Go to content

Jak budować u dziecka pewność siebie i poczucie własnej wartości?

Fot. iStock/evgenyatamanenko

Znacie zapewne ten syndrom amerykańskiej pewności siebie. Tego przekonania, że jestem dobry i będę walczyć o to, na co zasługuję. To nie pycha i nie brak pokory, to wysokie poczucie własnej wartości, które tkwi tam niemal w każdym człowieku. A u nas? My się wiecznie czegoś boimy, nie wierzymy w siebie, w swoje możliwości, obawiamy się krytyki, tego, co powiedzą inni. I wiecie co – dość z tym, nie róbmy krzywdy naszym dzieciom zaniedbując budowanie w nich pewności siebie. Chcecie, by odważnie szły przez życie wiedząc, na co je stać? To zadbajcie o kilka prostych rzeczy.

Odsuńcie się

Poczucia własnej wartości nie budujemy w dziecku nieustannie je chwaląc. To, co powinniśmy zrobić, by nasze dziecko zyskało pewność siebie, to pozwolić mu podejmować ryzyko, dokonywać wyborów, rozwiązywać problemy i kończyć, co zaczęło. Tylko tak zaufa sobie i będzie wiedziało, co potrafi, gdzie jest granica jego możliwości.

Nie przesadzaj w nagradzaniu

Poczucie własnej wartości bierze się z poczucia bezpieczeństwa, tego, że jest się kochanym, a także poprzez rozwijanie własnych kompetencji. Nieustanne pochwały i nagradzanie czynią dzieciom więcej szkody niż pożytku. Jeśli nieustannie mówisz swojemu dziecku, że wykonuje świetną robotę, to obniżasz mu poprzeczkę. Ono pewności siebie nabierze przez próbowanie nowego, upadanie, podnoszenie się.

Ciągłe komplementowanie może tak naprawdę zniszczyć poczucie własnej wartości. Bo albo dzieci zaczynają myśleć, że są perfekcyjne, albo starają się być perfekcyjne przez cały czas i próbują stawić czoło niemożliwym do osiągnięcia standardom.

Pozwól swojemu dziecku podjąć zdrowe ryzyko

Aby budować zaufanie do świata, dzieci muszą podejmować szanse, dokonywać wyborów i brać za nie odpowiedzialność. Zbyt wielu jest rodziców, którzy przez cały czas ratują swoje dzieci przed porażką.

Widzisz, że próbuje nalać sobie z dzbanka do szklanki picie? Pozwól mu. Niech się rozleje, niech po sobie posprząta, niech ponosi konsekwencje swoich działań i rozwiązuje problemy.

Pozwól dzieciom dokonywać własnych wyborów

Kiedy dzieci dokonują własnych wyborów, oczywiście odpowiednich dla ich wieku, czują się silniejsze. Pozwól decydować, czy chce założyć czapkę i rękawiczki zimą, zapisać się na basen czy piłkę nożną – niech weźmie odpowiedzialność za swoje wybory.

Pozwól pomagać sobie i innym

Budując poczucie własnej wartości, dzieci potrzebują również możliwości wykazania swoich kompetencji i poczucia, że to, co robią jest ważne. Dlatego powinniśmy je prosić w domu o pomoc, pozwalać im uczyć się nowych rzeczy, nabywać nowych umiejętności. Przykładem jest choćby fantastyczna akcja organizowana przez Volkswagena „Mali Ratownicy”, dzięki której przez całe wakacje na polskich plażach można było spotkać specjalne przygotowane miasteczka, w których wolontariusze uczyli dzieci, jak udzielić pierwszej pomocy. Zauważcie, jak w kontekście budowania pewności siebie jest to ważna umiejętność zdobyta przez zabawę i za waszym przyzwoleniem. Bo, kiedy dziecko usłyszy od was: „Leć, jasne, ucz się”, to wie – po pierwsze, że jego wybór był dobry, że to, czego chce się nauczyć będzie w pełni wartościowe. Że zdobędzie ważne doświadczenie – takie, które sprawi, że poczuje się pewniej wśród innych ludzi, że będzie ważne, bo w razie niebezpieczeństwa wie, jak udzielić pomocy. To fantastyczna lekcja, którą możemy podarować naszemu dziecku.

Zachęcanie naszych pociech do realizowania zadań, które budzą ich zainteresowanie, jest niezbędne w budowaniu pewności siebie. I nie trzeba w tym przypadku aranżować sztucznych sytuacji, tylko czerpać z tego, co jest nam dane – chociażby z akcji „Mali Ratownicy”. Nabywając tak istotnych umiejętności podczas warsztatów, dzieci zdobywają coś znacznie więcej niż tylko wiedzę na temat udzielenia pierwszej pomocy. Zaczynają ufać sobie, znają swoje kompetencje, mają świadomość, że mogą pomóc, że można na nie liczyć.

Mali Ratownicy / fot. P.Wieczorek

Mali Ratownicy / fot. P.Wieczorek


Artykuł powstał przy współpracy z Volkswagen