Go to content

6 rzeczy, które możesz zyskać rezygnując z makijażu

Fot. iStock / AleksandarNakic

Nie ma chyba kobiety, która nie słyszałaby o wyzwaniu, jakie światu perfekcji i makijażu rzuciła piosenkarka Alicia Keys. To ona zbuntowała się przymusowi — tak, dla wielu z nas regularny makijaż wynika z oczekiwań społeczeństwa. Artystka zachęca kobiety do zrzucenia ze swojej twarzy tej konieczności, a kobiety podejmują wyzwanie #‎NoMakeUp z różnych powodów. 

Zastanawiasz się, czy to ma sens? To pomyśl, ile czasu i zachodu kosztuje cię codzienne stawanie przed lustrem. Owszem, z makijażem czujesz się pewniej, piękniej. Ale czy rzeczywiście akceptujesz siebie? Jeśli nie jesteś przekonana, czy warto spróbować, poświęć choć jeden weekend i przekonaj się, jakie rzeczy ulegną zmianie, gdy zrezygnujesz z tego stałego punktu kobiecej toalety.

1. Zyskasz na czasie

Ile każdego dnia poświęcasz na makijaż? Im więcej warstw i cięższy make-up, tym więcej czasu ucieka przed lustrem, wliczając w to konieczność codziennego demakijażu. A mogłabyś wstawać te pół godziny później lub zyskać więcej czasu na poranną kawę czy spacer z psem.

2. Odstresujesz się

Na początku pewnie będziesz czuła się nieswojo. Jednak gdy przywykniesz, zacznie ci być obojętne czy ktoś zauważa brak makijażu, czy nie. Zapomnisz również o możliwości rozmazania się szminki, roztarcia eye-linera czy oczu pandy po nagłym opadzie deszczu i braku wodoodpornej mascary.

3. Zregenerujesz skórę

Pozwolisz jej lepiej oddychać, regenerować się, bez obciążania kolorowymi kosmetykami, nakładanymi warstwami. Nie będziesz musiała pamiętać o dokładnym demakijażu, na który nie zawsze masz czas lub ochotę.

4. Przyjrzysz się swoim kosmetykom pielęgnacyjnym

Postawisz na te, które mają najlepszy wpływ na wygląd skóry. Bo to, że rezygnujesz z makijażu, nie oznacza zaniedbania. Zamiast dokupować stale kolorowe kosmetyki, przyjrzysz się potrzebom skóry i kupisz kremy, serum czy płyn micelarny, które rzeczywiście przyniosą twojej skórze blask i piękny wygląd.

5. Wyeksponujesz inne atuty

Skupisz się na tym, by uwagę przyciągał nie tyle brak makijażu, ile wypielęgnowana cera, zdrowe włosy czy zadbana oprawa oczu. Skupiając się na aspektach innych od ukrywania drobnostek na twarzy, podkreślisz to, co jest twoim niewątpliwym atutem.

6. Zrozumiesz, że codzienny makijaż nie jest ci potrzebny 

Po pewnym czasie, gdy zauważysz zalety nienoszenia makijażu, wcale nie będziesz za nim tęskniła. Pewnie na wielkie wyjścia chętnie podkreślisz atuty kolorowymi kosmetykami, ale potraktujesz to jako przyjemność, a nie codzienną konieczność, pod której kątem stale cię ktoś oceniał. Być może dotychczasowy, ciężki makijaż nie sprawi ci przyjemności, a wręcz przeciwnie, postawisz jedynie na delikatne podkreślenie urody, nierzucające się nikomu w oczy. A może brak makijażu tak ci się spodoba, że zupełnie zapomnisz o tej opcji. W końcu to nie oznacza „zaniedbana”, a podobać powinnaś się przede wszystkim sobie.

Nie oszukujmy się, nawet początkowy weekend bez makijażu nie powoli odczuć pełnego spectrum dobrych zmian. Ale jeśli zaakceptujesz siebie bez make-up na początek przez weekend, łatwiej będzie ci pójść dalej i przekonać się, jakie inne dobre rzeczy na ciebie czekają, w wersji bardziej naturalnej dla urody.


źródło: dzielnicastylu.pl