Go to content

40 pytań, które chcielibyście zadać czterdziestolatce, ale boicie się zapytać. Dla kobiet i mężczyzn

40 pytań, które można zadać każdej czterdziestolatce i dowiedzieć się czegoś o sobie. Dla mężczyzn i kobiet
Fot. iStock / Johnny Greig

M. (tak ją najlepiej nazwijmy) w maju kończy czterdzieści lat. Groza, grozunia. Patrzy krytycznie w lustro. Boże, ja mam zaraz 40 lat? Przecież wcale nie wyglądam (hihihi, ciekawe, która wygląda). Nie, to na pewno żart, ZARAZ się obudzę, mam 20 lat i właśnie wychodzę na imprezę. 

„Uszczypnij mnie” mówi M. do przyjaciółki. Przyjaciółka szczypie. „Auć” wrzeszczy M. No, niestety, czasy są jakie są. 2016 rok, a nie 1996. Córka koleżanki urodziła się w 1996 roku (ratunkuuuuu).

„A pamiętasz jak kiedyś w klasie maturalnej mówiłyśmy, że w 2000 roku będziemy taaakie stare?” Pamiętam. Nie, nie pamiętam. Wyparłam. M. często ktoś pyta: „I jak się czujesz?”. A jak ma się czuć? Nie chciałaby rzecz: 40 lat i w głowie ciągle pstro. Ale jeśli komuś się wydaje, że dojrzałość nadciąga niczym poważna staruszka – to przepraszam. Niekoniecznie.

– Mogę cię o coś spytać – dopytywała M. kiedyś swoją czterdziestoletnią ciotkę. M. – z perspektywy swoich 20 lat wydawało się wtedy, że ciotka już się wita z laską i kremówką do kawy oraz brydżykiem z przyjaciółkami jako jedyną rozrywką. Niektórych pytań wstydziła się zadać. Ale serio, serio chciała wiedzieć czy POTEM kończy się życie, jak być mądrą, czego nie robić, a co robić.

No i stąd ten zestaw pytań. A odpowiedzi, no cóż, odpowiedzi udziela sama M. tuż przed swoimi czterdziestymi urodzinami.

1. Czy czterdziestolatka czuje się stara?

A o którą porę dnia pytasz? Nie, żadna czterdziestolatka nie czuje się stara. Chyba, że po nocy pracy (ewentualnie imprezy).

2. Widzi, że jest stara?

Nie. Ale widzi, że jest dojrzała:).

3. Zdajesz sobie sprawę, że dwudziestolatek myśli o tobie, że jesteś stara?

A cóż mnie obchodzi co myśli dwudziestolatek? A teraz bardziej serio. Podobno. Ale w tym czasie moja ponad czterdziestoletnia przyjaciółka ma ognisty romans z chłopakiem grubo przed trzydziestką, więc…

4. Ale wiesz, że starsi uważają, że masz życie przed tobą?

Pewnie, że wiem. I słucham co mówią. Za dużo lat spędzamy na niesłuchaniu starszych.

5. W tym wieku uprawia się seks?

Wyznam szczerze, że dopiero w tym wieku uprawia się naprawdę dobry seks. Wcześniej jest fajnie, pięknie, młodzieńczo, namiętnie. Ale rzadko którzy mężczyźni 20 plus potrafią być NAPRAWDĘ skupieni na partnerce. Młodych kochanków łączy pasja. Starszych pasja i doświadczenie.

Tak, seks się uprawia i bywa on zdecydowanie lepszy.

6.  Często się go uprawia?

Nie, coś ty. Przecież nadajemy z grobu… A serio. Tak jak w każdym wieku. W stałym związku pewnie rzadziej, na początku częściej:)

7. Czy czterdziestolatka może lubić swoje ciało?

Boższ, cóż za pytanie. Ona WRESZCIE lubi swoje ciało. Lubi to znaczy zna jego słabe i mocne strony. Słabych jest może i więcej. Zależy.

8. A siebie lubi?

Wreszcie. To jest nieprawdopodobne przestać porównywać się z innymi, martwić, że nie jest się jakimś. Wolność nie do opisania.

9. Pamięta, że oszalała kiedyś z miłości?

Pewnie. Najbardziej to, że szlochała komuś w słuchawkę i chciała się rzucać z dziesiątego piętra swojego biura. No dobra, nie chciała się rzucać. Ale upiła się tego dnia do nieprzytomności i wspaniała przyjaciółka zbierała ją tego dnia z ulicy ( z taksówki konkretnie).

10. Warto oszaleć z miłości?

Oczywiście. Choćby po to, by zrozumieć kim się jest, i po to, by zrozumieć, że nikt nie zagwarantuje nam totalnej symbiozy i porozumienia. Poza tym cierpienie uszlachetnia, a kryzys jest początkiem rozwoju.

Tak, wiem, bełkoczę. Ale przypomnisz to sobie, gdy oszalejesz z miłości.

11. Zrobiłabyś to znów?

Nigdy w życiu:). Ale dojrzałość już wie, że powiedzieć „nigdy w życiu” jest po prostu głupotą.

11. Żałujesz, że byłaś średnią uczennicą?

Najbardziej na świecie:) Mogłam być wybitnym lekarzem, lingwistą.

Bardzo żałuję się rzeczy, których się nie dopilnowało. A jednocześnie już się rozumie: tak po prostu było. Jest jak jest. Jest fajnie.

12. Cieszysz się, że byłaś uczennicą wybitną?

W skrócie: czy żałujesz, że inni cię dręczyli, dopingowali. To zależy. Ale raczej jesteś wdzięczna. Za każdą lekcję dyscypliny, doskonałości, pracy nad sobą.

Chciałabym napisać inaczej, ale nie da się.

Ucz się, dziecko:)

13. Porównujesz się z innymi kobietami?

Dużo rzadziej niż kiedyś. A jeśli nawet to inne kobiety inspirują albo są motywacją do zmiany.

14. Co myślisz, gdy patrzysz na młodsze?

Że fajnie, że mają tyle życia przed sobą. I że są piękne. Oraz, że to straszne, że tyle nacierpią się przez facetów i przez złe decyzje (to ostatnie zależy od twoich doświadczeń).

No i jeszcze, że powinny żyć mądrze i mieć twoją wiedzę. Wiadomo. Starsza ciotka mówiła nam to samo.

15. Naprawdę to myślisz?

Nie, nie tylko, wiadomo:). Czasem zazdroszczę szans. Ale w spełnionej czterdziestolatce nie ma wrogości do innych kobiet. Naprawdę.

16. To prawda, że akceptacja przychodzi z wiekiem?

Oj prawda. Akceptacjo moja kochana, dobrze, że chociaż ciebie mam.

17. Przeżywasz kryzys wieku średniego

Średniego??!!!!!!!

18. Jesteś spełniona w pracy?

Nigdy dość.

19. Co trzeba zrobić, żeby być spełnionym w pracy?

Kochać to. Nie ma innej recepty. Nigdy nie zrobi się nic dobrego jeśli się tego nie kocha.

No dobra, chociaż lubić.

Ale i tak wierzę, że bardziej kochać.

20. Jesteś szczęśliwa w miłości?

Bardzo:) I tak samo nieszczęśliwa czasem. Ale uczysz się, że czas mija, emocje mijają, życie płynie.

21. O jakie przyjaciółki warto walczyć?

O takie, które po prostu są. Rozumiesz to z czasem. Akceptują, nie oceniają, nie odwracają się. I potrafią też o ciebie walczyć. Nie płaczesz za długo za innymi. Pozwalasz im odejść. Nawet je lubisz wciąż. Ale nie chcesz już im ufać. Nie ma bliskości prawdziwej bez słabości.

Ale nie ma też prawdziwej przyjaźni bez dania komuś szansy na dystans.

No i te poglądy polityczne. Niby nic, ale nie chcesz się już przyjaźnić z ludźmi, którzy nienawidzą Żydów, albo węszą wszędzie spiskowe teorie dziejów.

22. Zmądrzałaś?

Pewnie. Ale wciąż za mało:)

23. Jesteś bardziej doświadczona w łóżku?

Każda czterdziestolatka jest świetna w łóżku. To jest moc starości;-) No dobra, prawie każda.

24. O mężczyznę warto walczyć?

Tak. O wszystkich warto walczyć. Ale do czasu.

25. Rozstanie da się przeżyć?

Każde, najgorsze. Ale i tak boli. Wiedza nie uwalnia od emocji. Pomaga tylko ciut. To jest koniec świata na chwilę.

26. Istnieje jedna definicja miłości?

No pewnie, że nie. Na szczęście.

27. Rodzicom powinno się wybaczać?

Tak. Bo tylko wtedy można pójść dalej. Jeśli jesteś ciągle w żalu i niezrozumieniu nigdy nie będziesz naprawdę dorosła.

28. Macierzyństwo zmienia?

Dziecko zawsze zmienia. Chociaż na chwilę. Ale jeśli myślisz, że dziecko sprawi, że staniesz się mleczarnią, sypialnią, kołyską i zen na całe życie to przestań. Dojrzałe kobiety mówią czasem: dziecko jest naszym epizodem.  I to prawda. Są miłością na całe życie, ale epizodem codzienności. Odchodzą. A ty nie przestajesz być sobą. Poświęcać się możesz tylko przez jakiś czas. Inaczej będziesz sfrustrowana.

29. Co czujesz, gdy widzisz zmarszczki?

O rany, mnie też to dotyczy? Tylko tyle. Raczej nostalgicznie.

30. Zastanawiasz się czy mogłabyś żyć inaczej?

Jak każdy. I w pewnym momencie rozumiesz, że mogłabyś. Dalej jest już tylko pytanie: „po co?”. A odpowiedzi są bardzo różne.

31. Boisz się o to, że mąż zakocha się w młodszej?

Ja???? Niech on się boi, żebym ja nie zakochała się w młodszym. Ale podobno niektóre się boją. A inne nie analizują.

Jest jak jest.

33. Człowiek uczy się na błędach?

Powinien. Jak się nie uczy, wciąż przegrywa.

34. Przestałaś się starać być miła dla wszystkich?

Tak. Ogromna to ulga. Ale bardzo szanujesz ludzi  dobrych dla ciebie i życzliwych.

35. Ludzie wciąż wkurwiają tak samo?

Nie, kochanie. Czasem bardziej, a czasem mniej, ale już raczej wiesz, że są tylko twoim lustrem. Jeśli jesteś mądra.

36. Naprawdę jesteś taka LODOWATA w łóżku?

I Ty mu wierzysz?

37. To prawda, że możemy osiągnąć wszystko?

Srutututu pęczek drutu.

Ale nie daj sobie też wmówić, że możemy osiągnąć mało. Możemy dużo. Ale tylko próbując.

38. Warto walczyć o rodzinę?

Na pewno nie za wszelką cenę. Dzieci bardzo pamiętają konflikty, nieobecność, cierpienie.

39. Warto walczyć o wymarzoną pracę?

Grzech o nią nie walczyć, dziecko….

40. Szczęście zaczyna się po czterdziestce czy się po niej kończy?

Szczęście jest wtedy, gdy wiesz kim jesteś, nie ranisz innych, ale masz serio gdzieś co o tobie myślą.

Zresztą co to jest szczęście? Dajmy spokój. Po czterdziestce już to wiesz. Łapiesz chwilę, oddychasz głęboko i mówisz. „Jest bosko, jest pięknie, jestem rewelacyjną kobietą”.

I nie masz czasu na głupoty. I rozumiesz już dlaczego niektórzy w tym wieku robią w swoim życiu rewolucję– a kiedyś myślałaś: „W głowie im się poprzewracało na starość”.

P.S No pewnie, że M.to ja.