Go to content

8 lekcji, które każda z nas powinna przekazać swojej córce

Fot. iStock/Liderina

Największe wyzwanie – wychować córkę tak, by umiała w dorosłym życiu zawalczyć o swoje szczęście. Tyle tylko, by móc być szczęśliwą, powinna wiedzieć, co na szczęście się składa. My zostałyśmy wychowane w wielu fałszywych i krzywdzących przekonaniach. Nie dlatego, że nasze mamy nie pragnęły naszego szczęścia, ale często dlatego, że nie miały świadomości, którą my dzisiaj posiadamy. Musiałyśmy nauczyć się, co znaczy dla nas samych żyć dobrze, w zgodzie ze swoimi przekonaniami.

Ta świadomość zobowiązuje.

8 lekcji, które każda z nas powinna przekazać swojej córce

Szanuj siebie

Szacunek do samej siebie to podstawa. Jeśli zabraknie go w  życiu, inni będą nas wykorzystywać, będą używać i choć będzie w nas rodził się bunt, trudno będzie się temu przeciwstawić. Mój tata zawsze mi powtarzał: „szanuj siebie” i to była jedna z najważniejszych lekcji w moim życiu. Tylko tak jesteśmy w stanie postawić granice innym.

Dbaj o przyjaźnie

Nie zapominaj nigdy o najważniejszych ludziach w swoim życiu. Możesz od nich się oddalić, możecie się rozmijać, ale na końcu ważne, by móc do siebie wrócić. Przyjaźni nie rozpoznaje się od razu, ona przychodzi z czasem, a po latach jesteśmy w stanie ją dostrzec i docenić. Dlatego warto być uważnym na ludzi, których spotykamy.

Nie martw się, miłość przyjdzie

Moja mama powtarzała: „Jak nie znajdziesz męża na studiach, to nigdy nie znajdziesz”. Nie obarczajmy naszych córek presją małżeństwa, miłości. Każda z nas wie, że ta prędzej czy później do nas przyjdzie, że nie warto ulegać iluzji tego uczucia, tylko dlatego, że czas nas goni. Nie mylmy miłości ze strachem przed byciem starą panną, bo miłość przyjdzie, trzeba tylko być dla niej cierpliwym.

Wybaczaj sobie i innym

Sztuka wybaczania, to jedna z najtrudniejszych umiejętności, ale też z najbardziej znaczących. Wybaczając sobie nie skupiamy się tylko na swoich błędach, a z porażek wyciągamy wnioski i idę dalej. Wybaczając innym daję szansę na to, by relacja była szczera i autentyczna. Bo każdy z nas powinien otrzymywać drugą, a czasami i kolejną szansę, także tę dawaną sobie.

Poznawaj świat

Pokaż swojej córce, że świat jest każdemu przychylny, że nie czają się w nim tylko zło i zagrożenie, że warto go poznawać, eksplorować, czerpać z niego jak najwięcej. Bo świat jest fascynujący i to naturalne, że budzi w nas swoją ciekawość, tylko wychodząc naprzeciw temu, co nam oferuje, mamy szansę się rozwijać, wzbogacać siebie i swoje życie.

Słuchaj swojej intuicji

Intuicja to moc, to zbiór naszych doświadczeń, naszej wiedzy o świecie, o ludziach. Nie wiedzieć czemu, często racjonalizujemy decyzje, wybory, zamiast w spokoju wsłuchać się w to, co podpowiada nam nasz wewnętrzny głos, zwrócić uwagę jak reaguje nasze ciało. Intuicja wie, co dla nas jest najlepsze, nie warto jej w sobie zagłuszać.

Egoizm to nic złego

Nikt kobiet nie uczy egoizmu. Wręcz przeciwnie, z pokolenia na pokolenie przekazywany jest stereotyp, że najlepsza kobieta, to tak, która się poświęca, która odpowiada na potrzeby innych, nie dbając o własny. Najwyższy czas to przerwać i zrozumieć, że nie ma nic złego w mówieniu o własnych emocjach, w realizowaniu swoich marzeń, planów. Żadna z nas nie musi się poświęcać, ma prawo zadbać o siebie, bo dla siebie powinna być najważniejsza.

Żyj w zgodzie ze sobą

Weź życie w swoje ręce. Decyduj, dokonuj wyborów, nie bój się sięgać po to, czego pragniesz, ale żyj tak, by zawsze kierować się najważniejszymi dla siebie wartościami, by mieć swój moralny kręgosłup, który trzyma w pionie. Życie w zgodzie ze sobą, to podstawa szczęśliwego życia, życia, w którym każdego dnia uśmiechasz się do siebie i mówisz: „Kurczę, lubię swoje życie i siebie”.

Pamiętam o jednym – to, że opowiesz o tym wszystkim swojej córce, niczego w niej nie zmieni, ona uczy się tego, jak być szczęśliwą obserwując cię, naśladując, więc może warto na początek samej odrobić te siedem lekcji.