Go to content

Dla ponad 1/4 Europejczyków za krótka spódniczka jest usprawiedliwieniem dla sprawcy gwałtu

Fot. iStock/Milanares

Uważamy, że nic nie usprawiedliwia gwałtu, że stereotyp za krótkiej spódniczki i jednego drinka za dużo już nie istnieje. Niestety. Badania dowodzą, że ponad 1/4 ludzi uznaje, że są przesłanki, które mogą usprawiedliwić gwałt – właśnie te stereotypowe. I nie są to wynika badań z krajów o niskiej świadomości, mowa Europie, a badania zostały przeprowadzone na zlecenie Unii Europejskiej wśród państw członkowskich.

27% spośród 30 000 biorących udział w ankiecie uznało, że nieodpowiedni ubiór, prowokujące zachowanie – czyli flirtowanie pozwalają uznać gwałt za nic gorszącego na zasadzie: „sama się o to prosiła”. Co więcej w krajach Europy Wschodniej i Środkowej uważa tak nawet 50% osób, dotyczy to między innymi mieszkańców Rumunii, Węgier, Czech, Bułgarii. Przykładowo w Belgii aż 40% społeczeństwa uznało, że gwałt w pewnych okolicznościach ma swoje uzasadnienie, gdzie w sąsiedniej Holandii uważa tak zaledwie 15% mieszkańców. Około 30% między innymi Polaków, Niemców, Francuzów także jest zdania, że przysłowiowa „zbyt krótka spódnica” umniejsza znaczenie gwałtu i go w pewien sposób usprawiedliwia.

Najmniejszą tolerancję na usprawiedliwianie gwałtu i jego sprawcy mają Szwedzi, Hiszpanie, Finowie i Duńczycy.

To jednak zbyt mało, bo dane są zatrważające, gdyż pomimo prowadzonych kampanii, nadal, jak widać, za winną gwałtu nierzadko uważa się ofiarę, a nie sprawcę.

Zresztą o czym my mówimy. W samej Polsce kara za gwałt bywa skandalicznie niska, często wymierza w zawieszeniu, kiedy to ofiary rzadko czują się bezpieczne. Zresztą, jeśli już mowa o ofiarach – te boją się w ogóle mówić o tym, co zostało im zrobione, gdyż to one narażone są na dziesiątki niewygodnych pytań, wpędzane są w poczucie winy i nie uzyskują należytej pomocy i ochrony prawnej. W Polsce nie działa ani jedna instytucja zajmująca się kompleksowo ofiarami gwałtu.

Przypominam film, na którym przesłuchiwana jest ofiara gwałtu… Spotkał się on z dużym oddźwiękiem, dostałyśmy wiele wiadomości od ofiar gwałtu…

 

źródło: The Washignton Post