Go to content

Pamiętaj, że niewiele osób zaczyna swoje życie od śmierci. Akcja „List do dziecka”

Fotomontaż istock / Pixabay CC0

Zaraz kończysz rok (17.05). I co ja mam Ci powiedzieć? Chciałabym tak wiele. Nie

umiem wszystkiego ubrać w słowa. Tyle się działo. Przeszliśmy chyba wszystkie

możliwe emocje świata.

Rok temu czekaliśmy z nadzieją, w dobrych humorach. Z lekkim stresem, ale pozytywni.

Zakładaliśmy tylko szczęśliwe zakończenie. Wiesz, że Twoja mama ma na wszystko

plan? Na poród też miałam. Nie spełnił się nawet w 10%, jak to zazwyczaj plany.

Chciałam, żebyś była różowym, pomarszczonym i umazanym w wodach płodowych

bobasem, leżącym na mojej piersi. Miało być filmowo i kiczowato. Mieliśmy z tatą płakać

ze szczęścia, że już jesteś.

Urodziłaś się martwa.

Nie pamiętam jak przyszłaś na świat. Zostałaś wyciągnięta z mojego rozkrojonego

brzucha. Nie byłam świadoma, spałam. W tym czasie tata, stojąc pod drzwiami sali,

przeżywał swoje najgorsze chwile. Kiedy obudziłam się, pamiętam, że o Ciebie

zapytałam. Słysząc, co się stało powiedziałam „przepraszam”.

Mam nadzieję, że najgorsze chwile mamy już za sobą. Kiedyś, jeśli będziesz chciała,

opowiem Ci jak wiele przeszłaś. Jak wiele wysiłku wymagało to od Ciebie. Jesteś bardzo

dzielną dziewczynką. A my jesteśmy dzielnymi rodzicami. Walczymy o Ciebie i walczyć

będziemy. Moim marzeniem jest, żebyś kiedyś mogła zrozumieć swoją historię, żebyś

wyniosła z niej to, co najlepsze. Żebyś była świadoma, że nie ma dla Ciebie rzeczy

niemożliwych. Pamiętaj, że niewiele osób zaczyna swoje życie od śmierci.

Życzę Ci, żebyś miała możliwość poznawania świata. Nie jest już dla mnie istotne czy

będziesz go zgłębiać na swoich nogach czy na wózku inwalidzkim. Życzę Ci, abyś

mogła go rozumieć. Abyś miała możliwość poznania, doświadczania, rozumienia,

rozważania i popełniania własnych błędów. Abyś czuła całą sobą.

Życzę Ci, abyś potrafiła żyć, ze swoimi ułomnościami. I potrafiła zamienić je w zalety.

Żeby to, co będzie sprawiało Ci trudność, mobilizowało do dalszej pracy. Żebyś

odnalazła pasję i ją zgłębiała, niezależnie od tego, co to będzie albo, jaka Ty będziesz.

Chciałabym, żebyś miała dookoła siebie ludzi, którzy będą Cię kochać i których Ty

będziesz kochać. Oni pomagają przetrwać złe chwile. Będę ostrzegać Cię, przed

fałszywymi przyjaciółmi i przypominać, żebyś nie była naiwna. Jednak chciałabym też,

abyś na własnych doświadczeniach (również tych złych) nauczyła się odróżniać dobre

od złego. Chciałabym, żebyś miała swoje własne wyrobione wartości.

Pamiętaj, że zawsze będziesz mogła zwrócić się o pomoc do mnie i do taty. Wiem, że

nie zawsze będziemy się zgadzać i już dziś mogę Ci powiedzieć, że będę upierdliwą

matką, która będzie Ci wciskać swoje racje i moralizatorskie gadki. Mam nadzieję, że nie

raz usłyszę od Ciebie „mamo, przesadzasz, mam swój rozum”. Chciałabym, abyś czuła

się swobodnie przy mnie i nie wstydziła się powiedzieć o swoich troskach, ale też i

radościach.

Wiem, że na to masz jeszcze dużo czasu. Co najmniej jakieś 17 lat (nie mów tacie), ale

życzę Ci, żebyś odnalazła w odpowiednim momencie swoją miłość. Będziesz miała

ciężką przeprawę z ojcem, ale wiem, że mimo tego, że będzie surowy to zaakceptuje

Twoje wybory. Chyba, że przyprowadzisz do domu przygłupa. Tego ja tez nie zniosę.

Życzę Ci, żebyś była szczęśliwa.

Jest wiele życzeń, które chciałabym przerodzić w realia. Wiem, że razem osiągniemy

nasze szczyty.

I też już nie ma dla mnie znaczenia, że dla innych mogą być ledwie pagórkiem.

 

Kocham Cię Córeczko, Wszystkiego co najlepsze Pyśku!

Mama

Zuzoon


„Kochana córeczko, najdroższy synku, chcę ci powiedzieć, że…”.
„List do dziecka” – nasza nowa akcja na Dzień Dziecka z super nagrodami

 

Co trzeba zrobić?AKCJA DD BANER DO LISTOW

„Napisz list do swojego dziecka (dzieci) i prześlij go do nas. To może być podziękowanie, dobra rada, a może powiedzenie tego, co nie przechodzi przez gardło ze wzruszenia w ważnych dla was momentach. Wszystko co tylko chcesz i czujesz. Miłość rodzica bywa trudna, a rodzicielstwo to jedno z najbardziej bogatych (i w upadki i wzloty) doświadczeń w życiu. To może być list „na tu i teraz” lub taki, który chciał(a)byś, żeby twoje dziecko przeczytało w przyszłości. Czasem taki list do bliskiej osoby pomoże nie tylko jej, ale też tobie.Wszystkie listy opublikujemy. Wybrane nagrodzimy!”. ♥WEŹ UDZIAŁ W ZABAWIE TUTAJ ♥

Zobacz wszystkie listy biorące udział w akcji