Go to content

Zobacz co się stanie, gdy poprosisz dwóch nieznajomych, by stanęli razem do zdjęcia

Fot. Screen z Youtube CBS News

Czy zastanawialiście się kiedyś, co kryje się za twarzami, które mijamy na swojej drodze każdego dnia? Albo raczej kto? Kim jest osoba, której nigdy nie poznamy? Jaka ona jest? Z czym zmaga się w swoim życiu i czym się zajmuje? Co sprawia, że anonimowy człowiek nagle staje się nam bliski? Gdzie leży granica?

Richard Renaldi, fotograf z Nowego Jorku, stara się odpowiedzieć na ostatnie pytania w swoim projekcie zatytułowanym „Touching Strangers”. Spacerując po ulicach wielkich miast, zwraca się z prośbą do dwóch przypadkowo napotkanych osób, by zapozowali razem do intymnego portretu.

Rekacje ludzi są zaskakujące! Z początku wszyscy czują się w swoich pozach dziwnie i nieswojo, co można zaobserwować na zdjęciach. Jednak po pewnym czasie, w większości przypadków, między dwojgiem nieznajomych zaczyna pojawiać się realna wieź. Tak jakby znali się wcześniej od lat.

„Poczułem, że staje się dla mnie kimś bliskim, ważnym” – wyznaje Brian Sneeden, jeden z uczestników projektu, który zgodził się pozować z 95-letnią nieznajomą.

Swoim projektem Renaldi stara się pokazać, jak bardzo nie doceniamy sposobu, w jaki tworzą się ludzkie więzi. I jak niewiele trzeba do tego, by przekroczyć granicę.