Go to content

Niska samoocena w związku, to kiepski partner na życie

Fot. iStock / Maksim Toome

Jeśli jesteś osobą, która nie wierzy w swoje siły, trudniej ci odnaleźć się w wielu zwykłych, życiowych sytuacjach. Niskie poczucie własnej wartości może przekładać się na brak powodzenia w pracy, na kanwie koleżeńskiej czy rodzinnej, a także w związku. Jest to sytuacja trudna, zarówno dla osoby z zachwianą wiarą we własne możliwości, jak i jej partnera. Niestety, bez koniecznych zmian w nastawieniu do siebie samej, trudno będzie przełamać złą passę i poczuć się dobrze w każdej roli, jaką przyjdzie ci pełnić.

Skąd się bierze brak wiary w siebie?

Brak wiary w siebie sprawia, że jesteśmy nieszczęśliwi i nie możemy złapać wiatru w żagle. Dryfujemy przez życie, nie czerpiąc z niego tak, jak mogłybyśmy to robić. Za naszą wiedzą i poniekąd zgodą, omija nas najlepsze. W takiej perspektywie trudno jest żyć na własnych zasadach, opierając się na swoich planach i marzeniach. Co gorsza, brak wiary we własne siły może powodować, że stajemy się bardziej podatne na manipulację innych osób.

To poczucie bycia gorszym, mniej zaradnym, może towarzyszyć nam przez całe życie, bez względu na faktyczne osiągnięcia. Może dotykać całokształtu lub tylko jednej dziedziny, np. powodzenia w związku z partnerem. Kompleksy gdzieś głęboko utykają w głowie i nie pozwalają zobaczyć wszystkiego w prawdziwej perspektywie.

Fot. iStock /Maksim Toome

Fot. iStock /Maksim Toome

Powody takiego postrzegania siebie, mogą być różne. Najczęściej sięgają jeszcze czasów dzieciństwa, gdzie brakowało nam akceptacji naszych niedoskonałości ze strony rodziny lub otoczenia. Trudno nieść ciężar, który zalega na naszych barkach od dawien dawna. Ciężko jest również go ot tak porzucić, bo staje się cechą naturalną. Jacy byliśmy, tacy jesteśmy. A to zgubne myślenie, krzywdzące tak samo osoby czujące się niepewnie, jak i ich bliskich.

Związki kobiet z niskim poczuciem wartości nie należą do łatwych

Poczucie bycia „gorszą” negatywnie przekłada się na relacje z partnerem. Będąc na gorszej pozycji, trudno budować szczęśliwą relację, bez wiary w to, że może się udać. A jak już się udaje, kobieta zachodzi w głowę, jakim cudem TEN facet akurat ją wybrał, skoro ona na niego nie zasłużyła. Rozmyśla, sprawdza, wystawiana próbę cierpliwość partnera. I to rodzi ogrom problemów, które rozbijają związek od środka.

8 sposobów, w jakie kobiety o niskim poczuciu własne wartości niszczą związki 

1. Chcą związku za wszelką cenę

Z tego powodu zwracają się ku każdemu, kto obrzuci je cieplejszym spojrzeniem. Są tak złaknione relacji, że nie wnikają w faktyczne intencje drugiej osoby. Bo skoro może „coś” z tego wyjść, to łapią  pierwszą lepszą okazję. Szukając szczęścia, godzą się na wszystkie, nie zawsze uczciwe warunki i wymagania wobec niej ze strony partnera.

2. Są przesadnie ostrożne

Zwłaszcza, gdy w najbliższym otoczeniu obserwowały przykłady kłamstw czy rozwodów i rozpadu pozornie dobranych par. Wolą się za bardzo nie angażować, nie otwierać przed partnerem, tak na wszelki wypadek. Nie mają także zaufania do partnera, bo skoro gdzieś indziej układ idealny zawiódł, tu może stać się to samo.

3. Mają wygórowane oczekiwania

Nie zaznając wcześniej szczęścia i spełnienia, kobiety mogą stawiać wysoko poprzeczkę, czyniąc ją zbyt wysoką do pokonania dla potencjalnego partnera. Niestety rzadko się zdarza, że tuż za rogiem czeka armia idealnych rycerzy w lśniącej zbroi, a kobiety zostają same, nadal bez spełnienia swoich potrzeb.

4. Obawiają się bliskości

Bliskość drugiej osoby, intymność, jest nieunikniona w związku. Na tym oraz na zaufaniu powinien się on opierać. Jednak kobiety z zaniżoną samooceną boją się dotyku, nagości, zbliżeń, traktują jak obcą, nienaturalną konieczność. W efekcie, gdy partner podejmuje kolejne kroki skracające dystans, kobieta ucieka, czasem kończy relację, nie dając sobie szans na spróbowanie czegoś innego. Bo tak jest dla niej pewniej, bezpieczniej.

Fot. iStock / Bokeshi

Fot. iStock / Bokeshi

5. Sprawdzają, sprawdzają i jeszcze raz sprawdzają

Przede wszystkim testują wierność, uczciwość i zaangażowanie partnera. Osobie z niską samooceną trudno jest uwierzyć, że ktoś pokochał ją bezinteresownie. Dla własnego komfortu i pewności postawy partnera, zadręczają go pytaniami, stawiają przed nim nowe zadania, a on, nawet gdy się stara, nie potrafi przekonać kobiety do swojej intencji. I tak się kończą kolejne związki.

6. Chcą zbyt szybkiego osiągnięcia celu

Zamiast zdać się na naturalny rozwój sytuacji w związku, kobiety z obniżoną samooceną próbują od razu wskoczyć na wyższy etap związku. Wynika to z obawy, że coś może się nie udać, więc napierając na drugą osobę, chcą kuć żelazo, póki gorące. Jednak pomijając naturalny bieg wydarzeń, kobieta naciska na partnera za bardzo, powodując u niego chęć ucieczki w obawie przed narzuconym tempem.

7. Wchodzą w fikcyjne relacje

Chcąc zrekompensować sobie pewne braki, np. w sferze materialnej, niedowartościowane kobiety mogą wchodzić w relacje nie dla uczucia, ale dla pieniędzy. Jednak zaspokajając niedostatek z jednego obszaru, nadal odczuwają braki w innym, więc takie działanie szczęścia z reguły nie przynosi, a krzywdzi nie tylko kobiety, ale także ich partnerów, gdy intencje stają się jasne.

8. Powtarzają stare błędy

Jeśli kobieta miała już wątpliwą przyjemność skosztować związku trudnego, niedającego spełnienia i satysfakcji, następnym razem powinna trzymać się z dala od popełniania tych samych błędów. A jednak tak nie jest. Jeśli pojawia się kłopot z poczuciem własnej wartości, kobieta asekuracyjnie godzi się na wchodzenie w podobną relację, bo to już zna i potrafi się poruszać w jej obrębie.  Gdy świat jawi się jako niebezpieczne miejsce, kobiecie brakuje sił, by zmagać się z czymś nowym, więc wraca do znanego typu związków.

Można i trzeba pracować nad problemem niskiej samooceny, znaleźć źródło problemów. Jeśli nie jesteś w stanie samodzielnie pokonać swoich słabości i zmienić nastawienia, skorzystaj z terapii. To pozwoli przejść przez niełatwy proces zmian i żyć szczęśliwie na własnych zasadach, z uczciwą oceną samej siebie.


źródło: charaktery.euwww.emocje.net.pl,