Go to content

10 grzechów, których nigdy nie powinnaś popełniać wobec siebie

Fot. iStock / Martin Dimitrov

Jesteśmy dla siebie najważniejszymi osobami, to sami ze sobą wiążemy się do końca życia. Jeśli nie będziemy dla siebie dobrzy, jeśli nie będziemy siebie traktować z szacunkiem, to jak mamy liczyć na to, że inni zadbają o nasze szczęście. Nie ma szans. I lepiej zdać sobie z tego sprawę szybciej niż później. Bo choć nigdy nie jest za późno, żeby zadbać o własne szczęście, to jednak po co z tym czekać?

Niestety, to my sami traktujemy najczęściej siebie najgorzej. Możemy mówić, ile nam się chce, że to wina innych, że to inni nas krzywdzą, a prawda jest taka, że to jak oni nas widzą, jest naszą własną opinią o nas samych.

Zastanawiasz się: co ja niby takiego robię źle? Jak to ja siebie traktuję najgorzej? Przyjrzyj się rzeczom, które robisz sama sobie, którymi odbierasz sobie prawo do szczęścia.

  1. Nie lubisz siebie

To grzech pierwszy i podstawowy. Bo mu tak rzadko lubimy siebie, a skoro nie pałamy do siebie sympatią, to jak inni mają nas polubić, zobaczyć fajnego człowieka, skoro my patrząc w lustro nie widzimy nikogo, z kim chcielibyśmy spędzić czas.

  1. Nie widzisz w sobie nic dobrego

Na pytanie: „umiesz wymienić swoich pięć wad” – odpowiadamy bez zająknięcia. Ale jak już mamy wymienić swoich pięć zalet… Tu zaczynają się schody. Tak mało widzimy w sobie dobrych rzeczy, a przecież jest ich naprawdę dużo, od nas tylko zależy czy je zauważmy, i czy zobaczą je inni.

  1. Nie doceniasz siebie

Mówisz, że nie dasz rady, że jesteś na coś za głupia, że nawet nie spróbujesz, bo i tak ci się nie uda. Jak tak można myśleć o sobie? Jak można być tak krytycznych wobec siebie, nie wierzyć we własne możliwości? W innych dostrzegasz potencjał? Czas najwyższy, żebyś dostrzegał go w sobie, odkryła rzeczy, w których naprawdę jesteś dobra.

  1. Nie potrafisz być dla siebie dobra

Przytulasz czasami siebie? Co dobrego robisz dla siebie każdego dnia? Jak dbasz o siebie, o twoje ciało, o twój stan ducha? Potrafisz o siebie zadbać tak naprawdę? Przestać wymagać, oczekiwać, a być po prostu dobrą?

  1. Swoje potrzeby stawiasz na samym końcu

Przecież to ty jesteś dla siebie najważniejsza. I nie ma w takim myśleniu nic złego, jeśli nie krzywdzisz tym innych. Chcesz lepiej i bardziej dla innych? Dlaczego nie robisz tego dla siebie? Ty też jesteś ważna, wsłuchaj się w siebie, w to czego ty potrzebujesz.

  1. Nie liczysz się z własnym zdaniem

Za nic masz to, co ty myślisz. Bardziej ufasz opinii innych na swój temat, w kwestii twoich decyzji, czy życia w ogóle. Nie potrafisz się przebić przez ten mur cudzych opinii. A przecież to twoje życie, to ty o nim decydujesz, a nie inni, to w końcu  ty wiesz, co jest dla ciebie najlepsze i co czyni cię szczęśliwą.

  1. Okłamujesz siebie

I choćbyś nie wiem, jak bardzo kłamała, to nie da się uciec przed prawdą na swój temat. Ona cię w końcu dopadnie, a to może być bardzo bolesne doświadczenie. Jeśli z czymś nie dajesz sobie rady, lepiej powiedzieć to sobie głośno i znaleźć rozwiązanie, niż udawać że wszystko jest w jak najlepszym porządku.

  1. Marnujesz swój czas na mało ważne rzeczy i mało istotnych ludzi

Rozejrzyj się, zrób szybki rachunek sumienia. Pomyśl co jest dla ciebie ważne i ile czasu dajesz swoim priorytetom, ludziom, którzy w twoim życiu stanową pewną wartość? Niestety najczęściej skupiamy się na pierdołach, podtrzymujemy relacje, które nic dobrego w nasze życie nie wnoszą. Czas najwyższy z tym skończyć.

  1. Uciekasz przed tym, co trudne

Nie chcesz mierzyć się z trudnościami. A przecież im bardziej coś jest dla ciebie trudne, tym większa szansa, że jak się z tym uporasz, to pójdziesz dalej. To może być krok do zmiany twojego życia na lepsze.

  1. Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś

Tylko dlatego, że tak powinnaś, że tak wypada, że tylko będąc taką, a nie inną nikogo nie skrzywdzisz i wszyscy będą cię lubić. A gdzie w tym wszystkim jesteś ty sama, twoje emocje, wartości? Jak być szczęśliwym nie będąc sobą?