Go to content

Osiem klasycznych prezentów ślubnych, które doceni każda młoda para

Fot. iStock/AngiePhotos

Zaproszenie na ślub i gorączkowe myślenie: „Co u licha kupić na prezent?”. Odwieczny problem, zwłaszcza, kiedy sami pamiętamy, czym zostaliśmy obdarowani przez weselnych gości. Za kanapą nadal stoi obraz od wujka Gienia ze Szczutowa, a w komodzie zalega miedziana misa w kształcie chrabąszcza od cioci Feli z Krosna.

My wam podpowiemy jedno – klasyka. Postawcie na klasykę, Jasne, że możemy zdobywać się na szalone pomysły i zrzucić się na pływanie z płaszczkami na Tahiti albo dać na pierwszą ratę kredytu za dom, ale czy to na pewno dobry pomysł?

Istnieje wiele klasycznych pomysłów na prezenty, które zawsze będą trafione. Naprawdę. Podajemy wam osiem najpopularniejszych.

Garnki i patelnie

W dzisiejszych czasach, jeśli para mieszka razem przed ślubem raczej ma w pełni wyposażoną kuchnię, co nie znaczy, że nie chcą jej ulepszyć. Garnki i patelni, które dostała od mamy panna młoda wyprowadzając się z domu, mają wartość sentymentalną, ale co nowe, to nowe. Pomyślcie – nie chcielibyście teraz dostać kompletu nowoczesnych garnków? Ja bym się nie pogniewała.

Szkło

Szklanki, kieliszki, karafki – wszystko to, co posłuży do wypełnienia domowego barku zawsze się w domu przyda. Zwłaszcza, że szkło ma to do siebie, że się tłucze i dość często wymaga uzupełnienia. Najlepiej wybrać model jak najbardziej uniwersalny, niekoniecznie ten, który nam się podoba najbardziej.

Alkohol

Podarowaliśmy kiedyś naszym znajomym cały zestaw do produkcji domowego wina. Ale prezentów z alkoholem w tle może być wiele. Często ten wyjątkowy i markowy alkohol jako prezent ślubny otwierany jest na specjalne okazje i zawsze przywodzi na myśl ten wyjątkowy dla pary dzień. Pomyśl, ile dasz im radości. Można też podarować wina z metkami, na których napiszemy, do jakich okazji je wypić: na pierwszą rocznicę ślubu, po pierwszej kłótni małżeńskiej, z okazji narodzin pierwszego dziecka, itp.

Noże

Niektórzy mówią, że noże to pech dla związku, ale w ten sam sposób, w jaki nowożeńcy cenią sobie coraz to lepsze wyposażenie naczyń kuchennych, tak docenią powód, dla którego będą mogli wyrzucić stare, zużyte noże. Te dobre posłużą im na wiele lat i raczej nie schowają ich za kanapą, jak wy obraz wujka Gienia.

Pościel

Niby to takie oklepane, ale z drugiej strony, kiedy kupiliście sobie naprawdę drogą, dobrą jakościowo pościel? Taką, na którą składa się egipska bawełna? Nie ma nic bardziej luksusowego niż wślizgiwanie się w jedwabistą pościel, a pamiętajcie, że nowożeńcy dość sporo czasu spędzają w łóżku.

Walizki

Najlepiej zrobić wywiad, czy ostatnio młodzi nie kupili sobie nowych walizek. Znając jednak życie, przed rok odkładali na wesele i nie myśleli o nowym bagażu. Dlatego walizki – w szalonym kolorze, z motywem, który odzwierciedla osobowość narzeczonych, to świetny pomysł na prezent. Zwłaszcza, gdy para wybiera się w podróż poślubną. (bonus – można na walizkach dodać znaczniki z ich nowymi inicjałami).

Ramki

Wiecie, co wynosi się ze ślubu oprócz kaca i nowo poślubionego męża? Mnóstwo zdjęć! A kiedy młodzi mają piękne ramki – będą wywoływać zdjęcia i wieszać je w swoim mieszkaniu. Można na przykład na pięknych ramkach wygrawerować datę ślubu i dopisać: „Żeby dobre wspomnienia zawsze były z wami” albo „Dobre wspomnienia zasługują na dobrą oprawę”.

Pieniądze

Są tacy, którzy cieszą się, że mogą dać pieniądze i nie muszą martwić się prezentem, są ci, dla których kasa w kopercie jest zbytnią łatwizną. Ale nie o nasze – gości, gusta tu chodzi. Prawda jest taka, że młodzi nigdy pieniędzmi nie pogardzą. Można do tego dodać jakieś fajne przesłanie. Pamiętam plastikową ciężarówkę (młoda para miał dziecko) całą wypchaną dziesięciozłotówkami.

Na żydowskich weselach kwota w kopercie jest zawsze wielokrotnością liczby 18, która jest uważana za szczęśliwą – to odpowiednik hebrajskiego słowa „życie”. W kulturze chińskiej tradycyjnie daje się pieniądze w kombinacjach szczęśliwych liczb 6 i 8, które wkłada się w czerwone koperty.