nauczysz swojego syna, że on również ponosi odpowiedzialność za wspólny dom, nie dziw się, kiedy wyrośnie na beznadzijejnego partnera.

Bądź dobrym ojcem

Jeśli jesteś mężczyzną, świeć przykładem. Bądź ojcem obecnym, pokaż, że wychowywanie dzieci to praca obojga, a nie samej mamy. A przede wszystkim, traktuj swoją partnerkę z szacunkiem.


 

Na podstawie: mindbodygreen.com