Go to content

Wzmocnienie poczucia wartości – część 2

Do wszystkich moich rozważań na temat wzmocnienia poczucia własnej wartości u dziecka, dodałabym jeszcze kilka warunków niezbędnych

  • Szanować autonomie dziecka – nie możesz mu narzucać własnej woli. Owszem możesz go przekonywać, podpowiadać i próbować przekonywać do własnego zdania, ale wierz mi są dzieci, które od małego mają mocno wykształcone poczucie własnego zdania. Znam to z doświadczenia 😉 wtedy nie pozostaje Ci nic innego, jak wspierać i budować poczucie własnego zdania i zachęcać dziecko do jego wyrażania. Na pewno błędem jest próba zduszenia tego.
  • Pozwalać okazywać własne emocje – nawet, a przede wszystkim wtedy, gdy my dorośli ich nie rozumiemy. Wtedy to, niestety Twoja walka ze sobą. Daj dziecku czas na wypłakanie się. Wtedy będzie ufało własnym emocjom. Nie martw się, na pewno z tego powodu nie będzie beksą.
  • Unikać porównań dziecka do innych – wtedy dziecko nauczy się zdrowej realizacji. Pamiętaj –  każde dziecko jest inne, każde ma inne możliwości. Dziecko musi się nauczyć walczyć własnymi, nie cudzymi słabościami. A najważniejsze, nie będzie się  czuło gorsze od innych.
  • Zaspokajać poczucie bezpieczeństwa – dziecko musi czuć się pewnie, tylko wtedy będzie sobą i będzie mogło się w pełni, bez jakichkolwiek ograniczeń rozwijać. Poza tym pamiętaj, że potrzeba bezpieczeństwa pojawia się w piramidzie potrzeb Maslowa. Jest to tzw. potrzeba niższego rzędu. Ale bez jej spełnienia, nie jesteśmy w stanie funkcjonować.
    Nie krzycz, nie groź, nie strasz. Tym bardziej nie zastraszaj dziecka drugim rodzicem, bo wówczas dziecko niepotrzebnie będzie się przed nim ograniczało.

·         I NIGDY! Nie możesz ośmieszać dziecka

Poza tym myślę, że każdy z nas na co dzień dzięki obserwacjom własnego dziecka wie, czego ono potrzebuje. Starajmy się każdego dnia. Nie załamujmy się porażkami. Takie też się zdarzają. Niestety. Tak wiem, ja też czasem postąpię źle, nie tak jak powinnam. Wtedy nie pozostaje mi nic innego, jak przyznać się do tego na głos. Przed Ann także. Ważne żeby zrozumiała ze to nie jej wina, jedynie moja. Bo moja cierpliwość nie ma anielskich skrzydeł i najzwyczajniej czasem ugina się pod ciężarem obowiązków. Ale każdego dnia warto się starać – nie tylko dla dziecka, dla siebie również.

IMG_4048