Go to content

Co jest bardziej cennego od czasu spędzonego z najbliższymi?

Fot. Oh!me

Co jest dla nas najważniejsze? W większości przypadków jako pierwsza padnie odpowiedź: rodzina. Choć żyjemy w zwariowanych czasach, to jednak dom, do którego wracamy i ludzie, którzy go z nami tworzą są dla nas najważniejsi.

Te nasze rodzinne relacje cenimy sobie najbardziej, a czas spędzany w gronie najbliższych nam osób we współczesnej gonitwie staje się dla nas najcenniejszy i najprzyjemniejszy. Dbamy o te wspólne chwile, pielęgnujemy je i zatrzymujemy we wspomnieniach.

Wakacje – gdzie oderwani od codziennej rutyny możemy razem się bawić, śmiać i w końcu beztrosko spędzić kilka dni.

Spacery – podczas których mamy czas na rozmowę, na tłumaczenie świata naszym dzieciom, na zarażanie ich ciekawością i dociekliwością.

Wspólne posiłki – w naszym zaganianiu coraz rzadziej siadamy wspólnie do stołu. Coraz rzadziej też dbamy o rytuały – ładnie przygotowany stół, przy którym chce się posiedzieć i porozmawiać, a nie w biegu zjeść coś na szybko, nawet nie bardzo wiedząc, co jemy.

A gdyby tak rodzinnie wyznaczyć sobie dni, w których siadamy przy stole, odkładamy telefony, oczyszczamy głowę z miliona myśli, dajemy sobie czas na bycie razem. Na posłuchanie, kto co ma do powiedzenia. Trudno wam się rozmawia? Można zacząć od prostej zabawy: „Co ciekawego się wydarzyło w ciągu dnia, tygodnia”. To może być wstęp do długich rozmów przy stole.

A jak rozmowy, to też dobry obiad i deser, aby wydłużyć wspólnie spędzany czas.

Nas Gosia, po przepysznej zupie pieczarkowej (przepis możecie znaleźć TUTAJ), uraczyła wyjątkową tartą z bardzo oryginalnym dodatkiem, a na deser podała sernik, którego przygotowanie zajmuje niewiele czasu, a smakuje wybornie.

Tarta z porem i chipsami

Składniki na ciasto:

250 gram mąki

150 gram zimnego masła

1 jajko

2 łyżki śmietany 18%

szczypta soli

Wszystkie składniki łączymy do uzyskania jednolitej masy. Z ciasta robimy kulę i wkładamy do zamrażarki na ok. pół godziny. Po tym czasie ciasto wałkujemy i układamy na blasze. Pieczemy około 20 min w temperaturze ok. 200 stopni.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me


Składniki na farsz:

3 pory

białe wino

szynka parmeńska

mozzarella

chipsy cebulowe

śmietana 18%

3 jajka

Pory drobno pokrojone dusimy z białym winem na patelni. My użyłyśmy patelni Valdinox, która dawała nam pewność, że nic się nie przypali, a wino spokojnie odparuje.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Na upieczonym cieście układamy pory, na nie cienko pokrojoną szynkę parmeńską oraz startą mozzarellę. Można też dodać ulubione przez waszą rodzinę dodatki – np. ser pleśniowy, kapary. Całość zalewamy śmietaną z roztrzepanymi jajkami i posypujemy pokruszonymi chipsami, które będą chrupkim zwieńczeniem tarty. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 25 minut.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Tarta ma różne oblicza, można ją przygotować na wiele sposobów. Jeśli podamy ją na wyjątkowej zastawie przy starannie nakrytym stole, to z pewnością będzie można ją potraktować, jak wykwintne danie. My wspólny posiłek zjedliśmy korzystając z porcelanowej zastawy Maria Paula.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Jeśli zaś mowa o deserze, to proponujemy niezawodny sernik, na którego wykonanie nie potrzebujemy dużo czasu.

Sernik z białą czekoladą

Składniki na sernik:

5 białych czekolad

5 jajek

Kilogram zmielonego twarogu śmietankowego

Na spód sernika:

3 paczki herbatników

100 gram masła.

Kruszymy herbatniki, do których jeśli ktoś lubi można dodać orzechy, migdały. Do pokruszonych ciastek wlewamy roztopione masło i łączymy składniki, wykładając masą spód blachy – piekłyśmy sernik na blasze fakturowanej non-stick caffe creme, która jest doskonała do pieczenia tego rodzaju (i nie tylko) ciast.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Czekolady rozpuściłyśmy w kąpieli wodnej, które po ostygnięciu dodałyśmy do twarogu. Do tej masy dodałyśmy żółtka, a na samym końcu ubite białka – całość delikatnie należy wymieszać i wylać na przygotowany na blasze spód. Ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na godzinę. Kroić po wystygnięciu. Ten sernik nie może się nie udać. I jest idealnym sposobem na przedłużenie rodzinnych posiłków.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Sernik i kawę podałyśmy na eleganckiej porcelanowej zastawie Maria Paula.

Fot. Oh!me

Fot. Oh!me

Pamiętajmy – aby zachęcić bliskich do wspólnego posiłku, oprócz wyśmienitych dań warto postarać się o wyjątkową zastawę. My korzystałyśmy z produktów dostępnych w sklepie www.pieknowdomu.pl