Go to content

Ważne rzeczy, które dostajemy od innych

fot. Geber86/iStock

Bywa, że nie chcemy nikomu nic zawdzięczać, być niezależnymi. Kiedy, ktoś nas zrani pytamy samych siebie: „Po co mi właściwie inny człowiek? Przecież poradzę sobie sama. Sama. Sama. Sama. Zosia Samosia, która wszystkim chce udowodnić, że jest samowystarczalna.

Tymczasem im jestem starsza, tym bardziej doceniam ludzi, którzy są obok mnie. Bo wiem, że od tych ważnych dla mnie osób dostaję bardzo dużo, warto nauczyć się to brać, dostrzegać i być wdzięcznym.

Osiem rzeczy, które dostajemy do innych ludzi, a o których często zapominamy

Inspirację

Nic nie inspiruje nas tak bardzo jak drugi człowiek, prawda? Pomyślcie, ile historii znacie, ile usłyszeliście? Ile razy pomyśleliście „kurczę, okazuje się, że można”. Bardzo często zupełnie nieświadomie fakt, że ktoś że osiągnął swój cel, zrealizował marzenie sprawił, że sami też postanowiliśmy spróbować. W końcu nie mamy nic do stracenia, jeśli innym się udało, to czemu nam nie ma się to zdarzyć. Warto być ciekawym innych ludzi, bo często to oni są siłą napędową naszych własnych działań.

Wsparcie

Jasne, że spotykamy tych, którzy nas jedynie krytykują, ranią, są energetycznymi wampirami. Ale im jesteśmy starsi, tym staranniej dobieramy tych, których mamy blisko siebie. Naturalne jest, że pewne osoby odsuwamy od siebie, pewne relacje przestają być dla nas ważne. Zostajemy z tymi, którzy są dla nas wsparciem, na których naprawdę możemy liczyć w różnych sytuacjach. To jest wartość nie do przecenienia, to poczucie, że zawsze jest ktoś, do kogo możemy się zwrócić.

Pomoc

Oprócz wsparcia tak samo ważna dla nas w relacji z drugim człowiekiem jest realna pomoc. Świadomość, że jest ktoś, do kogo możesz zadzwonić w środku nocy i kto przyjedzie choćby się waliło i paliło i pomoże ci w kłopotach. Trudno jest żyć nie prosząc o pomoc, bo w życiu każdego z nas trafia się sytuacja, kiedy najchętniej złapalibyśmy za telefon pytając: „Pomożesz?”

Doświadczenie

Nie jesteśmy w stanie przeżyć wszystkiego, przewidzieć różnych sytuacji. Bardzo często doświadczenie innych pokazuje nam, czego moglibyśmy się spodziewać, jak można było się zachować, postąpić inaczej. Jasne, że nie chodzi o to, żeby uczyć się na błędach innych, ale często te błędy mogą nas ustrzec przed naszymi własnymi. Dlaczego z tego nie skorzystać?

Naukę o nas samych

Obserwując siebie w relacji zdobywamy największą wiedzę na temat nas samych – oczywiście jeśli tylko chcemy nad tym popracować. To jedna z największych wartości – przyglądanie się sobie, swoim emocjom, reakcjom w relacji z drugim człowiekiem. Odpowiadanie sobie na pytania: dlaczego tak reaguję, dlaczego akurat w relacji z tą osobą zachowuję się w ten, a nie inny sposób. Bez ludzi niewiele byśmy dowiedzieli się o sobie.

Zabawę

Jak się dobrze bawić bez ludzi, którzy mają podobne poczucie humoru, z którymi lubimy wyjść na imprezę, umówić się na tańce. No nie da się. Wyobrażacie sobie imprezę w pojedynkę? Tak rzadko przez pryzmat zabawy patrzymy na innych ludzi, a przecież to też istotna część naszego życia. Super mieć znajomych, z którymi możemy umówić się na weekend, żeby spędzić czas na dobrej zabawie. Prawda?

Wspomnienia

Mam przyjaciółkę – od dzieciństwa, wczoraj z naszymi dziećmi oglądałyśmy zdjęcia, jak byłyśmy zupełnie małe. To cudowne mieć dobre wspomnienia z innymi, śmiać się z tego, jakim się było, co robiło. Wzruszać się na myśl o wspólnych przeżyciach. To są takie rzeczy, które rozumiecie tylko z tą drugą osobą. Nie musicie zbyt dużo tłumaczyć, mówić, łączą was rzeczy niewidoczne zupełnie dla innych.

Więź

Najbliżej nam do tych ludzi, z którymi mamy niewidzialną więź, z którymi łączy nas coś nieuchwytnego, co trudno nazwać, ale co sprawia, że nieustannie do siebie wracamy. To ci, z którymi możemy przez pół roku, a czasami nawet kilka lat się nie widzieć, nie rozmawiać, ale kiedy się w końcu spotykamy, jest tak, jakbyśmy widzieli się wczoraj. I zawsze niezmiennie nas to zadziwia i wdzięczni jesteśmy za to, że ktoś taki w naszym życiu jest. Kto przyjmuje nas takimi jakimi jesteśmy, akceptuje nas, przy kim nie czujemy się spięci, wręcz przeciwnie – wiemy, że nie dziwią go nasze dziwactwa.

Rozejrzyjcie się, zobaczcie, co dostajecie od innych ludzi, a może dzisiaj warto zadzwonić i umówić się z jedną z ważnych dla nas osób po prostu na kawę?