Go to content

Podstawowe grzechy, które popełniamy przeciwko skórze

Fot. iStock/Casarsa

Szukamy, czytamy, próbujemy. Dla naszej skóry jesteśmy w stanie (w pewnym wieku) zrobić wszystko. Zdajemy sobie sprawę, że podstawa to ochrona przeciwsłoneczna naszej skóry – to z jednej strony, a z drugiej jesteśmy gotowe wierzyć w cudowne sposoby na utrzymanie idealnej skóry.Skupiamy się na tym, co może naszej skórze pomóc nie myśląc o tym, co może zaszkodzić.

Tymczasem popełniamy trzy podstawowe grzechy wobec naszej skóry, z których często nie zdajemy sobie sprawy traktując je jako błahe lub w ogóle nie zauważając.

Nie zmieniaj kosmetyków

Wydaje nam się, że to co nowe, będzie lepsze nieustannie wpychając naszą skórę w nowe eksperymenty. Tymczasem prawda jest taka, że jeśli mamy sprawdzony produkt, który jest dobry dla naszej skóry – trzymajmy się go, zwłaszcza, że często by przekonać się o efektach działania kosmetyku, potrzeba czasu. Naprawdę nie ma co próbować nowości, czasami lepsze jest wrogiem dobrego!

Odwiedzaj lekarza

Bardzo często lekceważmy zmiany naszej skóry, bagatelizujemy problemy, a prawda jest taka, że to właśnie skóra daje nam sygnał: hej z twoim organizmem dzieje się coś niedobrego. To nie musi być od razu najgorsze, ale wizyta u lekarza – dermatologa wskaże nam kierunek, jak pozbyć się efektywnie problemu, nie tylko tuszując go pobieżnie. Poza tym – pamiętaj – nie szukaj odpowiedzi z wujkiem Google, każdy z nas inaczej reaguje na różne rzeczy – stres, kosmetyki, chorobę.

Uważaj na zabiegi kosmetyczne

Jak po deszczu powstają gabinety kosmetyczne oferujące przeróżnego rodzaju zabiegi, które mają uczynić naszą skórę młodą i piękną. Niestety czasami można zrobić sobie więcej krzywdy niż dobrego, jeśli trafimy w ręce pseudo specjalisty, a takich niestety nie brakuje. Jeśli decydujecie się na kosmetyczne zabiegi zadbajcie, by trafić w dobre ręce. Niech wyznacznikiem będzie chociaż fakt, czy osoba, która się wami zajmuje jest magistrem kosmetologii po studiach medycznych – oczywiście tu też mogą trafić się niechlubne wyjątki – ale jednak wiedza tych ekspertów jest większa. Pytajcie o opinię innych, marketing szeptany może was zaprowadzić do najlepszych salonów kosmetycznych – wcale nieoczywistych.


źródło: self.com