Go to content

Siedem kroków, które tu i teraz pozwolą ci zapanować nad lękiem.

Fot. iStock/Sjale

Budzisz się rano ze ściśniętym żołądkiem? Czujesz, jak twoje ciało ogarnia niepokój? I chociaż wiesz, że nie masz czym się denerwować, nie potrafisz zapanować nad lękiem, który towarzyszy ci od rana?

To tylko ten poranek. A taki chwil jest w twoim życiu dużo? Kiedy się boisz, kiedy miewasz ataki paniki, kiedy robi ci się niedobrze, pocisz się, a ręce ci drętwieją? I choć nic złego się nie dzieje, to jednak lęk ci towarzyszy, wysysa z ciebie energię, być może od czasu do czasu przejmuje stery nad twoim życiem.

Jest osiem kroków, które warto wykonać, by zapanować nad lękiem natychmiast

Przyznaj, że masz jakąś formę zaburzenia lękowego

Przestań walczyć ze swoim strachem, przyznaj, że masz z tym problem i zaakceptuj ten fakt. To tak naprawdę pierwszy i największy krok do tego, by skopać tyłek lękom. Jeśli udajesz, że wszystko jest w porządku lub próbujesz usprawiedliwić swoje zachowanie, nic się nie zmieni. Uświadomienie sobie, że lęk jest na stałe wpisane w twoje życie, sprawi, że odzyskasz  nad nim kontrolę.

Ruszaj się, zacznij ćwiczyć

Nie zdajemy sobie sprawy, jak ogromną ilość energii pochłania lęk. Dlatego tak ważne jest zadbanie o aktywność fizyczną, która dostarcza przyjemne dla organizmu endorfiny. Szybki spacer to doskonały sposób na zmniejszenie stresu i lęków. Poruszaj się, oczyścić umysł i skup się na wysiłku.

Ćwicz techniki głębokiego oddychania

Rozumiem, że możesz czuć się głupio, biorąc głębokie wdechy i rozciągając się w pośrodku pokoju każdego ranka, ale szczerze – nie ma nic lepszego. Sprawdziłam na sobie. Gdy poczujesz, że nadchodzi atak paniki, natychmiast skup się na oddechu. Raz, dwa. Wdech, wydech. To naprawdę pomaga utrzymać lęk na dystans.

Reaguj na objawy

Każdy inaczej odczuwa niepokój. Pocisz się? Czerwienisz? Robi ci się słabo? Niedobrze? Może zaczynasz biegać co chwilę do łazienki, bo twój żołądek wywrócił się na drugą stronę? Kiedy jest się świadomym oznak lęku, można cofnąć się o krok i spytać siebie: „Czego się obawiam, jak mogę zapanować nad lękiem?”. I skup się na oddechu. Całą reszta poczeka.

Prowadź dziennik

Siedzisz wieczorem przed komputerem, masz chwilę w pracy – napisz, jak się czujesz, co robiłaś, co cię rozśmieszyło, zdenerwowało. Takie zapiski być może pomogą ci dostrzec jakąś regularność, prawidłowość w odczuwaniu lęku i pozwolą przejąć nad nim kontrolę.

Rozpoznaj ataki paniki

Zamiast wariować, że masz napad paniki – pomyśl, że to naturalna odpowiedź na strach, że z tobą jest wszystko w porządku. Twoje ciało reaguje na strach prawie tak, jakby niedźwiedź gonił cię w ciemnym lesie. Zamiast brać Xanax pozwól swojemu organizmowi zrozumieć, że nie zagraża ci niebezpieczeństwo. Mów do siebie: „Nie goni mnie niedźwiedź, nie goni mnie niedźwiedź. Jestem bezpieczna”. Uwierz – to naprawdę pomaga.

Nie pozwól, aby lęk utrudniał ci codzienne życie

Czy niepokój zatrzymuje cię w domu? Czy sprawia, że nie chcesz spotkać się z przyjaciółmi, zostajesz w domu? Przełam to. Wyjdź, porozmawiaj z kimś, pobaw się, nie pozwól, by lęk przejął nad tobą kontrolę.

Niepokój to bestia, która nas obezwładnia, dlatego potrzeba dużo cierpliwości i miłości do siebie, by ją oswoić. Jeśli włożysz w tę walkę sporo wysiłku, wyjdziesz z niej zwycięsko.


źródło: Yourtango