Go to content

„Realizuj swoje pasje. Lecz nie pozwól, by Tobą rządziły”. Akcja „List do dziecka”

Fotomontaż istock / Pixabay CC0

Córeczko Moja!!!

Czy można kochać kogoś ponad własne życie? Odkąd się pojawiłaś, wiem że można. Tak właśnie Cię kocham. Tak mocno, tak bezwarunkowo. Na zawsze.

Ścieramy się każdego dnia, walczymy, kłócimy, czasem gwałtownie, z łzami, oskarżeniami. A potem, kiedy emocje opadną – tulimy się przepraszając się wzajemnie  i szukamy rozwiązania. Nigdy nie kłaść się spać bez wyjaśnienia sprawy. To nienaruszalna zasada, której zawsze się trzymamy.

Pamiętam Cię po narodzinach. Nie mogłam Cię przytulić od razu, nawet Cię mi nie pokazali. Nie pozwolono mi Cię zobaczyć. Ale gdy w końcu prawie doczołgałam się do inkubatora, wiedziałam od razu, że to Ty. Walcząca od dnia narodzin, od porodu. Wychodziłaś na świat twarzą do przodu. Bez lęku. Głuptasie! Ledwo Cię odratowali, mnie przy okazji też 🙂 Tak idziesz przez życie. Najpierw czyn, potem przemyślenie. Walczysz z każdym, kto stanie Ci na drodze. Jak ja. Czasem pytam siebie, dlaczego jesteś taka do mnie podobna? Dlaczego nie jesteś jak Twój tata? Ale widocznie taka masz być 🙂 Na szczęście nie przejęłaś wszystkich moich cech.

Kochana, bądź sobą.

Nie krzywdź innych, ale nie pozwól innym na krzywdzenie siebie!

Realizuj swoje pasje. Lecz nie pozwól, by Tobą rządziły.

Nigdy się nie poddawaj! Warto walczyć o swoje marzenia!

Bądź otwarta na innych – jest tylu ciekawych ludzi wokół Ciebie.

Naucz się dostrzegać wewnętrzne piękno, „nie wszystko złoto, co się świeci” (to bardzo mądre powiedzenie).

Nie bój się kochać – miłość jest piękna, uskrzydla i daje siłę.

Kieruj się sercem i głową! Serce daje człowieczeństwo, głowa chroni przed upadkiem.

Ciesz się z drobnostek i drobiazgów, bo to z nich składa się życie.

Nie pędź tak przez życie, zatrzymaj się, wycisz…

Córeczko dziękuję Ci za siłę 🙂 Za radość, uśmiech, za potrzebę rady, za pomarańczowe paznokcie i złote sandały, których sama bym nigdy nie kupiła 😉 Za bieg, za muzykę, za taniec. Dziękuję Ci za motywację do powrotu do marzeń. Za wyścigi po plaży i wielki dół wykopany małą łopatką. Bez Ciebie żyłabym tylko na niby.

Kocham Cię – Kocham!!!

MatuLola 😉