Go to content

Chcesz obciąć włosy? Jest jedna prosta metoda, która powie, czy lepiej ci w krótkich czy długich włosach

Fot. iStock / MangoStar_Studio

Która z nas nie miała tego dylematu? Obciąć czy zostawić długie? Która nie zastanawiała się, jak bym wyglądała w krótkich włosach? A jak by było, gdybym zdecydowała się je zapuścić? 

Stajemy przed lustrem, mrużymy oczy, układamy włosy, by choć trochę przekonać się do zmiany fryzury. Tymczasem jest bardzo prosta metoda, która odpowie ci na dręczące pytanie: długie czy krótkie włosy?

Stylista fryzur, który na co dzień pracuje z największymi gwiazdami, John Friedman, po latach obserwacji swoich klientek wysnuł jeden wniosek. Otóż jego zdaniem wszystko zależy od kąta, który wyznacza długość od ucha do podbródka.

Arch. prywatne

Arch. prywatne

O co chodzi? Sprawa jest niezwykle prosta. Weź do jednej ręki ołówek i przyłóż go poziomo pod swoją brodą. Linijkę, którą trzymasz w drugiej ręce przyłóż pionowo pod uchem. Przecięcie ołówka i linijki wskazuje interesującą nas długość. Jeśli wynosi ona mniej niż 6 centymetrów, to jak Halle Berry i Audrey Hepburn, twoja twarz jest stworzona dla krótkich włosów. Jeśli pomiar wynosi więcej niż sześć centymetrów, jak na przykład u Kim Kardashian czy Sarah Jessica Parker, długie włosy będą dla ciebie najlepszym wyborem.

Ja zmierzyłam. Wyszło mi pięć centymetrów, czyli słusznie od dawna nie zapuszczam włosów, bo moja twarz stworzona jest do krótkich włosów. A jak twoja?


 

źródło: dailymail.co.uk