Go to content

„Co, jeśli się pomylę i popełnię błąd?”. Dlaczego brak decyzji, może być równoznaczny z popełnieniem błędu?

Fot. iStock / visualspace

Strach przed popełnieniem błędu paraliżuje przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji i działania. Musisz jednak wiedzieć, że brak działania, również jest w jakiś sposób działaniem.

Dlaczego brak decyzji, może być równoznaczny z popełnieniem błędu?

Czym w ogóle jest „błąd”?

Obserwując otaczający mnie świat, odnoszę wrażenie, że zbyt często przywiązujemy się do jednej wizji rzeczywistości. Mamy w głowie tylko jeden schemat działania, a każdy inny traktujemy jako błędny.

Boimy się tego, że coś może zaburzyć obecny stan rzeczy i go kompletnie poprzestawiać. Ile razy łapałaś się na tym, że chciałaś coś zmienić, zrobić krok, który, Twoim zdaniem, mógłbym oznaczać przełom w Twoim życiu?

Mimo to, czułaś paraliżujący strach i nie podejmowałaś żadnego działania. Za jakiś czas okazywało się, że był to błąd i jeśli wtedy odważyłabyś się zadziałać, to teraz byłabyś w zupełnie innym miejscu. I faktem jest, żeby takich sytuacji nie rozpamiętywać w nieskończoność, ale wyciągnąć wnioski i następnym razem po prostu sobie zaufać.

Prawda jest taka, że życie jest dynamiczne, płynne. To, co było dobre kiedyś, niekoniecznie będzie dla Ciebie dobre dzisiaj, czy jutro.

Kiedy zastanawiasz się nad decyzjami, które podejmowałaś „wczoraj”, to zapewne były one najlepsze w tamtym konkretnym momencie. Zauważ jednak, że ciągle się zmieniasz, zmienia się Twoje patrzenie na świat. Wobec tego niekoniecznie to, co było dobre kiedyś, sprawdzi się w przyszłości.

Gdy przeprowadzałam się z rodziną do Brukseli, ludzie pytali mnie:

„Skąd wiesz, że Ci się tam będzie podobało?”

Odpowiadałam:

– Nie wiem na 100%, ale na podstawie dostępnej mi wiedzy, jest tam to, czego właśnie dziś potrzebuję do szczęścia”

– A jak Ci się nie spodoba za kilka lat?

– To się przeprowadzę tam, gdzie będzie mi się podobało.

Elastyczne podejście do rzeczywistości

To właśnie tego typu podejście pozwala mi spokojnie funkcjonować, mieć bardzo pozytywne nastawienie do zmian, jak i do tego, co przynosi mi życie.

Warto zdać sobie sprawę z tego, że każda chwila naszego życia, każda, nawet najmniejsza decyzja zmienia jego kierunek. Nie da się tego uniknąć i trzeba zaakceptować, że nie zawsze wszystko będzie szło idealnie po Twojej myśli.

To, czy wstaniesz o 6.00, czy o 7.00 ma znaczenie. To, którym samolotem polecisz, ma znaczenie. Może w jednym z nich czeka na Ciebie ciekawy rozmówca, może zrobicie razem biznes, a może zakochacie się w sobie.

Tego nigdy nie wiesz.

Dlatego nawet wtedy, gdy Twoje życie nie do końca idzie akurat w tym kierunku, w którym chcesz, to oznacza to tylko tyle, że idzie w innym. Być może lepszym?

To, co z początku może okazać się pechową sytuacją, być może jest początkiem szczęśliwego zbiegu okoliczności.

Nigdy nie znasz całego obrazu

Gdybym w wieku 28 lat nie odkryła guzów w piersiach, może wciąż odkładałabym napisanie pierwszej książki na potem i ostatecznie nigdy bym tego nie zrobiła.

Gdybym nie spędziła części dzieciństwa w domu dziecka, być może nigdy nie zainteresowałabym się rozwojem osobistym. Nie miałabym lekcji z przeszłości do odrobienia i niezbędnego samozaparcia, które wiele razy pomagało mi na mojej życiowej drodze.

Mimo tych wszystkich gorszych momentów, gdy już opłakałam sytuację, robiłam wszystko aby znaleźć w sobie energię do działania. To wszystko dlatego, że doskonale wiedziałam, jak wiele zależy ode mnie samej.

Tylko proszę, nie zrozum mnie źle. To nie jest tak, że kiedy los bezwzględnie Cię potraktuje, to masz skakać z radości i udawać, że wszystko jest w porządku.

Wszyscy mamy chwile słabości, ja również je mam. Gdy w Twoim życiu wydarzy się tragedia normalnym jest, że cierpisz, jesteś w żałobie, a może nawet pojawić się depresja. Daj sobie czas, poproś bliskich o wsparcie, skorzystaj z pomocy lekarza.

A gdy tylko staniesz na nogi zacznij analizować sytuację i to, co spowodowało, że się w niej znalazłaś/eś.

Na każdym skrzyżowaniu czeka na Ciebie kilka dróg. Nigdy nie wiadomo, która z nich jest dla Ciebie najlepsza.

Chciałbym pomóc kobietom w tym, aby miały odwagę sięgać po to, co może dla nich oznaczać szczęście. Właśnie opublikowałam video, które jest czymś zupełnie nowym i może realnie popchnąć Twoje działania do przodu.

Możesz je zobaczyć na moim blogu >>

Skup się na tym, w jaki sposób przemierzasz życie, a nie którą dokładnie ścieżką podążasz

Podejmuję kolejne decyzje. Bardzo możliwe, że gdzieś po drodze popełniam błędy. Jednak przede wszystkim, działam. Nie jestem w stanie ocenić, czy każda moja decyzja jest idealna, po prostu wierzę, że jest najlepsza w tym konkretnym momencie.

Ustal swoje zasady!

Podejmując kolejne działania wiem, że…

Warto być uczciwym, traktować siebie i innych z miłością.

Warto być pracowitym i doskonalić się w wybranych obszarach, aby dać coś od siebie światu.

Warto zachowywać się odpowiedzialnie i dotrzymywać słowa danego innym oraz samemu sobie.

Warto być autentycznym i zapraszać do swojego życia ludzi, którzy żyją w zgodzie z naszymi wartościami.

Warto doceniać każdą chwilę, ponieważ nasze dni są tutaj policzone.

Warto też popełniać błędy, zamiast nic nie robić, ponieważ nawet one mogą Cię wiele o sobie samym nauczyć.

No chyba, że planujesz skoczyć z wieżowca, aby opisać na blogu jak to było. To faktycznie skazane jest na porażkę.

Cała reszta Twoich działań to test i trening, dlatego:

➡Zbierz informacje na konkretny temat

➡Działaj

➡Obserwuj wyniki

➡Przeanalizuj, co poszło dobrze?

➡Przeanalizuj, co poszło źle? Co zostało pominięte?

➡Co zostało zrobione niepotrzebnie?

➡Wyciągnij wnioski

➡Ponów działanie, ale już nie popełniaj tych samych błędów.

➡Zadaję sobie pytanie: w jaki sposób ta sytuacja uczyniła mnie mądrzejszą/ym?

A potem jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze raz.

Na zakończenie mam dla Ciebie coś jeszcze – niezwykłe ćwiczenie coachingowe, dzięki któremu spojrzysz na swoje życie z lotu ptaka.

PrezentKamilaRowinska

 

kamilarowinska2017_1Kamila Rowińska – Trener, coach i autorka książek o tematyce coachingowej i biznesowej, m.in. bestsellera pt. „Kobieta Niezależna”. Prywatnie żona i mama dwójki dzieci.

Ukończyła kierunek Zarządzania Przedsiębiorstwem na Politechnice Śląskiej, kolejno udała się do Laboratorium Psychoedukacji w Warszawie, które przy Wyższej Szkole Psychologii Społecznej utworzyło kierunek – Coaching.

Przez 13 lat ze spektakularnymi sukcesami budowała swój biznes zarządzając zespołem sprzedażowym 3500 osób. W 2010 r. zdecydowała się założyć Rowińska Business Coaching i skoncentrować na wspieraniu innych w zwiększaniu ich efektywności osobistej i biznesowej.

Od tego czasu przeprowadziła setki szkoleń i sesji coachingowych. Tysiącom osób pomogła uwolnić swój potencjał, odnaleźć motywację, zwiększyć pewność siebie, samodyscyplinę i wykształcić umiejętności przywódcze.