Go to content

NIE JEDZ, BO TUCZY! Trzy dietetyczne mity, w które wierzymy

fot. www.blondbrunettes.pl

Co to oznacza, że coś nas tuczy? Czy coś co jest wysokokaloryczne oznacza, że należy tego nie jeść? W końcu to nie tylko ilość kalorii przekłada się na naszą sylwetkę i metabolizm, ale też jakość produktów.

Rozpoczął się sezon wakacyjny, w związku z tym część osób postanowiła zacząć się odchudzać. Czasu coraz mniej, więc niektórzy zaczynają poszukiwać idealnego rozwiązania na szybkie schudnięcie, czyli tzw. diety cud. Pomysłów na pozbycie się nieciachanej tkanki tłuszczowej jest mnóstwo – poczynając od ograniczenia spożywania niektórych rzeczy, a kończąc na głodówce. Mimo stale rosnącej i coraz bardziej rozpowszechnianej wiedzy na temat zdrowego odżywiania, ludzie wciąż nie wiedzą czym tak naprawdę jest zdrowe odżywianie. Bardzo często chcąc szybko schudnąć popadamy w skrajności, które dają chwilowy efekt kończącym się efektem jojo.

Zazwyczaj pierwszą decyzją podjętą na początku odchudzania jest ograniczenie pieczywa, ziemniaków makaronów, ponieważ według wielu głoszonych przesłanek są one tuczące. Czy to dobre rozwiązanie? Nie… To głupota. Dlaczego?

1. MAKARON

Makaron w 100 gramach surowego produktu dostarcza nam około 350 kcal. To całkiem sporo patrząc na to, że zazwyczaj jada się go z sosem, jakimiś dodatkami typu sery, czy mięso. Jednak, czy aż tak dużo, jak na jeden posiłek z 4 lub 5 w ciągu całego dnia? Tym bardziej, że po ugotowaniu 100 gram makaronu uzyskujemy na prawdę konkretną miskę jedzenia. Większość kobiet spokojnie może najeść się połową takiej porcji, co daje nam zaledwie 175 kcal. Resztę dodatków można zrobić w wersji light. Makaron z warzywami, sos na bazie jogurtu lub łyżki oliwy, ewentualnie pasta ze zmiksowanych pomidorów.

Jeśli chcecie schudnąć, a lubicie jadać makarony, to nie ma potrzeby żeby z nich zrezygnować. Jednak ważne, aby zwykły biały makaron zamienić na makaron pełnoziarnisty. Dlaczego? W procesie odchudzania, jak i ogólnie zdrowego odżywiania, mimo nieznacznych różnic kalorycznych ma to ogromne znaczenie dla naszego metabolizmu.

makaron pełnoziarnisty

2. ZIEMNIAKI 

One chyba najczęściej są określane mianem tuczących. Często też słyszy się, iż ziemniak to jedynie puste kalorie. Cóż za bzdura! Ziemniak to warzywo, więc jak większość warzyw bogate jest w witaminy. Przede wszystkim ziemniaki mają sporo witaminy C, a prócz tego witaminy: A, E, B1, B2, B3, B6. Dostarczają nam dodatkowo potas, żelazo i fosfor. W 100 gramach mają zaledwie 80 kcal ( jeden ziemniak średniej wielkości ok. 65 kcal), a pochodząca z nich energia, dostarczana do naszego organizmu, rozkłada się wolno – daje nam paliwo i syci na dłużej.

W takim razie skąd mit że tuczą? A no zapewne stąd, że na polskich stołach ziemniak to podstawa obiadu, razem z tłustym schabowym w panierce smażonym na głębokim tłuszczu. Zawsze babcie nakładają nam nie dwa, czy trzy, ale całą miskę kartofli, które w dodatku polewają tłuszczykiem dla smaku. Czyż, nie? 😉

3. PIECZYWO

I ostatni produkt, równie często oskarżany niesłusznie. Mianuje się go winowajcą nadwagi. Aktualnie mocno krytykowany za to, że zawiera gluten. Czy słusznie? Oceńcie sami: klik

Kaloryczność pieczywa może być różna. Pieczywo czystoziarniste składające się z samych ziaren, będący najzdrowszą opcją pieczywa, jest też najbardziej kaloryczny. W 100  gramach ma ponad 350 kcal. Ale za to jakich! Chleb czystoziarnisty to superfood, który oprócz tego, że dostarcza nam energii i syci nas na długo, to świetnie reguluje pracę jelit, ma dużo kwasu foliowego i witamin. Spożywany z umiarem przyczyni się do chudnięcia, a nie tycia.

Skąd pogłoski o tym, że pieczywo tuczy?

Wzrost spożycia mąki pszennej został powiązany ze zwiększającą się liczbą osób otyłych w ostatnich 40 latach*. Znowu należałoby spojrzeć na polskie stoły – na śniadanie, na drugie śniadanie – kanapki. A na kolacje? Często znowu pieczywo… Jest to zdecydowanie za często.

Powodem przez który przybieramy na wadze jest całokształt naszych nawyków żywieniowych. W dzisiejszych czasach jemy więcej, a mniej się ruszamy. Spożywamy dużo żywności przetworzonej (biały makaron, białe pieczywo, słodkie napoje, słodycze itp). Białe pieczywo jest produktem wysoko przetworzonym, pozbawionym swoich wartości, których miejsce zajmują wzmacniacze smaku, konserwanty i barwniki. Ograniczenie węglowodanów takich jak: ziemniaki, makaron, czy pieczywo, nie przyczyni się do chudnięcia. Aby schudnąć przede wszystkim trzeba zacząć jeść świadomie(!), Dieta będzie skuteczna długofalowo tylko jeśli będzie zróżnicowana, bogata w produkty pełnoziarniste, opierająca się głównie na produktach roślinnych i żywności nieprzetworzonej,

Pełnoziarniste produkty w naszej diecie są BARDZO ważne, ponieważ:

  • obniżają poziom cholesterolu,
  • zawierają dużo błonnika,
  • zapobiegają zachorowalności na raka jelita grubego,
  • sycą na długo,
  • dostarczają dużo energii i witamin.

Więcej na temat dietetycznych mitów: klik


*U. Mijakowska, Diet coaching, Warszawa 2016.