Go to content

5 sposobów, by inni przestali wchodzić ci na głowę

Fot. iStock / martin-dm

Znasz może ten stan? Padasz na twarz w pracy, z niecierpliwością spoglądasz na zegarek odmierzający minuty do zakończenia ciężkiego dnia, aż tu na 5 minut przed wyłączeniem komputera, wyrasta przed tobą szef z „maleńką” prośbą. Niestety nie znalazł się nikt chętny do poprawienia na cito raportu z biurka szefa, a szef musi wracać do domu i nie bardzo ma czas. Za to ciebie prosi chętnie, bo jesteś taka dobra i na pewno nie odmówisz.

Opoka firmy, fundament, bez którego wszystko legnie w gruzach. Chcesz, nie chcesz, bierzesz raport i zgrzytając zębami wprowadzasz po godzinach potrzebne poprawki. Nie szkodzi, że nie masz na to czasu i energii, wystarczy, że raz dałaś sobie wejść na głowę, by nauczyć towarzystwo, że kto jak kto, ale ty się zawsze zgodzisz. Nawet jeśli jest to zgoda milcząca, podparta wzrokiem pełnym niechęci i wbitym w ziemię.

Nie daj sobie wchodzić na głowę, przestań być przesadnie miła

1. Naucz się głośno wyrażać własne potrzeby

W opakowaniu człowieka, który wspaniałomyślnie zgadza się pomagać, a raczej pozwala się wykorzystywać wszystkim, jest osoba, która też ma swoje potrzeby. Pamiętaj o tym! Zapewne od dzieciństwa przywykałaś do myśli, że miłe, usłużne osoby mają w życiu łatwiej, są bardziej akceptowane, lubiane. To nie tak działa, bo przecież człowieka powinno się lubić za to, jaki jest, a nie co jest w stanie dla innych zrobić. Nadal możesz być uprzejma, ale naucz sztuki kompromisu. Myśl o własnych potrzebach, bo nikt za ciebie tego nie zrobi. Nie stawaj na głowie, aby zadowolić innych, kosztem własnego dobrego samopoczucia i szczęścia.

2. Odmawiaj grzecznie

Bez histerii czy paniki, bo zastanawiasz się, co ktoś powie o tobie. Asertywność to wspaniała cecha, naucz się więc odmawiać, inaczej będziesz cały czas wyczerpana i zmęczona. Jeśli chcesz i możesz pomóc, to działaj, jeśli nie, odmów, nawet za cenę obrazy drugiej osoby. Nikt cię za to nie zje, bo słowo „nie” nie oznacza, że ​​masz wszystko gdzieś, ale że cenisz sobie i innych na tyle, aby być uczciwym w takiej sytuacji.

3. Usuń silnie zakorzenione przekonania

Silnie zakorzenione przekonania są trudne do usunięcia, jeśli istnieją w życiu od zawsze. Ale świadomość skąd się bierze uległa postawa, pomaga walczyć z usłużnością. To, że rodzice wychowali cię w ten sposób nie oznacza, że ​​musisz nadal spełniać ich oczekiwania. Warto mądrze rozwijać poczucie własnej wartości i określić, że nie jesteś nikomu nic winna, aby się na wszystko zgadzać.

4. Myśl i mów samodzielnie 

I mów to, co myślisz, a nie to, czego oczekują od ciebie inni. Jeśli ktoś poprosi cię w ostatniej chwili o pomoc, weź kalendarz, sprawdź swoje plany i dopiero daj odpowiedź, nie potakuj z marszu, bo głupio odmówić. Może nikt specjalnie za odmowę cię nie pokocha, ale przynajmniej nabierze szacunku do ciebie i twojego czasu.

5. Kochaj siebie

Popracuj nad samooceną, bo jeśli ty nie będziesz traktowała się z miłością i szacunkiem, inni też nie będą mieli takiej potrzeby. Pomagaj innym, ale nie pozwalaj, by na twojej dobroci wyrastali egoiści. Taka zmiana sprawi, że zaczniesz przyciągać wspierających, a nie wykorzystujących cię ludzi.

źródło: www.powerofpositivity.com