Go to content

Anita Moorjani: „Czasami, by zacząć prawdziwie żyć, trzeba najpierw otrzeć się o śmierć”

Fot. iStock / prudkov

Mówi się, że czasami, by docenić nasze życie najpierw musimy otrzeć się o śmierć. O tym jak wiele kryje się w tym prawdy przkonała się Anita Moorjani. Kobieta, która zajżała śmierci w oczy i dostała od losu drugie życie.

Zanim zdiagnozowono u niej raka, Anita przez wiele lat pracowała w korporacji. Ze względu na swoje hinduskie pochodzenie i brytyjskie wykształcenie, dorastała ucząc się jednocześnie kilku języków. Po 4 latach walki z chorobą w 2006 roku nastąpiło u niej gwałtowne pogorszenie.

Gdy przywieziono ją do szpitala, lekarze dawali jej 36 godzin życia. Jej organy stopniowo przestawały funkcjonować, a Anita straciła przytomność.

Wtedy wszystko stało się dla nie jasne. Choć teoretycznie pozostawała nieprzytomna, w dalszym ciągu była świadoma tego, co się wokół niej dzieje, a nawet tego , co się tysiące kilometrów stąd. Mogła bowiem usłyszeć zarówno rozmawiających ze sobą lekarzy, jak i zobaczyć swojego brata, szykującego się do wylotu z Indii.

Dziś ciężko jej opisać to, co przeżyła zwykłymi słowami. W jednym momencie zrozumiała wszystko to, czego doświadczała przez lata. Dlaczego zachorowała na raka, jaką rolę w jej życiu odgrywa każda z bliskich jej osób, i jaki jest sens naszego życia w ogóle.

To niezwykłe doświadczenie uświadomiło ją, że jak mówi: „niebo to nie miejsce, to stan umysłu”. I jak ważni w naszej codziennej drodze są ci, których kochamy.

Anita zapraszana jesteś dziś na kolejne konferencje, na których dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat zmagania się z  terminalną chorobą, śmierci i dychowości. A jej wypowiedzi stają się inspiracją, dla ludzi na całym świecie. Jest bowiem żywym przykładem tego, że wszyscy posiadamy wewnętrzną mądrość i siłę, by pokonać nawet te najbardziej niekorzystne sytuacje życiowe.

Moorjani prowadzi także swoją stronę, na której codziennie zamieszcza rady, dające nadzieję i motowyację:

„Jeśli jesteś chora, nie walczy z tym. Zanuż się w tej chorobie. Pokochaj to, gdzie jesteś teraz. Tylko wtedy, gdy spojrzymy na nasze problemy zdrowotne z punktu widzenia miłości możemy przezwyciężyć strach.”

„Po przez twoją chorobę, twój stara ci się coś powiedzieć. Pracuj nad tym, aby zrozumieć co, to jest i zacznij do tego dążyć.”

„Bądź całkowicie otwarta. [Medytuj, aby]d osiągnąć stan, w którym zobaczysz, że wszystkie możliwości leżą tuż przed twoimi stopami i nic ich nie blokuje.”

 

Cały wywiad z Anitą (w języku angielskim) możecie zobaczyć tutaj:


 

 
Źródło: powerofpositivity.comconsciouslifenews.com